Syberia 2009
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Syberia 2009
Mam jedno miejsce na letnia wyprawę na Syberię.
Założenia:
Ponad 3tygodnie na rzece i w górach Wschodnich Sajanów z dala od jakichkolwiek ludzkich osad.
Wiek uczestników - minimum 25lat, i umiejetność pływania
Temat przygotowuję z moimi rosyjskimi przyjaciółmi.
Plan: Spotkanie z rosyjską częścia ekipy w Abakan - Hakasja , ostatnie zakupy i przejazd koleją do ostatniej osady nad rzeką Kizyr tam ostatni nocelg w :cywilizacji" dlaej:
3-dni spływ w góre rzeki Kizyr , wynajętą motorową łodzią ok 250km. Nastepnie założenie bazy w górach nad jeziorem , z której bedziemy robić 1-2-4 dniowe wypady w góry, na lodowce i górne pasmo tajgi. Po 14 dniach powrót do rzeki i ok 10dni spływ w gół rzeka Kizyr na pontonach.
Całośc ok 30dni.
Powoli zbliża sie czas na załatwaianie formalności.
Jest jeszcze tylko jedno miejsce.
Termin 27.07.09 do ok 26.08.09.
Założenia:
Ponad 3tygodnie na rzece i w górach Wschodnich Sajanów z dala od jakichkolwiek ludzkich osad.
Wiek uczestników - minimum 25lat, i umiejetność pływania
Temat przygotowuję z moimi rosyjskimi przyjaciółmi.
Plan: Spotkanie z rosyjską częścia ekipy w Abakan - Hakasja , ostatnie zakupy i przejazd koleją do ostatniej osady nad rzeką Kizyr tam ostatni nocelg w :cywilizacji" dlaej:
3-dni spływ w góre rzeki Kizyr , wynajętą motorową łodzią ok 250km. Nastepnie założenie bazy w górach nad jeziorem , z której bedziemy robić 1-2-4 dniowe wypady w góry, na lodowce i górne pasmo tajgi. Po 14 dniach powrót do rzeki i ok 10dni spływ w gół rzeka Kizyr na pontonach.
Całośc ok 30dni.
Powoli zbliża sie czas na załatwaianie formalności.
Jest jeszcze tylko jedno miejsce.
Termin 27.07.09 do ok 26.08.09.
-
- Posty: 119
- Rejestracja: 11 lut 2009, 23:51
- Lokalizacja: skątowni
- Gadu Gadu: 6749056
- Tytuł użytkownika: Chce zmienić nick:D
- Płeć:
Rozmawiałem z osobami które tam stopowały... To prawda w wielu przypadkach kierowcy chcą jakąś kasę. Można na wstępie mówić, że szuka się darmowego transportu/nie ma sie kasy itp. Co więcej kawałek za granicą są z reguły postoje dla TIRów. Można szukać polskiego TIRa i gadać z kierowcą. Są kursy nawet daleko w głąb Rosji. Nawet biorą dwie osoby do tira, z tym, że trzeba na wstępie zadeklarować, że ewentualnie za to przewinienie ja płace łapówkę. Ogólnie spotkałem się z takim zwyczajem, że będąc dłużej w gościnie, kierowca proponuje obiady itp. To nie bajka, pomimo, że jechałem z kierowcą niecałą połowę dnia proponował obiad
ja jako, że miałem jedzenie (a przede wszystkim nie lubię byc na czyimś utrzymaniu) i już wracałem do domu, to nie zgodziłem się. TIRy to dobry środek transportu -niestety najczęściej tylko dla jednej osoby.

- Tanto
- Administrator
- Posty: 1096
- Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 1743064
- Płeć:
Makato, na ile w czasie wypraw na wschód można trafić na klimaty rodem z filmów "Osobiennosti nacjonnalnoj rybalki", "Osobiennosti nacionalnoj ochoty" itp.?
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
Tanto,
To zależy które fragmenty filmu masz na myśli. Mnie przez tych ładnych parę lat jak tam jeżdżę jakoś omija spotkanie stereotypów , które wyrobiły polskie wyobrażenie o Rosjanach pijących szklanicami.
Ale jak słusznie Valdi zauważył nie musisz wybierać się na Sibir, zresztaoba ta filmy dotyczą rejonów Karelii.
Okruch, nie wiem gdzie i jak złapać Kriska, jak bedziesz miał z nim jakiś kontakt i faktrycznie byłby zainteresowany to niech się pilnie odezwie. Lada dzień chcę kupować bilety.
To zależy które fragmenty filmu masz na myśli. Mnie przez tych ładnych parę lat jak tam jeżdżę jakoś omija spotkanie stereotypów , które wyrobiły polskie wyobrażenie o Rosjanach pijących szklanicami.
Ale jak słusznie Valdi zauważył nie musisz wybierać się na Sibir, zresztaoba ta filmy dotyczą rejonów Karelii.
Okruch, nie wiem gdzie i jak złapać Kriska, jak bedziesz miał z nim jakiś kontakt i faktrycznie byłby zainteresowany to niech się pilnie odezwie. Lada dzień chcę kupować bilety.
- Okruch
- Posty: 238
- Rejestracja: 14 wrz 2007, 17:30
- Lokalizacja: Tarnów, Małopolska
- Tytuł użytkownika: Czciciel BK-7
- Płeć:
http://www.survival.infocentrum.com/krisek/index.html - na dole jest e-mail, może go odczyta...
Znam lepszy sposób http://www.goldenline.pl/forum/sztuka-przetrwania
Tam odnajdziecie Pana Fajeczkę.

- Tanto
- Administrator
- Posty: 1096
- Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 1743064
- Płeć:
No tak, powinienem sprecyzować - jako prawie abstynenta nie interesują mnie klimaty dawania w banię, bardziej chodziło mi o ludzi takich jak filmowy Kuzmicz lub generał.makato pisze:To zależy które fragmenty filmu masz na myśli. Mnie przez tych ładnych parę lat jak tam jeżdżę jakoś omija spotkanie stereotypów , które wyrobiły polskie wyobrażenie o Rosjanach pijących szklanicami.
Karelia... no może w końcu uda się zrealizować ten plan :-/
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
Bywajet !Tanto pisze:No tak, powinienem sprecyzować - jako prawie abstynenta nie interesują mnie klimaty dawania w banię, bardziej chodziło mi o ludzi takich jak filmowy Kuzmicz lub generał.makato pisze:To zależy które fragmenty filmu masz na myśli. Mnie przez tych ładnych parę lat jak tam jeżdżę jakoś omija spotkanie stereotypów , które wyrobiły polskie wyobrażenie o Rosjanach pijących szklanicami.
Karelia... no może w końcu uda się zrealizować ten plan :-/