
krecik
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
krecik
Zrobiłam zdjęcie zdechłego kreta na ostatnim wypadzie. Niby nic nadzwyczajnego, często się takie widuje... No właśnie. Spoglądając na nie teraz naszło mnie spontaniczne zastanowienie, dlaczego właściwie krety tak często można spotkać gdzieś, na środku ścieżki, do góry kołami? Dysponuje ktoś wiedzą w tym zakresie? 

-
- Posty: 44
- Rejestracja: 05 wrz 2013, 16:56
- Lokalizacja: Obrzycko/Poznań
- Gadu Gadu: 45635297
- Płeć:
Większość zwierząt ucieka jak najszybciej z osłoniętego terenu do jakiejś kryjówki ,a krety zamiast uciekać, próbują się wbić w ziemie, co jest niewykonalne na ubitych ścieżkach ( tak twardo jest , ze łopaty nie wbijesz) i przez to giną. Poza tym kreciki jak wyjdą na wierzch, to je słońce pewnie razi po oczkach i sobie nie radzą bidulki.
Tylko mnie zastanawia, czemu giną? Rozumiem, że w razie zagrożenia nie bardzo mają gdzie czmychnąć, no ale jakiego właściwie zagrożenia? Po kiego grzyba coś miałoby takiego kreta uśmiercać, jeśli nie chce się nim posilić? Te martwe krety najczęściej są znajdowane w całości, nienaruszone. Co zatem, poza drapieżnikami, może stanowić dla kretów na powierzchni ziemi zagrożenie potencjalną śmiercią?
Bo czemu wędrują po powierzchni ziemi, to już doczytałam -> młode w okresie ok. 5 tygodni po narodzeniu, jak już "dorosną", opuszczają gniazdo i idą w siną dal, szukając miejsca dla siebie, swojego rewiru. Są samotnikami i w kontakcie z drugim kretem jeden z nich najczęściej legnie w walce.
Bo czemu wędrują po powierzchni ziemi, to już doczytałam -> młode w okresie ok. 5 tygodni po narodzeniu, jak już "dorosną", opuszczają gniazdo i idą w siną dal, szukając miejsca dla siebie, swojego rewiru. Są samotnikami i w kontakcie z drugim kretem jeden z nich najczęściej legnie w walce.
-
- Posty: 274
- Rejestracja: 10 cze 2013, 10:18
- Lokalizacja: południe
- Tytuł użytkownika: pseudonim Loretta
- Płeć:
Koty. Psychopatyczni mordercy.niszka pisze: (...) Po kiego grzyba coś miałoby takiego kreta uśmiercać, jeśli nie chce się nim posilić? Te martwe krety najczęściej są znajdowane w całości, nienaruszone. Co zatem, poza drapieżnikami, może stanowić dla kretów na powierzchni ziemi zagrożenie potencjalną śmiercią?(...)
No zgodzę się co do opiniitre33 pisze:Koty. Psychopatyczni mordercy.

Przeglądałam inne fora i strony i zauważyłam, że nie tylko mnie gnębi to zagadnienie


zdjęcie zapożyczone z forum.przyroda.org, z wątku "Ssaki - zdechlaki"

- BRAT_MIH
- Posty: 352
- Rejestracja: 21 sty 2011, 17:29
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 5219235
- Tytuł użytkownika: Mihu
- Płeć:
Widziałem kiedyś kreta w agonii - nie wiem czy otruty czy co, ale "szedł" przed siebie turlając się po prostu. I w pewnym momencie legł na plecach i już nie miał siły się przekręcić na brzuch. Tak padł.
"Nie ma nikt na świecie domu jak my mamy, jest zielony latem , zimą śnieżnobiały, mamy dach z gałęzi, z mchu miękkiego łóżko, lampą jest nam księżyc ponad leśną dróżką. Idą, idą leśni, kompas mają z gwiazd ... "
Ostatnio przypadkiem rozkopałem "gniazdo" młodych krecików w ziemi, było ich kilkanaście, max 20 sztuk. Kilka od razu zaczęło uciekać, ale ponownie je wrzuciłem do gniazda i zasypałem uschłą trawą i przysypałem ziemią. Obserwowałem dalej i już nie wychodziły i nie ruszały się, także żadnej szkody nie wyrządziłem małym stworzeniom
Wrzucę zdjęcie później.

-
- Posty: 44
- Rejestracja: 05 wrz 2013, 16:56
- Lokalizacja: Obrzycko/Poznań
- Gadu Gadu: 45635297
- Płeć:
Wydaje mi się, ze jak nie chemia to najprawdopodobniej, jak pisał tre33
Przypomniało mi się ze moje koty tez przynosiły krety i nie były uszkodzone. Zamęczały je pewnie na śmierć. (Z tego powodu już nie trzymam kotów. Zal mi tych krecików , ryjówek ptaków, jaszczurek które padały ich ofiarami.)
Calkiem możliwe tez, ze ktoś stosuje jakieś soniczne wynalazki na krety.
.Koty. Psychopatyczni mordercy.
Przypomniało mi się ze moje koty tez przynosiły krety i nie były uszkodzone. Zamęczały je pewnie na śmierć. (Z tego powodu już nie trzymam kotów. Zal mi tych krecików , ryjówek ptaków, jaszczurek które padały ich ofiarami.)
Calkiem możliwe tez, ze ktoś stosuje jakieś soniczne wynalazki na krety.
No dobra, śmierć odkocia może być prawdopodobna, chociaż mojego krecika znalazłam na ścieżce w górach...
Większa ilość tych stworzeń na powierzchni w okresie letnio-jesiennym uzasadniona wędrówkami młodych w poszukiwaniu własnego terytorium. Brak możliwości czmychnięcia przed niebezpieczeństwem też dość logiczny.
Tak się tylko jeszcze zastanawiam, czy takie krety nie mogą zwyczajnie padać z wycieńczenia, po długiej wędrówce, lub z gorąca.
soohy, dawaj zdjęcia młodych
Większa ilość tych stworzeń na powierzchni w okresie letnio-jesiennym uzasadniona wędrówkami młodych w poszukiwaniu własnego terytorium. Brak możliwości czmychnięcia przed niebezpieczeństwem też dość logiczny.
Tak się tylko jeszcze zastanawiam, czy takie krety nie mogą zwyczajnie padać z wycieńczenia, po długiej wędrówce, lub z gorąca.
soohy, dawaj zdjęcia młodych

Soohy, to nie jest kret. Za długi ogonek i biały brzuch.
To inne bardzo ciekawe zwierzątko, do którego mam sentyment bo poznałem je, jak raz wpadło mi do kalosza na grzybach

http://ludzkietropy.pl/ - relacje z moich wypraw i nie tylko
No prawda, młode krety wyglądają inaczej. Tak czy inaczej - fajne znalezisko 
Przepraszam, nie mogę się powstrzymać, muszę wrzucić ten obrazek, bom właśnie na niego trafiła na necie:
No i już wiadomo, na co komu "całe" krety
A jeszcze co do znalezienia znawcy kretów to chyba nie będzie to takie łatwe, bo we wspominanym przeze mnie wątku o zdechłych zwierzątkach kilka osób też się zastanawiało, czemu martwe krety znajdują się na powierzchni ziemi i nikt im na to pytanie nie odpowiedział, a jest to forum przyrodnicze.

Przepraszam, nie mogę się powstrzymać, muszę wrzucić ten obrazek, bom właśnie na niego trafiła na necie:

No i już wiadomo, na co komu "całe" krety

A jeszcze co do znalezienia znawcy kretów to chyba nie będzie to takie łatwe, bo we wspominanym przeze mnie wątku o zdechłych zwierzątkach kilka osób też się zastanawiało, czemu martwe krety znajdują się na powierzchni ziemi i nikt im na to pytanie nie odpowiedział, a jest to forum przyrodnicze.