Wśród benzynówek możemy wyłonić trzy podstawowe konstrukcje - najpopilarniejsza - zapalniczki 'zippo', kolejne to zapalniczki nazywane IMCO

oraz zapalniczki wzorowane na sprzęcie który był używany w czasie Pierwszej Wojny Światowej. Taką właśnie zakupiłem, oceniał narazie nie będę bo dopiero co pierwszy raz dała ognia. Musiałem zrobić kilka ruchów pilnikiem bo mechanizm się przycinał, teraz bezproblemowo obsługuje się ją jedną ręką.


Mała demonstracja na żywo
Zachęcam do dzielenia się opiniami na temat zapalniczek benzynowych, osobiście jako niepalący nie mam zbyt wielu okazji do kontaktów z zapalniczkami.