Szanowni Państwo
Chodzi mi po głowie pomysł otwartych, tematycznych spotkań cyklicznych. Mam na myśli spotkania weekendowe poświęcone konkretnej dziedzinie np. ogień, gotowanie na ognisku, pozyskiwanie pożywienia i wody, sznurkowe zabawy w skałach itp. Idea jest taka, by w trakcie spotkań spróbować wykonania różnorodnych technik, lub też w przypadku opanowania danej techniki zaprezentowania jej pozostałym kompanom. Celem jest wymiana doświadczeń oraz możliwość doskonalenia umiejętności w znakomitym i przyjaznym wspólnym gronie niezależnie od stopnia zaawansowania, kilogramów posiadanego szpeju jak i zasobności portfela.
Jako temat pierwszego spotkania proponuję właśnie ogień i wszystko co z nim związane: krzesanie, ucieranie, hubki, rozpałki, ogniska i co tylko komu przyjdzie do głowy. Termin myślę kwiecień, lub maj. Miejscówka jeszcze niepewna, ale uchylając rąbka tajemnicy - na pewno Beskid Śląski.
Co o tym sądzicie?
Tematyczne Spotkania Cykliczne - TSC :)
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- Kapitan Apteka
- Posty: 196
- Rejestracja: 09 sty 2013, 19:26
- Lokalizacja: Tychy/Kielce
- Tytuł użytkownika: kundelbury
- Płeć:
Tematyczne Spotkania Cykliczne - TSC :)
„Maszerować to prześcignąć własny cień. To móc wyprzedzić samego siebie, pozdrawiając się uprzejmie."
https://plus.google.com/photos/10564546 ... qIusitLKOQ
https://plus.google.com/photos/10564546 ... qIusitLKOQ
- Qasz
- Posty: 463
- Rejestracja: 19 paź 2010, 22:14
- Lokalizacja: Jaworzno
- Gadu Gadu: 1987028
- Tytuł użytkownika: Tata psychopata
- Płeć:
bo nie biedronkiOdyn pisze:Czemu Beskid ?

Czemu nie, bardzo ładna okolica, i rozległa wiec mniej ludzi, zwłaszcza teraz.
Lotus Turbo Challenge II
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
- Kapitan Apteka
- Posty: 196
- Rejestracja: 09 sty 2013, 19:26
- Lokalizacja: Tychy/Kielce
- Tytuł użytkownika: kundelbury
- Płeć:
TSC
Witam
Chciałbym zorganizować takie pierwsze spotkanie w Beskidzie ze względu na ciekawą, moim zdaniem wartą zobaczenia miejscówkę. Po pierwsze piękna okolica (Barania Góra, Przysłop, Biała Wisełka, wodospady Rodło), w pewnej odległości od szlaków turystycznych, dość dziko (na jesieni kręci się tam miś) i co nie mniej ważne mimo bliskości sąsiedztwa rezerwatu spokojnie można biwakować, palić ogień, pozyskiwać drewno itp. (teren prywatny serdecznego kolegi). Podkreślam, że mam na myśli spotkanie koleżeńskie i w żaden sposób
niekomercyjne.
KA
Chciałbym zorganizować takie pierwsze spotkanie w Beskidzie ze względu na ciekawą, moim zdaniem wartą zobaczenia miejscówkę. Po pierwsze piękna okolica (Barania Góra, Przysłop, Biała Wisełka, wodospady Rodło), w pewnej odległości od szlaków turystycznych, dość dziko (na jesieni kręci się tam miś) i co nie mniej ważne mimo bliskości sąsiedztwa rezerwatu spokojnie można biwakować, palić ogień, pozyskiwać drewno itp. (teren prywatny serdecznego kolegi). Podkreślam, że mam na myśli spotkanie koleżeńskie i w żaden sposób
niekomercyjne.
KA
„Maszerować to prześcignąć własny cień. To móc wyprzedzić samego siebie, pozdrawiając się uprzejmie."
https://plus.google.com/photos/10564546 ... qIusitLKOQ
https://plus.google.com/photos/10564546 ... qIusitLKOQ