Syberia 2009

Relacje, zaproszenia i pomysły na ...

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

makato
Posty: 23
Rejestracja: 09 mar 2008, 17:35
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć:
Kontakt:

Syberia 2009

Post autor: makato »

Mam jedno miejsce na letnia wyprawę na Syberię.
Założenia:
Ponad 3tygodnie na rzece i w górach Wschodnich Sajanów z dala od jakichkolwiek ludzkich osad.
Wiek uczestników - minimum 25lat, i umiejetność pływania
Temat przygotowuję z moimi rosyjskimi przyjaciółmi.

Plan: Spotkanie z rosyjską częścia ekipy w Abakan - Hakasja , ostatnie zakupy i przejazd koleją do ostatniej osady nad rzeką Kizyr tam ostatni nocelg w :cywilizacji" dlaej:
3-dni spływ w góre rzeki Kizyr , wynajętą motorową łodzią ok 250km. Nastepnie założenie bazy w górach nad jeziorem , z której bedziemy robić 1-2-4 dniowe wypady w góry, na lodowce i górne pasmo tajgi. Po 14 dniach powrót do rzeki i ok 10dni spływ w gół rzeka Kizyr na pontonach.
Całośc ok 30dni.
Powoli zbliża sie czas na załatwaianie formalności.
Jest jeszcze tylko jedno miejsce.
Termin 27.07.09 do ok 26.08.09.
Brightgrey
Posty: 119
Rejestracja: 11 lut 2009, 23:51
Lokalizacja: skątowni
Gadu Gadu: 6749056
Tytuł użytkownika: Chce zmienić nick:D
Płeć:

Post autor: Brightgrey »

Za młody jestem a język by sie odkurzyć chciało.
Prawdziwej syberii niestety nie miałem okazji zobaczyć. Okolice Władywostoku czy Mogadanu nie nastrajały do jakichkolwiek wypraw.
Bukaj
Posty: 66
Rejestracja: 13 kwie 2009, 18:02
Lokalizacja: Siedlce
Gadu Gadu: 3183441
Płeć:

Post autor: Bukaj »

Miałem zamiar wybrać się na stopa z kumplem :D Ale zrezygnowaliśmy ze względów finansowych... Sama wiza jest bardzo droga...
Awatar użytkownika
Regent
Posty: 143
Rejestracja: 04 lut 2008, 09:04
Lokalizacja: Lublin/Warszawa
Płeć:

Post autor: Regent »

Bukaj pisze:Miałem zamiar wybrać się na stopa z kumplem :D Ale zrezygnowaliśmy ze względów finansowych... Sama wiza jest bardzo droga...
Stop na wschodzie jest z reguły płatny.
Bukaj
Posty: 66
Rejestracja: 13 kwie 2009, 18:02
Lokalizacja: Siedlce
Gadu Gadu: 3183441
Płeć:

Post autor: Bukaj »

Rozmawiałem z osobami które tam stopowały... To prawda w wielu przypadkach kierowcy chcą jakąś kasę. Można na wstępie mówić, że szuka się darmowego transportu/nie ma sie kasy itp. Co więcej kawałek za granicą są z reguły postoje dla TIRów. Można szukać polskiego TIRa i gadać z kierowcą. Są kursy nawet daleko w głąb Rosji. Nawet biorą dwie osoby do tira, z tym, że trzeba na wstępie zadeklarować, że ewentualnie za to przewinienie ja płace łapówkę. Ogólnie spotkałem się z takim zwyczajem, że będąc dłużej w gościnie, kierowca proponuje obiady itp. To nie bajka, pomimo, że jechałem z kierowcą niecałą połowę dnia proponował obiad :D ja jako, że miałem jedzenie (a przede wszystkim nie lubię byc na czyimś utrzymaniu) i już wracałem do domu, to nie zgodziłem się. TIRy to dobry środek transportu -niestety najczęściej tylko dla jednej osoby.
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

Bukaj pisze:TIRy to dobry środek transportu -niestety najczęściej tylko dla jednej osoby.
I wolniutki i z ograniczeniami czasowymi. Najlepsza osobówka, która gna co koń wyskoczy!
Awatar użytkownika
Tanto
Administrator
Posty: 1072
Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 1743064
Płeć:

Post autor: Tanto »

Makato, na ile w czasie wypraw na wschód można trafić na klimaty rodem z filmów "Osobiennosti nacjonnalnoj rybalki", "Osobiennosti nacionalnoj ochoty" itp.?
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
Awatar użytkownika
Valdi
Posty: 950
Rejestracja: 29 sie 2007, 23:43
Lokalizacja: Litwa-Vilnius
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Valdi »

Tanto, a po co Ci tak daleko jechac? Takie klimaty mozna zalatwic i blizej :)Sluze pomoca ;)
Awatar użytkownika
Okruch
Posty: 238
Rejestracja: 14 wrz 2007, 17:30
Lokalizacja: Tarnów, Małopolska
Tytuł użytkownika: Czciciel BK-7
Płeć:

Post autor: Okruch »

Makato: Krisek może będzie zainteresowany.
BTW, ktoś wie, gdzie On się podziewa?
makato
Posty: 23
Rejestracja: 09 mar 2008, 17:35
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć:
Kontakt:

Post autor: makato »

Tanto,
To zależy które fragmenty filmu masz na myśli. Mnie przez tych ładnych parę lat jak tam jeżdżę jakoś omija spotkanie stereotypów , które wyrobiły polskie wyobrażenie o Rosjanach pijących szklanicami.

Ale jak słusznie Valdi zauważył nie musisz wybierać się na Sibir, zresztaoba ta filmy dotyczą rejonów Karelii.

Okruch, nie wiem gdzie i jak złapać Kriska, jak bedziesz miał z nim jakiś kontakt i faktrycznie byłby zainteresowany to niech się pilnie odezwie. Lada dzień chcę kupować bilety.
Awatar użytkownika
Okruch
Posty: 238
Rejestracja: 14 wrz 2007, 17:30
Lokalizacja: Tarnów, Małopolska
Tytuł użytkownika: Czciciel BK-7
Płeć:

Post autor: Okruch »

http://www.survival.infocentrum.com/krisek/index.html - na dole jest e-mail, może go odczyta...
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

Znam lepszy sposób http://www.goldenline.pl/forum/sztuka-przetrwania :D Tam odnajdziecie Pana Fajeczkę.
Awatar użytkownika
Fredi
Posty: 1015
Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
Lokalizacja: Skierniewice
Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
Płeć:

Post autor: Fredi »

raczej marne szanse aby Kris się zdecydował, ani czasu, ani kasy - do tego ostatnie wojny w jego zakladzie pracy (osrodku wychowawczym - glosna sprawa w mediach od paru miesiecy).
"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
Awatar użytkownika
Tanto
Administrator
Posty: 1072
Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 1743064
Płeć:

Post autor: Tanto »

makato pisze:To zależy które fragmenty filmu masz na myśli. Mnie przez tych ładnych parę lat jak tam jeżdżę jakoś omija spotkanie stereotypów , które wyrobiły polskie wyobrażenie o Rosjanach pijących szklanicami.
No tak, powinienem sprecyzować - jako prawie abstynenta nie interesują mnie klimaty dawania w banię, bardziej chodziło mi o ludzi takich jak filmowy Kuzmicz lub generał.

Karelia... no może w końcu uda się zrealizować ten plan :-/
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
makato
Posty: 23
Rejestracja: 09 mar 2008, 17:35
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć:
Kontakt:

Post autor: makato »

Tanto pisze:
makato pisze:To zależy które fragmenty filmu masz na myśli. Mnie przez tych ładnych parę lat jak tam jeżdżę jakoś omija spotkanie stereotypów , które wyrobiły polskie wyobrażenie o Rosjanach pijących szklanicami.
No tak, powinienem sprecyzować - jako prawie abstynenta nie interesują mnie klimaty dawania w banię, bardziej chodziło mi o ludzi takich jak filmowy Kuzmicz lub generał.

Karelia... no może w końcu uda się zrealizować ten plan :-/
Bywajet !
Awatar użytkownika
Valdi
Posty: 950
Rejestracja: 29 sie 2007, 23:43
Lokalizacja: Litwa-Vilnius
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Valdi »

Tanto, Z ta Karelia to ja tez od dawna sie nosze...moze kiedys razem? :)
Awatar użytkownika
Fredi
Posty: 1015
Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
Lokalizacja: Skierniewice
Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
Płeć:

Post autor: Fredi »

ja już nie będę mówił od jak dawna się wybieram na północny wschód :(.....jak będzie kiedyś kasa i dużo czasu.....
"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
ODPOWIEDZ

Wróć do „Imprezy, wyprawy oraz spacery”