Potrzebny nóż ;)

zanim spytasz co na początek wpisz w google: mora lub frosts ;-)

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Arajos
Posty: 2
Rejestracja: 12 cze 2009, 16:39
Lokalizacja: gdynia

Potrzebny nóż ;)

Post autor: Arajos »

http://www.military.pl/rothco_20m/rothc ... 3953t.html
http://www.military.pl/sog-knives_31m/sog-noz-fusion-jungle-primitive_4497t.html
Co sądzicie o tych nożach. Ostatnio często się wyjeżdża na jakieś biwaki czy rajdy to trzeba się w nożyk zaopatrzyć. Szczerze powiedziawszy to niż nam się na nożach a tu mi się wygląd podobał ;p (zaraz pewnie ktoś mnie zjedzie że nie o wygląd tu chodzi ale cóż ;p) a może macie jakieś własne propozycje ?
Awatar użytkownika
Franek
Posty: 61
Rejestracja: 07 lis 2008, 17:12
Lokalizacja: Wrocław
Gadu Gadu: 5106892
Płeć:

Post autor: Franek »

Na serio chcesz wydać 200 zł pierwszy nóż (wnioskuje z tego, że piszesz, że potrzebujesz, jakbyś miał to pewnie byś nie potrzebował)? Ja bym kupił na twoim miejscu albo najzwyklejszą Morę, albo Victorinoxa. Nie są megataktyczne, ale na początek będą o niebo lepsze. Za te pieniądze możesz już upolować też Leathermana.
Treasure Hunter
Posty: 722
Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
Lokalizacja: Górny Śląsk
Tytuł użytkownika: DD Hammocks
Kontakt:

Post autor: Treasure Hunter »

Rozumiem, że zadałeś sobie trud przeczytania kilku podobnych wątków i mimo to Twoje wątpliwości nie zostały rozwiane.
Awatar użytkownika
Brodkes
Posty: 332
Rejestracja: 11 kwie 2009, 19:51
Lokalizacja: Nysa
Tytuł użytkownika: Knifemaker
Płeć:

Post autor: Brodkes »

Skoro mowa o Victorinoxsach kup sobie Campera. ;-) Na początek będzie idealny.Sam używam i jestem bardzo zadowolony. :mrgreen: Cena: ok 50zł

[ Dodano: 2009-06-12, 18:21 ]
A na biwaki jest rewelacyjny. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
SURVIVAL-trening,wielka próba,wola przetrwania
Arajos
Posty: 2
Rejestracja: 12 cze 2009, 16:39
Lokalizacja: gdynia

Post autor: Arajos »

Treasure Hunter pisze:Rozumiem, że zadałeś sobie trud przeczytania kilku podobnych wątków i mimo to Twoje wątpliwości nie zostały rozwiane.
może i cię zdziwię ale czytałem kilka wątków ;) ale głównie mi chodziło o opinie o tych dwóch nożach jeśliby ktoś mógł coś więcej powiedzieć
Awatar użytkownika
Młody
Posty: 893
Rejestracja: 01 sty 2009, 19:19
Lokalizacja: Tychy
Gadu Gadu: 9281692
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Młody »

Arajos, na 10000% odpuść sobie nóż z 1 linku. Może i kozacko (rambowo) wygląda ale co do reszty...pierwsze co rzuca się w oczy...pusta rękojeść...ostrze może będzie stabilne przez 2 godz użytkowania ale potem się poluzuje i już tego nie zreperujesz a o konsekwencjach latającego ostrza chyba nie muszę wspominać. A co do noża z 2 linku się nie będę wypowiadał bo nie miałem okazji z nim obcować. Ogólnie to za te noże nie dał bym więcej niż 50 zł a za tę cenę idzie kupić lepszy nożyk np morę.
Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !

Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
Awatar użytkownika
Brodkes
Posty: 332
Rejestracja: 11 kwie 2009, 19:51
Lokalizacja: Nysa
Tytuł użytkownika: Knifemaker
Płeć:

Post autor: Brodkes »

Ten nóż z linku 1 jest do d...py,ponieważ napewno rękojeść będzie się po jakimś czasie luzować i w dodatku waga tego kawałka żelaza i ciężko ci się będzie ostrzyło.
Jeśli chcerz nóż ze stałym ostrzem kup morę-kosztuje około 35zł. Tu wszyscy ją polecają. ;-)
SURVIVAL-trening,wielka próba,wola przetrwania
Awatar użytkownika
maxter
Posty: 145
Rejestracja: 11 maja 2009, 10:26
Lokalizacja: Ostróda
Płeć:

Post autor: maxter »

Ja również zaproponuję Morę. Za 35 zł mora 860, albo za ~100zł mora 2000. Bardzo dobry stosunek jakości do ceny. Na początek będziesz bardzo zadowolony. Ostre, dobrze wykonane, rękojeść pewnie leży w dłoni, łatwo się ostrzy, a przy tym nie tępi zbyt szybko. IMO idealny do nauki obcowania z nożami. ;-)
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podawania przyczyny.
Awatar użytkownika
przeszczep
Posty: 364
Rejestracja: 10 lut 2009, 14:57
Lokalizacja: warszawa
Gadu Gadu: 9000624
Tytuł użytkownika: zagorzały turysta
Płeć:

Post autor: przeszczep »

A ja może zaproponuję noże zlataust. Piękne klingi stal nie za twarda więc bardzo dobra i łatwa do naostrzenia :) Nie tępi się i nie rdzewiej od patrzenia. W 200zł powinieneś się zmieścić :)
Również mogę polecić noże martini (typ skandynawski) ze szlifem na zero co pięknie pasuje do biwakowania :) Ostatnio w sumie tylko takiego używałem na wyjazdach :)
Awatar użytkownika
w0jna
Posty: 689
Rejestracja: 26 sie 2007, 20:51
Lokalizacja: Inąd.
Płeć:

Post autor: w0jna »

Jak byś przeczytał, to znał byś odpowiedź. My tutaj nie szukamy argumentów do czyjejś filozofii.
Są takie rzeczy na niebie i ziemi, o których się jezuitom nie śniło, mój panie.
thralll
Posty: 87
Rejestracja: 27 lis 2008, 13:55
Lokalizacja: Łódź
Płeć:
Kontakt:

Post autor: thralll »

Arajos pisze:http://www.military.pl/ro...ster_3953t.html
http://www.military.pl/so...tive_4497t.html
Co sądzicie o tych nożach. Ostatnio często się wyjeżdża na jakieś biwaki czy rajdy to trzeba się w nożyk zaopatrzyć
Bez urazy, ale Twoje wybory są nielogiczne. Długość noża jest nieadekwatna do specyfiki pracy jaka ma być wykonywana. Poszukaj czegoś krótszego. Będzie łatwiej używać i nikt nie będzie na Ciebie dziwnie patrzeć. Może jakiś scyzoryk albo folderek? Musi być koniecznie ze stałą głownią?
Awatar użytkownika
wolfshadow
Posty: 1050
Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
Płeć:
Kontakt:

Post autor: wolfshadow »

Stała głownia - na biwaku dobra rzecz. Osobiście ( i tylko osobiście ) wybierałbym wg. stosunku jakości do ceny. Pal licho wygląd. Dobry kawałek stali i za niską cenę po prostu szybko się "zwróci". Nawet w przypadku uszkodzenia, zgubienia czy zniszczenia nie będzie trzeba ronić łez - kupi się nowy nóż - z ostrzem z dobrej stali.
Awatar użytkownika
Okruch
Posty: 238
Rejestracja: 14 wrz 2007, 17:30
Lokalizacja: Tarnów, Małopolska
Tytuł użytkownika: Czciciel BK-7
Płeć:

Post autor: Okruch »

Kopromed, polska firma, robi niezłe noże w dośćprzystępnych cenach. Miałem, na początek polecam.
Awatar użytkownika
Fredi
Posty: 1015
Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
Lokalizacja: Skierniewice
Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
Płeć:

Post autor: Fredi »

Arajos: czy wiesz co się robi nożem na biwaku? a na rajdzie?

pewnie nie....więc już ci mówię:
na rajdzie: nóż bardzo dużo waży, bo trzeba go nosić.
na biwaku: nożem kroisz chleb, smarujesz pasztetem, kroisz owoce i warzywa, czyli to samo co w kuchni. Czasami zastrugasz patyczek na ognisko lub od biedy otworzysz konserwę (o ile ta nie ma kluczyka wmontowanego).

A teraz pomyśl, co w tych nożach jest takiego, że musisz mieć któregoś z nich na biwaku? Bo dziewczynie tym szpanerskim kawałkiem stali niezaimponujesz.

Są wielkie, ciężkie, nigdzie nie chce się ich nosić ze sobą.
Grube, więc chleb się pod tym będzie kruszył.
Takie czubeczki i długość będą utrudniać smarowanie.
Piłki to tylko dodatkowy element, który szybko się brudzi.
etc, etc...
"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
Awatar użytkownika
przeszczep
Posty: 364
Rejestracja: 10 lut 2009, 14:57
Lokalizacja: warszawa
Gadu Gadu: 9000624
Tytuł użytkownika: zagorzały turysta
Płeć:

Post autor: przeszczep »

HEHE, oraz trzeba wspomnieć, że największą zadą takich ząbków jest to, że utyka w nich serek topiony i masełko :P
Awatar użytkownika
w0jna
Posty: 689
Rejestracja: 26 sie 2007, 20:51
Lokalizacja: Inąd.
Płeć:

Post autor: w0jna »

Jak dziewczynie chcesz imponować to sobie S&W 629 kup. albo 500...
Są takie rzeczy na niebie i ziemi, o których się jezuitom nie śniło, mój panie.
ODPOWIEDZ