Czao, Pomimo tego, ze teraz na codzień przebywam w Krk, to bywam regularnie w naszych pięknych stronach. Rocznie myślę, że pokonujemy ok 500 km w Świętokrzyskiem, średnio ok 40 km na wypad. Piękne tereny. Lisu, który z poniższych punktór jest najbliższy twojej definicja idealnego wypadu "surviv...

Hej, Dzięki za linka, ciekawa sprawa, będę sprawdzał dalsze wpisy i oczywiście trzymam kciuki! Mam do ciebie pytanie, techniczne: jak zamierzasz chronić się od wilgotnych stóp (przemoczene buty) taktyka maksymalnej ochrony przed przemoczeniem, czy odwrotnie - i tak przemoknie, więc lepiej się od wil...

Hej JM48, czy nie orientujesz się może, czy zrobili przejście nad E7ką? Ostatnio kicaliśmy przez nią jak zające między samochodami.

Tego dnia postanowiłem dłużej pokręcić się po lasach ‘nad Tunelem’ kolejowym, oraz Białej Góry – słowem po wyżynie…. Miechowskiej. Poranek, mróz miejskie ulice puste. Cieszę się, bo zaraz wskoczę do pociągu i będę mógł kontynuować przerwany sen. Na dworcu też pustki, wchodzę do pociągu – a tam pełno...

JM48 fajne masz okolice... i ten las Chęciński... stary, naładowany historia...

Eksploracja gór świętokrzyskich – Wierna Rzeka – Kielce. Pociąg ruszył punktualnie o 6:07, był rześki, mroźny poranek zimowy i choć był to początek dnia nic na to nie wskazywało, było ciemno jak w nocy. W miejscu styku pantografu z przewodem trakcyjnym powstawały silne błyski – osadzona szadź paliła...

Hej wam,

Ostatnio wypatrzyłem coś takiego: 52.827765,9.810591 (trzeba wkleić w google mapę), czy ktoś wie co to za tereny?

Pozdrawiam.

Tak czy inaczej, myślę, że była to sytuacja na prawdę niezwykła. Dzik zaatakował 'na odległość' i nie chciał tylko 'przestraszyć' człowieka, ale miał względem niego złe zamiary, skoro zadał sobie na tyle trudu, żeby poważnie zdezelować drzwi, które są teraz do wymiany (czyli nie jakieś małe zarysowa...

Hej, Zwykle mówi się, że dzik nie jest agresywny dla ludzi, że jak już to locha z małymi, ale zwykle, jak spotkasz dzika to najpewniej pójdzie inną drogą... Natomiast usłyszałem ostatnio o pewnym, zaskakującym zdarzeniu, i jest to relacja jak najbardziej prawdziwa, bez koloryzowania. Tak więc pewien...

Parthagaz, przepraszam za krytykę :oops: , poprostu uwierzyłem w to opowiadanie, normalnie poziom adrenaliny mi skoczył, że takie niegodziajstwo po lesie chodzi, że trzeba lać takich pałami po głowie itp a tu się nagle okazuje że to opowieść hipotetyczna :-) tak więc aż ci napisałem w ramach rewanżu...

Zirkau - dokładnie wszystko da się zrobić, wszędzie dojechać można, ale jak pisałem, wtedy taki wyjazd to 350 złotych minimum ( z czego 200 to przejazd) oraz dodatkowe dwa dni urlopu, czyli nagle trzeba wziąć tydzień wolnego i generalnie wiedzieć o tym wcześniej, bo ja np nie mogę urwać sie od tak n...

Nieeeno... Parthagas, kurcze, po co pisać takie rzeczy jeśli się nie zdarzyły... nie wiem, moim zdaniem to nie ma sensu, bo i takich historii jest tysiące w księgarniach i są lepiej napisane przez 'zawodowych' pisarzy... ech... wkurzyłem się normalnie ;) ja już myślałem, że to sie sało na prawdę, za...

Kurcze, najfajniejsze wyprawy dzieją sie od Polski srodkowej po Pomorze. Południe śpi, przez co bardzo ubolewam, bo mieszkam w Krakowie, a tutaj nic się nie dzieje. Myślałem nawet, żby pójść z wami, ale bilet w jedną stronę z KRK 100 zł, poza tym trzeba liczyć dodatkowe dwa dni urlopu... no nie dam ...

Witam, W teren chodzę w typowych Józefach czyli desantówkach, czy jak tam jeszcze się je nazywa. Mają swoje wady, potrafią dać w kość, jednak zżyłem się z tym modelem i póki co je noszę. Ale na temat, do pastowania od początku używałem pasty w tubce niemieckiej Bundeswhery (jeśli piszę to nieprawidł...

Witajcie, Jeśli nie macie nic przeciwko nowemu, chętnie bym się z wami zabrał, Borne Sulinowo od dawna było moim marzeniem, tym bardziej w końcu listopada, szare dni, mało światła poranne mgły... ech... Czekam na uzgodnienie terminu, bo muszę wziąć urlop i jakoś dojechać z Krakowa (dwa dodatkowe dni...

Hej Gryf,

Jak będziesz planował g Świętokrzyskie, czy beskidy te 'w okolicach Krakowa' daj znać. Ja tam dość często się zapuszczam.

Hej, Cała impreza była bardzo fajnie zorganizowana. Po przyjściu do jednostki 3go, można było się rozłożyć w namiotach i na własnej 'kanadyjce' (czy tam jak tam kto to nazywa) doczekać w spokoju do oficjalnego startu. Namioty dostępne były również po biegu, jeśli ktoś miał daleko do domu i chciał si...

Jak tam, nikt więcej się nie pisze?

Tak Apropos, napisałem maila do organizatorów - zapewniony jest transport z Krakowa i spowrotem.

Pozdrowienia.

Prowler, mów co chcesz, ale fakt faktem - kiedyś ludzie byli ze stali a okręty z drewna - poznajesz cytat? he he Czasem jak czytam 'forumy' i to jak ludzie podchodzą do najmniejszego zakupu... to myślę, że staliśmy się za wygodni. Kiedyś była tylko bawełna i niemiłosernie twarde buty i wystarczyło. ...

Ja już się zapisałem, w regulaminie organizator zaleca wziąć 5l wody :shock: Zastanawiam się nad charakterem imprezy, czy to jest przewidziane na marsz - czy marszobieg. Nie wie ktoś, czy tam można po imprezie odpocząć - przespać się pod pałatką, czy od razu trzeba będzie spadać? Albo zostawić zapas...

Stary, natchnąłeś mnie, zdecydowanie się wybieram. Też mieszkam w krk, i akuram mam urlop, więc możemy się zgadać w sprawie dojazdu. Co do szpeju -- spodnie gore? Czy ja wiem, jedną noc w tą porę roku to w czymkolwiek się wytrzyma, najwyżej będziesz mokry. Ja mam spodnie gore i na pewno tego nie wez...

Rzeź,

Natchnąłeś mnie, kilka razy czytałem ten wątek...

Czy możesz napisać jaką filozofię przyjąłeś układając jadłospis? Ile kilometrów robiłeś dziennie?

Czy śpiwór dał radę? Jaką miał tolerancję termiczną?

Dzięki z góry, pozdrawiam.

Pięknie to wygląda na zdjęciach, ech...
A nic was tam w tych bunkrach po nocach nie straszyło? My kiedyś spaliśmy w sali przesłuchań byłego więzienia NKWD (na dole była sala straceń) i jak byk w środku nocy było słychać kroki.

Rzez, wyrazy uznania! Wspaniała sprawa, i wyprawa. Jaka była ludność miejscowa? Czy faktycznie myśleli o tym, żeby cię zgolić z pieniędzy? Miałeś jakieś załamania po drodze? Np myśli, żeby wrócić i dać spokój? Czy zapuszczałeś się w 'nieziemsko' wyludnione rejony, czy raczej trzymałeś się osad ludzk...

Kopek, chyba chciałeś powiedzieć usłyszę przez niego o wiele więcej niż mógłbym przypuszczać, że zobaczę he he Pozdrowienia!