Jest się gdzie ogarnąć więc spoko

Zimy raczej ostatnio u nas łagodne- przy -10 i śniegu po kostki to sobie raczej odpuszczę.
Dzięki za pomoc.
Ile km wg was dziennie można dojeżdżać żeby się nie zajechać?
Słyszałem o ludziach którzy latają po 40km
Z czasem się ułamie...MlKl pisze:Obrazek
Ja w swojej wyciąłem taki otwór. Wycięty fragment trzyma się na wąskim pasku nie przeciętej blachy od dołu. Dzięki temu tworzy się rodzaj platformy na zapas paliwa.