Miota nim jak szatan

Relacje, zaproszenia i pomysły na ...

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

kermitttt
Posty: 338
Rejestracja: 09 sty 2011, 19:44
Lokalizacja: lubuskie
Płeć:

Miota nim jak szatan

Post autor: kermitttt »

Z pozoru impreza mało surwajlajowa, ale wystarczy spróbować przetrwać na ostatnich sankach, żeby poczuć adrenalinnkę:)

Oto gówne sanki, do nich dosczepione były te, na których jechałem ja :)
Obrazek
Naprawdę zarzucało okrutnie, ale na przejażkę około 40 minut spadłem tylko 3 razy, a to ponoć jest wynik:)
Po drodze mijaliśmy miejsca, gdzie ciężko pracowały bobry...

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Później małe ognicho i powrót do odmu. Naprawdę przyjemny niedzielny poranek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
GawroN
Posty: 649
Rejestracja: 18 kwie 2012, 20:11
Lokalizacja: Chorzów / Śląsk
Gadu Gadu: 1519631
Tytuł użytkownika: Szczupły blondyn
Płeć:

Post autor: GawroN »

Ujmę to tak - sam bym się przejechał :)
dziecka bym nie wpuścił .
kermitttt
Posty: 338
Rejestracja: 09 sty 2011, 19:44
Lokalizacja: lubuskie
Płeć:

Post autor: kermitttt »

Naprawdę na dużych saniach nic złego się nie działo. Ja miałem fun na małych doczepianych i nikt poza mną na takich nie jechał( jedne jechały puste, żeby robić jako ławka). Do tego tylko leśne drogi dobrze znane kierowcy. Normalni ludzie i nikt by dziecka nie narażał. A że ja chciałem troszkę pośmigać, to wiesz, dorosły chłop wie co robi.
Awatar użytkownika
Pingwiniak
Posty: 410
Rejestracja: 03 sie 2009, 21:28
Lokalizacja: Wrocław
Tytuł użytkownika: Szeregowy
Płeć:

Post autor: Pingwiniak »

Poza tym traktor dużych prędkości nie osiąga. Fajnie.
Zapraszam na mój kanał YouTube:
https://www.youtube.com/user/Plushpingwin/videos
ODPOWIEDZ

Wróć do „Imprezy, wyprawy oraz spacery”