Powitanie z warszawy
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Powitanie z warszawy
Hej!
W papierach mam Michał, ale wielu na mnie Ranwers woła. Wiek gdzieś w połowie pomiędzy datą produkcji a okresem przydatności Pochodzę z warszawy i niestety ciągle nie mogę się z niej na stałe wyrwać (nie, żebym się wstydził, wręcz odwrotnie, ale to jednak brzydkie miasto jest, a wszystkie swoje smaczki chowa albo za PeeReLowskim badziewiem, albo za wielką reklamą).
Jeżeli chodzi o turystykę (teraz to się outdoor nazywa ) to z domu wyniosłem tylko, że w namiocie można zamarznąć, a jak nie, to na pewno się przeziębić, a w górach, to celem jest schronisko - i w ogóle, żeby baca saniami zawiózł Na szczęście coś we mnie jednak kiełkowało, zaczęło się od wiatrówek, potem ASG, z tego bunkry i urbexy, coraz to dalsze wyprawy, czasami jakiś spływ kajakowy... a spać przecież gdzieś trzeba. W namiocie fajniej niż w pokoju, a przy ognisku to już jest wypas Przy bunkrach pojawiły sznurki, przy nich odrobina zabawy na linach.
Co reprezentuję sobą jeżeli chodzi o survival? Na razie niewiele, ale od pewnego czasu coraz bardziej ciągnie mnie w teren i na odludzie. Mam nadzieję, że zdążę się ogarnąć jeszcze przed zimą i spędzę parę weekendów "na łonie" również w zimie
pozdrawiam
Ranwers
W papierach mam Michał, ale wielu na mnie Ranwers woła. Wiek gdzieś w połowie pomiędzy datą produkcji a okresem przydatności Pochodzę z warszawy i niestety ciągle nie mogę się z niej na stałe wyrwać (nie, żebym się wstydził, wręcz odwrotnie, ale to jednak brzydkie miasto jest, a wszystkie swoje smaczki chowa albo za PeeReLowskim badziewiem, albo za wielką reklamą).
Jeżeli chodzi o turystykę (teraz to się outdoor nazywa ) to z domu wyniosłem tylko, że w namiocie można zamarznąć, a jak nie, to na pewno się przeziębić, a w górach, to celem jest schronisko - i w ogóle, żeby baca saniami zawiózł Na szczęście coś we mnie jednak kiełkowało, zaczęło się od wiatrówek, potem ASG, z tego bunkry i urbexy, coraz to dalsze wyprawy, czasami jakiś spływ kajakowy... a spać przecież gdzieś trzeba. W namiocie fajniej niż w pokoju, a przy ognisku to już jest wypas Przy bunkrach pojawiły sznurki, przy nich odrobina zabawy na linach.
Co reprezentuję sobą jeżeli chodzi o survival? Na razie niewiele, ale od pewnego czasu coraz bardziej ciągnie mnie w teren i na odludzie. Mam nadzieję, że zdążę się ogarnąć jeszcze przed zimą i spędzę parę weekendów "na łonie" również w zimie
pozdrawiam
Ranwers
Im dalej od ludzi, tym lepiej.
- Pingwiniak
- Posty: 410
- Rejestracja: 03 sie 2009, 21:28
- Lokalizacja: Wrocław
- Tytuł użytkownika: Szeregowy
- Płeć:
FEEL LIKE (AT) HOME xD
Zapraszam na mój kanał YouTube:
https://www.youtube.com/user/Plushpingwin/videos
https://www.youtube.com/user/Plushpingwin/videos
- Qasz
- Posty: 463
- Rejestracja: 19 paź 2010, 22:14
- Lokalizacja: Jaworzno
- Gadu Gadu: 1987028
- Tytuł użytkownika: Tata psychopata
- Płeć:
Gitara, ątre za...cze, witamy na łamach poczytnego forum. Czerp waść ciekawostki garściami :-Q
Lotus Turbo Challenge II
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!