Sposób na szybkie "rozchodzenie" skórzanych butów

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
NumLock
Posty: 487
Rejestracja: 03 gru 2008, 16:31
Lokalizacja: Podkarpacie
Tytuł użytkownika: vel Numeryczny
Płeć:

Sposób na szybkie "rozchodzenie" skórzanych butów

Post autor: NumLock »

Kupiłem niedawno skórzane buty trekkingowe, które po pierwszych dwóch kilometrach strasznie obtarły mi pięty (oba buty obie pięty). Czy znacie jakiś skuteczny sposób na uformowanie zapiętka butów?
Może to wina złego rozmiaru? Może wystarczy dołożyć wkładkę/skarpety/etc.?
"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego, że są nieme dla jego tępej percepcji" - Mark Twain.
Awatar użytkownika
soohy
Posty: 1087
Rejestracja: 26 lip 2010, 22:44
Lokalizacja: Małopolskie, Brzesko
Płeć:
Kontakt:

Post autor: soohy »

Nie znam się, ale jest motyw z moczeniem butów w wodzie, a następnie chodzenie w nich do czasu aż wyschną na stopach. Pewnie przy skórzanych butach nie jest to dobry pomysł, nie wiem, niech wypowiedzą się inni.
Awatar użytkownika
SmileOn
Posty: 793
Rejestracja: 12 lut 2010, 20:32
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: the violinist
Płeć:

Post autor: SmileOn »

O ile skóra nie jest licowana to możesz spróbować WD40, zmiękczy skórę na dużo dłużej niż woda i nie pozostawi efektu wyschniętej, twardej i uformowanej jak na pochewkę.
SmileOn
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
tre33
Posty: 274
Rejestracja: 10 cze 2013, 10:18
Lokalizacja: południe
Tytuł użytkownika: pseudonim Loretta
Płeć:

Post autor: tre33 »

A obtarcia są na pęcince czy z obu stron pięty? Bo jak to pierwsze, to buty mogłeś wybrać za krótkie (albo teraz za mocno wiążesz) i stopa przesuwa się do tyłu. Druga opcja to buty za wąskie w piętach, ale powinny szybko się rozchodzić.

U mnie z powodzeniem stosowano (ja jednak nigdy nie miałem z tym problemów) krem Nivea wcierany w tą część buta. Wygładza go i rozluźnia, no i zapiętek nie kruszy się i nie pęka. Naturalnie jeśli zapiętek skórzany.
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Re: Sposób na szybkie "rozchodzenie" skórzanych bu

Post autor: Zirkau »

NumLock pisze:Kupiłem niedawno skórzane buty trekkingowe, które po pierwszych dwóch kilometrach strasznie obtarły mi pięty (oba buty obie pięty).
Ale gdzie obtarly? Gdzieś z boku, czy z tyłu? Jeśli z tyłu, to pewnie dlatego że jest luz. Dodatkowa wkładka, lub podkładka pod piętę, co ją podniesie i zablokuje we własciwej pozycji dla buta.
Względnie można użyć spirytusu - szybciej i łatwiej odparowuje niż woda. Zmoczyć, założyć i czekać aż się uformuje.

Mnie pomogły takie korkowo-skórzane podkładki pod piętę.
Awatar użytkownika
NumLock
Posty: 487
Rejestracja: 03 gru 2008, 16:31
Lokalizacja: Podkarpacie
Tytuł użytkownika: vel Numeryczny
Płeć:

Post autor: NumLock »

tre33 pisze:A obtarcia są na pęcince czy z obu stron pięty?
Z obu stron pięty. Czyli wnioskuję, że się rozejdą.
Zirkau pisze:Jeśli z tyłu, to pewnie dlatego że jest luz.
Coś w tym jest. Dziś namoczyłem newralgiczne miejsca buta, założyłem podwójne skarpety i było całkiem dobrze.
"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego, że są nieme dla jego tępej percepcji" - Mark Twain.
Awatar użytkownika
thrackan
Posty: 911
Rejestracja: 16 cze 2009, 03:38
Lokalizacja: Warszawa
Gadu Gadu: 2123627
Tytuł użytkownika: Manufaktura strużyn
Płeć:
Kontakt:

Post autor: thrackan »

NumLock, pewnym wyjściem jest też oklejenie ścięgna Achillesa (bo podejrzewam, że o tę okolicę chodzi: http://willard.fm.interia.pl/miesniestawuskokowego.jpg ) za pomocą szerokiego plastra bez opatrunku, albo takiego z opatrunkiem (nr. 5 na obrazku): http://www.menshealth.pl/media/lib/1297 ... 84bdea.jpg . U mnie bardzo to poprawiało komfort ocieranej okolicy. Kolega stosował też zwyczajnie powertape'a, ale to niech będzie wyjście awaryjne ze względu na zerowe przepuszczanie powietrza. ;-)
tre33
Posty: 274
Rejestracja: 10 cze 2013, 10:18
Lokalizacja: południe
Tytuł użytkownika: pseudonim Loretta
Płeć:

Post autor: tre33 »

Mnie plastry zawsze robiły gorzej. Dużo lepiej 2 pary grubych skarpet. Kiedyś mi przepocenie butków je zdecydowanie rozluźniło właśnie w okolicach piętki.

Ew zawsze można wskoczyć w nich do rzeki... 8-)
Awatar użytkownika
kalyk3
Posty: 270
Rejestracja: 22 lis 2009, 21:51
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Post autor: kalyk3 »

A jakie to buty? Możesz powiedzieć co by ktoś nie kupił podobnych ;)

Miałem kiedyś podobny problem i IMO w moim przypadku było to spowodowane zbyt dużym rozmiarem. Sposobu na nie niestety nie znalazłem, chociaż założenie dwóch skarpet pomagało. Niestety dyskwalifikowało to użyteczność takich butów np w lecie.
“All good things are wild and free.” Henry David Thoreau
tre33
Posty: 274
Rejestracja: 10 cze 2013, 10:18
Lokalizacja: południe
Tytuł użytkownika: pseudonim Loretta
Płeć:

Post autor: tre33 »

Heh, ciągle piszecie że to przez za duży rozmiar. Zazdroszczę- u mnie to zawsze za mały :-P
Awatar użytkownika
NumLock
Posty: 487
Rejestracja: 03 gru 2008, 16:31
Lokalizacja: Podkarpacie
Tytuł użytkownika: vel Numeryczny
Płeć:

Post autor: NumLock »

Mogę rzec, że z każdym kilometrem chodzi się coraz bardziej komfortowo. Testowałem sposób Zirkau z podpiętkiem i faktycznie pomaga.
Druga kwestia to taka, że nie używam na co dzień tak masywnych butów, może stopy nieprzyzwyczajone?
kalyk3 pisze:A jakie to buty?
AKU Tribute LTR bez gore, z wyściółką skórzaną.
kalyk3 pisze:założenie dwóch skarpet pomagało. Niestety dyskwalifikowało to użyteczność takich butów np w lecie.
Tu akurat nie ma problemu, w lecie korzystam z lżejszych butów :)

Dźwiedź, jak mi je przyrządzisz, to się podzielę jednym :P
"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego, że są nieme dla jego tępej percepcji" - Mark Twain.
Awatar użytkownika
Dźwiedź
Posty: 690
Rejestracja: 22 wrz 2013, 21:25
Lokalizacja: GoldenCity
Tytuł użytkownika: brat cebka
Płeć:

Post autor: Dźwiedź »

A tak na serio - w czasach jak nie było tylku dostępnych środków to myśliwskie buty z porządnej skóry impregnowało sie taką mieszanką : miód + parafina + łój w równych porcjach.

Podgrzewało sie to na małym gazie do granicy wrzenia i za pomocą szmatki czy pędzla nanosiło gorące na but. Sprawdzało się lepiej niż niejeden dzisiejszy impregnat - ale komu dziś chce sie bawić jak kupi się taki a aerozolu i w 2 minuty po sprawie.
Ech - stare czasy :->
tre33
Posty: 274
Rejestracja: 10 cze 2013, 10:18
Lokalizacja: południe
Tytuł użytkownika: pseudonim Loretta
Płeć:

Post autor: tre33 »

łeee!
W życiu nie paćkałem sprejami butów! Tylko skąd w dzisiejszych czasach brać łój? Więc pozostają pozostałe przepisy ;-)
Awatar użytkownika
Kopek
Posty: 1019
Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
Lokalizacja: Z największej dziury
Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
Płeć:

Post autor: Kopek »

Buty robocze wymoczyłem w wodzie potem "rozklepałem" pięty. Dalej suszyłem byty w temperaturze pokojowej wypchane gazetami, które co jakiś czas wymieniałem. Sprawdziło się. Teraz kupiłem buty Hanzel R08 "na co dzień". Niskie podbicie mają cholery i pięta cofa się w bucie. Jeszcze żadnych obtarć ale mało chodziłem. Troszkę pomogło wymiana wkładki na cienką ale zima to zweryfikuje.
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.

www.kopsegrob.blogspot.com
Awatar użytkownika
Tresor
Posty: 699
Rejestracja: 28 sie 2007, 17:42
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: Tresor »

Podczas sluzby dla Ojczyzny starsze wojsko zdradzilo nam sposob na szybkie rozchodzenie desantow.Wiec bierze sie krem nivea i smaruje buciora.Patent jest dobry.Polecam
Awatar użytkownika
Bubel
Posty: 556
Rejestracja: 08 wrz 2011, 16:20
Lokalizacja: Łódź
Gadu Gadu: 729611
Płeć:

Post autor: Bubel »

nivea? osobiście używałem do tego celu oleju rycynowego i dawał radę.
Awatar użytkownika
Tresor
Posty: 699
Rejestracja: 28 sie 2007, 17:42
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: Tresor »

tak krem nivea
Oolgga
Posty: 1
Rejestracja: 18 lis 2015, 01:09
Lokalizacja: Wrocław
Tytuł użytkownika: Oolgga
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Oolgga »

Najlepiej pochodzić trochę w nich po domu i sprawdzić co i jak
Awatar użytkownika
Kopek
Posty: 1019
Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
Lokalizacja: Z największej dziury
Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
Płeć:

Post autor: Kopek »

Kolega NumLock, już chyba zdążył rozchodzić buty od grudnia 2013. :-P
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.

www.kopsegrob.blogspot.com
ODPOWIEDZ