Kurak w terenie |
Autor |
Wiadomość |
Dźwiedź
brat cebka

Pomógł: 7 razy Dołączył: 22 Wrz 2013 Posty: 708 Skąd: GoldenCity
|
Wysłany: 2015-01-12, 13:49 Kurak w terenie
|
|
|
Już parę osób pytało o wykonanie kurczaka w dole, wobec czego spróbowałem popełnić kilka fotek tak by zobrazować kolejne procesy powstawania kulinarnej dobroci.
O lie do kucharzenia mam talent i umiejętności o tyle do fotografii wręcz przeciwnie
Kopiemy dołek - tak na szerokość dłoni ( mojej dłoni ) szerszy niż kurak i na głebokośc saperki. Jak są dostępne kamienie warto nimi wyłożyć dołek
Kamieni nie było więc celem zebrania większej ilości żaru dołek wyłożyłem drewnem
W dołku rozpalamy solidny ogień, tak by się nagrzało i zebrało sporo żaru. W tym wypadku ogień palił się ponad godzinę.
W miedzyczasie szykujemy kuraka.
Ze względu na porę roku skorzystałem z folii ale jak się cieplej zrobi to wykonam wersje w liściach chrzanu czy w mchu. Jest jeszcze wersja z gliną ale nie zawsze jest dostępna. Jako nadzienie była wątrobianaka i marchew + paczuszka przyprawy do kuraka ( a co będziemy sobie żałować )
Dla porównania zapakowany kurak i dołek z żarem
Całość zasypujemy ziemią - jakieś 5 cm
I na wierzchu rozpalamy ogień :
Ważne by się palił nie za mocno ale stale i jednolicie i tak :
ryba - 1 godzina
kurczak - 1,5 - 2 godziny
dziczyzna - 3 godziny
W międzyczasie jako przystawkę - robimy tosty :
Przy czym można zostawić każde z miesiw na dłużej już bez ognia by dochodziło w cieple - kiedyś na Drawie kurak został w piecu na całą noc, i był na śniadanie - mięsko rozpływało się w ustach.
I smacznego :
 |
_________________ BUK, HUMOR i DZICZYZNA |
|
|
|
 |
Sikor

Pomógł: 4 razy Dołączył: 29 Wrz 2014 Posty: 219 Skąd: Radom
|
Wysłany: 2015-01-12, 14:55
|
|
|
Dźwiedziu, ale żeś mi smaka narobił.
Czy ja dobrze kombinuje jak bym chciał tak zrobić wieprzowinę lub wołowinę (takie kawałki po ok. 1 kg) to czas pieczenia ma być ten dla dziczyzny? |
_________________ Krótko i na temat. |
|
|
|
 |
Dźwiedź
brat cebka

Pomógł: 7 razy Dołączył: 22 Wrz 2013 Posty: 708 Skąd: GoldenCity
|
Wysłany: 2015-01-12, 18:26
|
|
|
Sikor - dobrze kombinujesz
- my robiliśmy w taki sposób płat żeber z dzika, przy czym do dziczyzny warto dodać parę cieńkich płatów słoniny lub boczku bo inaczej będzie za sucha.
Ostacznie - jak to zrobiliśmy nie mając słoniny - nasmarowaliśmy żebra smaluszkiem "babuni" i obłożyliśmy w ziemniaczkach.
Jak wyciągnąłem z dołu po 3,5 godz to nawet nie zdążyłem za aparat chwycić.
Precel coś może na ten temat powiedzieć. |
_________________ BUK, HUMOR i DZICZYZNA |
|
|
|
 |
tre33
pseudonim Loretta
Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Cze 2013 Posty: 274 Skąd: południe
|
Wysłany: 2015-01-12, 18:37
|
|
|
Się wtrącę
Jak dla mnie to taki kilowy kawałek to trochę dłużej by trzeba trzymać. Zwłaszcza na taką pluchę. Ja bym go pokroił na 2-3kawały, żeby lepiej się obdzielało. Dodał ziemniaków i przypraw. Słonika ( ) albo smalec (robiony porządnie ze słoniny) też nie zawadzi, ale ja go dodaję do wszystkiego
Mam pytanie do Dźwiedzia- nie za płytki dołek?
[ Dodano: 2015-01-12, 18:40 ]
Ech, za szybko te posty piszecie, albo forum mi działa za wolno , Dźwiedż już odpowiedział... |
|
|
|
 |
Dźwiedź
brat cebka

Pomógł: 7 razy Dołączył: 22 Wrz 2013 Posty: 708 Skąd: GoldenCity
|
Wysłany: 2015-01-12, 19:08
|
|
|
tre33 napisał/a: |
Mam pytanie do Dźwiedzia- nie za płytki dołek?
|
Słuszna uwaga - dołek był na kuraka w sam raz, ale na "cięższe" mięsiwa warto nieco powiększyć i więcej żaru - a najlepiej przy czerwonych mięsach KONIECZNIE wykładać dół kamieniami. |
_________________ BUK, HUMOR i DZICZYZNA |
|
|
|
 |
Sikor

Pomógł: 4 razy Dołączył: 29 Wrz 2014 Posty: 219 Skąd: Radom
|
Wysłany: 2015-01-12, 20:10
|
|
|
Dźwiedź napisał/a: | Ze względu na porę roku skorzystałem z folii ale jak się cieplej zrobi to wykonam wersje w liściach chrzanu czy w mchu |
No właśnie, czym innym jeszcze można obłożyć/zawijać kuraka (mięso)?
Albo inaczej zapytam, czego nie należy używać (mam na myśli naturalny materiał, trawa, jakieś zioła, liście drzew)? |
_________________ Krótko i na temat. |
|
|
|
 |
soohy

Pomógł: 5 razy Wiek: 25 Dołączył: 26 Lip 2010 Posty: 1019 Skąd: Małopolskie, Brzesko
|
Wysłany: 2015-01-12, 20:25
|
|
|
Dobra robota, zastanawiam się jaki materiał naturalny wykorzystać zimą aby zastąpić folię.
Sikor, na pewno nie stosować trujących roślin |
_________________ http://mybushcraftsoohy.blogspot.com/ |
|
|
|
 |
Dźwiedź
brat cebka

Pomógł: 7 razy Dołączył: 22 Wrz 2013 Posty: 708 Skąd: GoldenCity
|
Wysłany: 2015-01-12, 20:55
|
|
|
Pany - zimą można w mchu - jest dostępny cały rok - tyle że trochę więcej roboty, ale na specjalne życzenie publiczności postaram się przy najbliższej okazji zrobić.
Co do uwagi soohego, należy też wziąść poprawkę że roślina teoretycznie nie trująca może w czasie obróbki termicznej ( pieczenia ) uwalniać związki szkodliwe dla naszego organizmu. Dla tego raczej unikam liści drzew - taina, kwasy garbnikowe itp.
Nie sposób tu wymienić wszystkich możliwości.
Łatwiej poznać te, które można i warto stosować bo dodatkowo mogą dodać smaku pieczystemu. Proponuję zacząć od stronki Łuczaja : http://www.survival.strefa.pl/spis_roslin.htm
- liście tych jadalnych, mogą również być jako "owijka" dla mięs. |
_________________ BUK, HUMOR i DZICZYZNA |
|
|
|
 |
Precel

Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Kwi 2014 Posty: 235 Skąd: Oleśnica
|
Wysłany: 2015-01-12, 21:40
|
|
|
Dźwiedź napisał/a: | Jak wyciągnąłem z dołu po 3,5 godz to nawet nie zdążyłem za aparat chwycić.
Precel coś może na ten temat powiedzieć. |
A teraz z poranku kojota "człowieku masz mnie, ja zawsze op erdole coś na ciepło"
No zwłaszcza po takim długim czasie oczekiwania z intensywnym aperitifem |
_________________ Co nas nie zabije... to wzmocni nasze drinki. |
|
|
|
 |
Młody
161 crew

Pomógł: 12 razy Wiek: 28 Dołączył: 01 Sty 2009 Posty: 914 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 2015-01-13, 00:03
|
|
|
Na wiosennym zlocie w 2011 poczyniliśmy większą wersję. Żar z kamieniami --> słoma --> kapusta --> wkład --> słoma --> ziemia/kamienie --> ogień  |
_________________ Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !
Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/ |
|
|
|
 |
Dźwiedź
brat cebka

Pomógł: 7 razy Dołączył: 22 Wrz 2013 Posty: 708 Skąd: GoldenCity
|
Wysłany: 2015-01-13, 01:07
|
|
|
Apetycznie ten zestaw wygląda. Choć lubię jak jest trochę padlinki.
Tak zapytam - czy przez brak szczelniejszej izolacji ( tylko słoma ) ten warzywka nie były zbyt suche po upieczeniu ?
Hurtowo to już i cztery kuraki na raz robiłem - każdy z innym farszem.
A i wspominana połać żeber dzika też do małych nie należała. |
_________________ BUK, HUMOR i DZICZYZNA |
|
|
|
 |
Sikor

Pomógł: 4 razy Dołączył: 29 Wrz 2014 Posty: 219 Skąd: Radom
|
Wysłany: 2015-01-13, 09:48
|
|
|
Czyli dźwigając kilogram czy dwa kilogramy mięsa można zabrać ze sobą parę gramów foli aluminiowej. Trzeszczący piach między zębami nie należy do przyjemnych. |
_________________ Krótko i na temat. |
|
|
|
 |
Młody
161 crew

Pomógł: 12 razy Wiek: 28 Dołączył: 01 Sty 2009 Posty: 914 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 2015-01-13, 09:58
|
|
|
Padliny było dość dużo, tylko schowała się pod kołdrą z warzyw:) A co do suchości warzyw to wszystko było ok, nawet kłącza pałki które również się znalazły w dole. Wydaje mi się, że to dzięki kapuście która oddawała swoją wodę przez parowanie.
Słoma jest dobrym izolatorem, a jak jest dodatkowo ubita ziemią to jest to dość szczelne i ładnie trzyma ciepło, czasami nawet ZA BARDZO i może dojść do samozapłonu |
_________________ Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !
Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/ |
|
|
|
 |
Sikor

Pomógł: 4 razy Dołączył: 29 Wrz 2014 Posty: 219 Skąd: Radom
|
Wysłany: 2015-01-13, 11:56
|
|
|
Młody piszesz o słomie, dlatego że chcieliście właśnie ją, czy nie było niczego innego? |
_________________ Krótko i na temat. |
|
|
|
 |
Młody
161 crew

Pomógł: 12 razy Wiek: 28 Dołączył: 01 Sty 2009 Posty: 914 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 2015-01-13, 14:35
|
|
|
Nie pamiętam dokładnie, ale chyba tylko taki materiał był najbardziej dostępny w okolicy miejscówki zlotowej. |
_________________ Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !
Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/ |
|
|
|
 |
Dźwiedź
brat cebka

Pomógł: 7 razy Dołączył: 22 Wrz 2013 Posty: 708 Skąd: GoldenCity
|
Wysłany: 2015-01-13, 15:12
|
|
|
hmm - kiedyś Okrasa robił pieczeń w słomie, ale przepis mówił o dodaniu kilku zdziebeł słomy do brytwanki z pieczenią by przeszła aromatem. |
_________________ BUK, HUMOR i DZICZYZNA |
|
|
|
 |
DOM

Wiek: 31 Dołączył: 08 Gru 2014 Posty: 32 Skąd: Warszawa Bielany
|
Wysłany: 2015-01-13, 16:21
|
|
|
Dźwiedź napisał/a: | hmm - kiedyś Okrasa robił pieczeń w słomie, ale przepis mówił o dodaniu kilku zdziebeł słomy do brytwanki z pieczenią by przeszła aromatem. |
W słomie czy w sianie? Bo wydaje mi się, że w sianie |
|
|
|
 |
MichałD
Wiek: 47 Dołączył: 26 Gru 2011 Posty: 42 Skąd: Jura
|
Wysłany: 2015-01-13, 16:55
|
|
|
Raczej słomy zbożowej, ona ma bardzo charakterystyczny aromat.
I polecam poczytać w tym zakresie Jędrzeja Kitowicza, który też o stosowaniu słomy w kuchni pisze, choć by inny efekt uzyskać |
|
|
|
 |
DOM

Wiek: 31 Dołączył: 08 Gru 2014 Posty: 32 Skąd: Warszawa Bielany
|
Wysłany: 2015-01-13, 18:18
|
|
|
http://vod.tvp.pl/audycje...122014/17932129
Jedna z potraw w tym odcinku to indyk pieczony na sianie i jeszcze był jeden odcinek gdzie używał siana jako dodatku ale teraz nie mogę znaleźć. Więc dobrze mi się wydawało, że na sianie |
|
|
|
 |
Dźwiedź
brat cebka

Pomógł: 7 razy Dołączył: 22 Wrz 2013 Posty: 708 Skąd: GoldenCity
|
Wysłany: 2015-01-13, 18:25
|
|
|
Młody wspominał o słomie i ja też miałem na mysli przepis Okrasy gdzie wykorzystał słomę.
A że z siankiem też kombinował - to już inne przepisy. |
_________________ BUK, HUMOR i DZICZYZNA |
|
|
|
 |
Sikor

Pomógł: 4 razy Dołączył: 29 Wrz 2014 Posty: 219 Skąd: Radom
|
Wysłany: 2015-01-13, 19:32
|
|
|
Panowie ten indyk pierwsza klasa, ale zejdźmy na ziemię a konkretnie do dołka z żarem. Skoro słoma i siano się sprawdziły a nie zawsze są pod ręka to może trawa jako owijka będzie uniwersalnym rozwiązaniem? Oczywiście podchodząc minimalistycznie do sprawy "Kurak w terenie". |
_________________ Krótko i na temat. |
|
|
|
 |
|