Orlica pospolita

mniam, mniam...

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

janheski
Posty: 13
Rejestracja: 19 kwie 2010, 15:09
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Orlica pospolita

Post autor: janheski »

W niedziele byłem na małej przechadzce w lesie w górach i rozpoznałem orlicę pospolitą. Nazbierałem trochę młodych pastorałów, aby przetestować zjadliwość :] Niestety nie pamiętałem sposobu z książki Łuczaja jak rozpoznać nadające się do jedzenia od za starych (jak się łamię pastorał równo to dobry i do 20 cm wysokości), więc trochę w domu wyszło strat. Pokroiłem i ugotowałem z łyżką sody oczyszczonej (z powodu braku w mieście popiołu z drzew liściastych ;)) Gotowane mdłe ale nie gorzkie, trochę gumowate. Nie smaczne. Ma takie żyłki i bierze na wymioty lekko przez to. Ale. Według japońskiego przepisu usmażyłem te ugotowane kawałki, przyprawiając solą pieprzem i suszonym lubczykiem (w zastępstwie sosu sojowego) i smak był zdecydowanie lepszy :) Coś przypominał... Tak! Farsz do uszek w barszczu na wigilię! :) Zjadłem z makaronem i było bardzo dobre. Smak wyraźnie grzybowy.

I teraz pytanie. Bo wyczytałem, że orlica jest rakotwórcza. Więc chciałbym się dowiedzieć, czy może ta substancja rakotwórcza rozkłada się przy wysokiej temperaturze. Mnie tam nie przeszkadza zjeść raz do roku orlicy, nie będę się tym żywił na okrągło (dość krótki okres zbioru pastorałów), ale to jest całkiem smaczne i chciałbym poczęstować ludzi, lecz przez to mogą nie chcieć jeść :]

Czy ktoś wie coś na ten temat może?
Awatar użytkownika
Stalker
Posty: 175
Rejestracja: 23 kwie 2009, 22:05
Lokalizacja: Warszawa
Tytuł użytkownika: Samotnik
Płeć:

Post autor: Stalker »

Nieśmiertelna Wiki podaje, że zawiera kwas pteritanowy, który kwalifikowany jest wg tego źródła do kwasów garbnikowych w tym wypadku orlikogarbnikowych co sugeruje specyfikę budowy ( ilości i chiralności dołączonych grup bądź kwasu galusowego bądź całych pochodnych taniny ew. innych garbników ) dla tej rodziny paproci. Nie łatwo znaleźć prace na temat tego konkretnie kwasu, ale w pracy Discussion on purpuric conditions in man and animals wydanego wśród zbiorów Królewskiego Towarzystwa Medycznego z 1937 roku jest wzmianka o obserwacjach związanych z wypasem owiec, krów i związanych z tym zatruć. Wiki wszak opisuje możliwość wystąpienia krwiomoczu i zakłóceń w pracy układu nerwowego, lecz w w/w pracy dodatkowo wskazano, że zatrucia dotyczą głównie po spożyciu sporofitów - przeważnie dojrzałych. Młode sporofity nie są przesycone jeszcze tak bardzo, natomiast gametofit nie wytwarza wcale tego typu kwasów jak można wnioskować na podstawie tej pracy.
- Modlisz się? - pytam - Módl się - mówię - módl! Im dalej w Strefę, tym bliżej do nieba...
- Co? - pyta, bo nie dosłyszał...
janheski
Posty: 13
Rejestracja: 19 kwie 2010, 15:09
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Post autor: janheski »

Czyli jeść na własną odpowiedzialność, ale innych nie częstować.
easyrider
Posty: 1
Rejestracja: 10 lip 2010, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Płeć:
Kontakt:

Post autor: easyrider »

No cóż, jak głód przyciśnie to człowiek wszystko zje.;-)
ODPOWIEDZ