Złombol 2013

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Złombol 2013

Post autor: Zirkau »

jak w temacie. Patrząc na klasę aut i sposoby napraw to właściwe forum:
Złombol
Awatar użytkownika
hejtyniety
Posty: 686
Rejestracja: 08 maja 2010, 17:50
Lokalizacja: Katowice
Tytuł użytkownika: Warsztat 77 Katowcie
Płeć:

Post autor: hejtyniety »

Już zwróciłem na to uwagę na FB,ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zrobić to też tutaj.

Po co oni w każdym zdaniu powtarzają jacy to nie są krejzole i jaką to wielką rzecz robią? Wybacz, ale nie tak dawno temu w ten sposób (albo i w gorszych warunkach) się na wczasy jeździło i nie było w tym nic dziwnego. A tu mamy jeszcze spęd tych ludzi. Jak dla mnie idea fajna, ale pozostaje w sferze imprez festynowych a nie realnych wyzwań.
Śląskie Knifesession - każdy pierwszy czwartek miesiąca w barze Dixie w Katowicach, start 17.00
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

Neofici tak mają :D


Tu kolejny, może nawet bardziej pozytywnie zakręceni:
Take Easy czyli Maluchem i Trabantem przez Amerykę Południową
Awatar użytkownika
hejtyniety
Posty: 686
Rejestracja: 08 maja 2010, 17:50
Lokalizacja: Katowice
Tytuł użytkownika: Warsztat 77 Katowcie
Płeć:

Post autor: hejtyniety »

W Ameryce Południowej gorszymi złomkami na co dzień jeżdżą :-P
Śląskie Knifesession - każdy pierwszy czwartek miesiąca w barze Dixie w Katowicach, start 17.00
Awatar użytkownika
kubush
Posty: 285
Rejestracja: 16 lut 2012, 21:11
Lokalizacja: Silesia
Gadu Gadu: 25553
Płeć:

Post autor: kubush »

Kurcze jak byłem całkiem mały to na wakacje jechaliśmy syrenką, trabantem albo malaczem, nie wiedziałem wtedy, że robię coś tak ekstremalnego i szalonego a moi rodzice to tacy krejzole... :-)
tre33
Posty: 274
Rejestracja: 10 cze 2013, 10:18
Lokalizacja: południe
Tytuł użytkownika: pseudonim Loretta
Płeć:

Post autor: tre33 »

Jeszcze kilka lat temu, czymś normalnym a nawet szczytem luksusu była wycieczka rodziny (rodzice, trójka dzieci i pies) małym fiatem do Jugosławii :)

Dziś przejazd suwem przez mikro-bród w Bieszczadach wymaga ekipy, tjuningu, 6ciu kamerek GoPro, fanpejdża i 20 filmików (+bloopers, +how we made this). Takie czasy :)

ALE! Jest zaleta takich akcji. Może w końcu na drogach starszy samochód przestanie być uważany za dziadostwo.
Awatar użytkownika
thrackan
Posty: 911
Rejestracja: 16 cze 2009, 03:38
Lokalizacja: Warszawa
Gadu Gadu: 2123627
Tytuł użytkownika: Manufaktura strużyn
Płeć:
Kontakt:

Post autor: thrackan »

To ja w tym miejscu serdecznie polecam bloga www.zlomnik.pl, gdzie pewien dziennikarz motoryzacyjny bardzo ciekawie pisze o przeróżnych motoryzacyjnych ciekawostkach. Tam stare, zapomniane i bezsensowne rozwiązania techniczne są źródłem zachwytu, rdza miłą przyprawą a samochodami się jeździ się aż odpadną kołan na pohybel modzie nakazującej zmianę wozu w pogoni za modą czy trendami producentów ;-)
boshmen
Posty: 205
Rejestracja: 18 paź 2012, 07:08
Lokalizacja: z lasu
Płeć:

Post autor: boshmen »

Mój wieśniacki sprzęt z 68r :mrgreen: Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

Wpadając w ton myśli filozoficznej:

My na tym forum jesteśmy odpowiednikiem takiego Złombola i złomnika.pl w świecie turystyki

A to że w Ameryce Południowej podobne złomy jeżdżą hm, a w takiej w Syberii, życiem jakim się tu podniecamy ;) maja tam na co dzień.

To raczej odwaga pojechać w nieznane nie jakimś tam wypaśnym Nissanem Patrolem a właśnie Fiacikiem, gdzie jego sam rozmiar powoduje iż przejazd drewnianym mostem jest hardcorem z uwagi na rozstaw kół i deskowania :D

Cieszyś się zaś należy, że są ludzie, którzy nie poddają się trendom że bez tel. sat. gor-texów i fury nie da się zorganizować wyprawy.

Z każdej wyprawy której wracam wychodzę z założenia - że właśnie taki niemający wszystkiego, zmuszajacy do planowania zakrętu, trasy i LUDZie tworzy prawdziwa wyprawę. Inaczej to zwykła wycieczka o której zapominamy szybko bo nie niosła żadnych emocji.

boshmenn - dbaj o ten sprzęcik, bo jeśli to 3 będzie służyć jeszcze długo.
boshmen
Posty: 205
Rejestracja: 18 paź 2012, 07:08
Lokalizacja: z lasu
Płeć:

Post autor: boshmen »

WSK M6B1 tzw. dwu ramówka 3biegowa ;-) silnik Nowa Dębna obecnie bez OC bo nie jeżdżę , chociaż jest na chodzie - kiedyś ganiałem na zloty czy do roboty.Stoi jeść nie prosi :mrgreen:
tre33
Posty: 274
Rejestracja: 10 cze 2013, 10:18
Lokalizacja: południe
Tytuł użytkownika: pseudonim Loretta
Płeć:

Post autor: tre33 »

To i ja się przedstawię- opiekun Fiata 126p 650 '80 :)

Na szybko znalezione zdjęcie, skazy to deszcz i błocko:) 8-)

Obrazek
Awatar użytkownika
hejtyniety
Posty: 686
Rejestracja: 08 maja 2010, 17:50
Lokalizacja: Katowice
Tytuł użytkownika: Warsztat 77 Katowcie
Płeć:

Post autor: hejtyniety »

Zirkau, zgadzam się z Tobą w 100%. Na szczęście na naszym forum nikt nie obnosi się z tym jakim jest krejzolem i czego on to nie dokonuje. I właśnie w tym się różnimy od ludzi ze złombola dla których to jest między innymi sposób na pokazanie się, co niestety cała imprezę czyni mocno festynową :-?
Śląskie Knifesession - każdy pierwszy czwartek miesiąca w barze Dixie w Katowicach, start 17.00
Awatar użytkownika
MlKl
Posty: 582
Rejestracja: 19 paź 2010, 12:51
Lokalizacja: Błonie
Płeć:

Post autor: MlKl »

hejtyniety pisze:Zirkau, zgadzam się z Tobą w 100%. Na szczęście na naszym forum nikt nie obnosi się z tym jakim jest krejzolem i czego on to nie dokonuje. I właśnie w tym się różnimy od ludzi ze złombola dla których to jest między innymi sposób na pokazanie się, co niestety cała imprezę czyni mocno festynową :-?
Czyżby? :P
Awatar użytkownika
hejtyniety
Posty: 686
Rejestracja: 08 maja 2010, 17:50
Lokalizacja: Katowice
Tytuł użytkownika: Warsztat 77 Katowcie
Płeć:

Post autor: hejtyniety »

przykłady, nazwiska icon_twisted
Śląskie Knifesession - każdy pierwszy czwartek miesiąca w barze Dixie w Katowicach, start 17.00
Awatar użytkownika
birken1
Posty: 827
Rejestracja: 11 sty 2010, 18:59
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Płeć:

Post autor: birken1 »

tre33 pisze:Na szybko znalezione zdjęcie, skazy to deszcz i błocko:)
prawdziwą skazę masz na dachu. I trudna jest do zmycia...
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

hejtyniety pisze:przykłady, nazwiska icon_twisted
hm, długo nie szukając:
Mlkl:
viewtopic.php?t=3649
Hejtyniety:
viewtopic.php?t=5457
Zirkau:
viewtopic.php?t=5089

:D , mniej lub bardziej zakamuflowane chwalipięctwo :-P
Awatar użytkownika
hejtyniety
Posty: 686
Rejestracja: 08 maja 2010, 17:50
Lokalizacja: Katowice
Tytuł użytkownika: Warsztat 77 Katowcie
Płeć:

Post autor: hejtyniety »

w dalszym ciągu nie widzę opisywania dokonań jako czegoś super hiper ekstra - ot po prostu relacje z tego co robimy :-P
Śląskie Knifesession - każdy pierwszy czwartek miesiąca w barze Dixie w Katowicach, start 17.00
Awatar użytkownika
Tresor
Posty: 699
Rejestracja: 28 sie 2007, 17:42
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: Tresor »

nasze auto dojechalo do aten jak i do turcji...
.zuk zacna fura
Awatar użytkownika
Tanto
Administrator
Posty: 1072
Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 1743064
Płeć:

Post autor: Tanto »

Zirkau dobrze mówi, nasze nocowanie w lesie bez namiotu dla wielu ludzi jest równie porąbane jak wyjazd maluchem na koło podbiegunowe. Hejtyniety, ci ludzie tryskają entuzjazmem i bardzo dobrze się bawią, przypuszczam że nikt z mówiących o szalonych czynach nie próbuje świadomie robić z siebie bohatera. Ot po prostu jest to oderwanie się od codzienności, od ustalonych społecznie reguł (10 letni samochód to złom który powinien być przetopiony w hucie), a oni są w grupie podobnie zakręconych i świrują ;-)
Kilku znajomych ma plan żeby w przyszłym roku wybrać się na Złombola, też myślę o tym żeby zabrać córkę na tą wycieczkę, i wcale nie chodzi o to żeby dokonać czegoś nadzwyczajnego, tylko dobrze się zabawić i zrobić coś innego niż zwykle.
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
Awatar użytkownika
hejtyniety
Posty: 686
Rejestracja: 08 maja 2010, 17:50
Lokalizacja: Katowice
Tytuł użytkownika: Warsztat 77 Katowcie
Płeć:

Post autor: hejtyniety »

No być może jest tak jak piszesz. Nie zmienia to faktu, że od dłuższego czasu impreza dla mnie zrobiła się zbyt komercyjna i mimo początkowych chęci wzięcia w niej udziału (jak jeszcze kolega "kredensem" jeździł) w tej chwili jestem strasznie zrażony. Za dużo kosztów i gadania a za mało działań i wyzwania. Ot choćby autobus, który co prawda jest zabawny i w ogóle ha ha, ale wiążą się z nim zupełnie inne, głównie biurokratyczne, problemy, których tanio się obejść nie da.

Jestem też bardzo ciekawy jak wygląda wyżywienie i noclegi. Już nie jeden był wielkim nosicielem dobra bo charytatywnie jechał z zakopca nad morze w 10 dni - wszystkie posiłki w knajpach i noclegi w hotelach ***...

Niestety nijak nie da się tego porównać do tego co robimy. Zresztą w latach 80tych właśnie w taki sposób spędzało się czas na łonie natury i także uważam, że głupotą jest robić z tego nie wiadomo jakie wyzwanie :-?
Śląskie Knifesession - każdy pierwszy czwartek miesiąca w barze Dixie w Katowicach, start 17.00
Awatar użytkownika
Tanto
Administrator
Posty: 1072
Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 1743064
Płeć:

Post autor: Tanto »

Panie kolego, lata 80te dla wielu z tych ludzi to prawie jak epoka prekolubijska :-D
Noclegi i wyżywienie można zobaczyć w różnych relacja na YT.
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
Awatar użytkownika
GawroN
Posty: 649
Rejestracja: 18 kwie 2012, 20:11
Lokalizacja: Chorzów / Śląsk
Gadu Gadu: 1519631
Tytuł użytkownika: Szczupły blondyn
Płeć:

Post autor: GawroN »

Hejtynerty - ja to odbieram tak jak Tanto, fajnie że bawią się ludzie w taki sposób, a że sie tym podniecają .... zobacz ile informacji po twoich wojażach jest na temat Twojego rowera wyprawowego - a mi wystarczyłby opis ROWER. Każdy się podnieca - tylko każdy czymś innym
Ostatnio zmieniony 02 paź 2013, 10:07 przez GawroN, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
hejtyniety
Posty: 686
Rejestracja: 08 maja 2010, 17:50
Lokalizacja: Katowice
Tytuł użytkownika: Warsztat 77 Katowcie
Płeć:

Post autor: hejtyniety »

No może jesteś przewrażliwiony, a być może po prostu mam uczulenie na osoby które więcej gadają a mniej robią.

A opis moich rowerów to akurat słaby przykład, bo wynika z pytań, które do mnie się kieruje - ludzie chcą wiedzieć jak się przygotować i na co zwrócić uwagę. Jakby filmik ze złombolu nie zaczynał się jarającą się dziewczyną która pewnie jest tam jedynie pasażerką a np. poradami mechanika jakie części i narzędzia zabrać...
Śląskie Knifesession - każdy pierwszy czwartek miesiąca w barze Dixie w Katowicach, start 17.00
Awatar użytkownika
hejtyniety
Posty: 686
Rejestracja: 08 maja 2010, 17:50
Lokalizacja: Katowice
Tytuł użytkownika: Warsztat 77 Katowcie
Płeć:

Post autor: hejtyniety »

ale ja sie jak najbardziej zgadzam, ze pomysl super! po prostu nie podoba mi sie otoczka ktora w okol tego powstala;-p
Śląskie Knifesession - każdy pierwszy czwartek miesiąca w barze Dixie w Katowicach, start 17.00
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

achtam, achtam. Niektórzy tak mają, taki model PR:


Mariolka Krejzolka

albo coś z lasem :-P

Luntek na grzybach



Edyta: o ile Mariolkę mnie bawi, to Luntek mnie przeraża.
ODPOWIEDZ