Wypadzik w rejony nadolkuskie (R)

Relacje, zaproszenia i pomysły na ...

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
niszka
Posty: 294
Rejestracja: 16 maja 2013, 12:32
Lokalizacja: z pomiędzy
Płeć:

Wypadzik w rejony nadolkuskie (R)

Post autor: niszka »

14-15 listopada wybrałam się na weekendowe łażenie po północnych okolicach Olkusza, tak najoględniej mówiąc. Dokładniej na cel obrałam sobie Pustynię Błędowską wraz z rejonami towarzyszącymi i ruiny zamku w Rabsztynie. Trasę miałam z grubsza wytyczoną, ale dopuszczałam (a wręcz przewidywałam) zmiany i odstępstwa. Finalnie przebyłam taką:

Obrazek

Pierwszego dnia wędrowanie zakończyłam na Pustyni, gdzieś w połowie Doliny Białej Przemszy, może trochę dalej. Drugiego dnia wróciłam do domu (pierwotnie plany miałam nieco inne), wcześniej zwiedzając Górę Stołową w okolicach miejscowości Klucze, o której istnieniu nie miałam wcześniej pojęcia, a potem ruiny zamku w Rabsztynie (tylko z zewnątrz).

Podczas wypadu zjadłam pół jabłka, miałam przy sobie dwa. Piłam tyle, ile potrzebowałam, w Kluczach dokupiłam wodę, ale jej nie zużyłam.

Miałam ze sobą kompas, mapę, nóż (w pochewce* :P), portfel, telefon, poncho, sznurki, dwa odciągi, śpiwór, karimatę, plecak, jakieś ciuchy na zmianę i na dokładkę (szłam wyrozbierana, tj. przy +10 podkoszulek + cienki polar, kurtka okazjonalnie, zazwyczaj przy plecaku). Chyba tyle.

Tu bardziej dane "techniczne". Szczegółowa relacja i zdjęcia na blogu.

Pozdrawiam :)


*jakby Kopek pytał :P
Ostatnio zmieniony 23 lis 2014, 22:32 przez niszka, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Dźwiedź
Posty: 690
Rejestracja: 22 wrz 2013, 21:25
Lokalizacja: GoldenCity
Tytuł użytkownika: brat cebka
Płeć:

Re: Wypadzik w rejony nadolkuskie (R)

Post autor: Dźwiedź »

niszka pisze:... i na dokładkę (szłam wyrozbierana,...
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

a ja głupi w tym czasie mogłem co najwyżej oglądać Kopka moczącego się w leśnej strudze.
:-| :-| :-|
BUK, HUMOR i DZICZYZNA
Awatar użytkownika
#KomPoT
Posty: 21
Rejestracja: 04 lis 2014, 22:13
Lokalizacja: Świętochłowice/Śląsk
Tytuł użytkownika: Uczę się całe życie
Płeć:

Post autor: #KomPoT »

Fajna relacja i przyjemnie się ją czyta :-)
Czekam na ciąg dalszy ;-)
… a teraz coś z zupełnie innej beczki …
Awatar użytkownika
niszka
Posty: 294
Rejestracja: 16 maja 2013, 12:32
Lokalizacja: z pomiędzy
Płeć:

Post autor: niszka »

Dzięki KomPoT za miłe słowo :) Ciąg dalszy nastąpił ;-)
Awatar użytkownika
#KomPoT
Posty: 21
Rejestracja: 04 lis 2014, 22:13
Lokalizacja: Świętochłowice/Śląsk
Tytuł użytkownika: Uczę się całe życie
Płeć:

Post autor: #KomPoT »

Doczytane ;-)
Ruiny we mgle dość zjawiskowe :-)
… a teraz coś z zupełnie innej beczki …
Awatar użytkownika
Sikor
Posty: 209
Rejestracja: 29 wrz 2014, 07:38
Lokalizacja: Radom
Płeć:

Post autor: Sikor »

No niszka, gratuluję wypadu. Tekst, jak zwykle dobrze się czyta. Zdjęcia, że tak się wyrażę, wciągające. Oglądając je miałem wrażenie, że jestem na szlaku. Smutne, ale przecież taka jest późna jesień, zadumana.
Krótko i na temat.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Imprezy, wyprawy oraz spacery”