Drewniane łyżki, łopatki, widelce i drewniane naczynia

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
Valdi
Posty: 950
Rejestracja: 29 sie 2007, 23:43
Lokalizacja: Litwa-Vilnius
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Valdi »

Czyli tak klasycznie, na netbooku nie widziałem zbyt dokładnie, zaraz odpalę duuuży monitor :)
Muszę też coś " spłodzić" :)
Awatar użytkownika
mwitek
Posty: 1116
Rejestracja: 23 lut 2010, 15:09
Lokalizacja: Łódź
Gadu Gadu: 4861234
Tytuł użytkownika: HopsasaDoLasa
Płeć:
Kontakt:

Post autor: mwitek »

klasycznie i chyba trochę na łatwiznę ale to pierwsza więc mogłem :)
Obrazek
Awatar użytkownika
slaq
Posty: 675
Rejestracja: 20 wrz 2007, 08:39
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: slaq »

Bardzo ładna Ci wyszła 8-)
No i nie pękła z tego co widzę. ;-)
Awatar użytkownika
mwitek
Posty: 1116
Rejestracja: 23 lut 2010, 15:09
Lokalizacja: Łódź
Gadu Gadu: 4861234
Tytuł użytkownika: HopsasaDoLasa
Płeć:
Kontakt:

Post autor: mwitek »

pojawiają się właśnie drobne pęknięcia. próbowałem pogotować trochę w wodzie z solą a teraz schnie w worku foliowym z trocinami w środku. ale może nie będzieźle :)
Obrazek
Awatar użytkownika
slaq
Posty: 675
Rejestracja: 20 wrz 2007, 08:39
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: slaq »

Puchal podobną kiedyś zrobił, ale mu pękła.
Ja też się kiedyś przymierzyłem do podobnego kawałka drewna, ale pękł mi w czasie pracy, więc poszedł w ogień 8-)
Ta Twoja niech schnie długo, może nie pęknie - powodzenia życzę ;-)
Uważaj by się grzyb nie rzucił.

Chyba swoją dokończę, bo tak jakoś porzuciłem prace nad nią :mrgreen:
grzesiekb
Posty: 3
Rejestracja: 19 lut 2008, 16:17
Lokalizacja: Olsztyn
Płeć:

Post autor: grzesiekb »

Witam.

Ostatnio przymierzam się żeby wyskrobać coś sobie z drewna i zainteresowałem się tematem: jakie drewno jest do tego dobre, a które się do tego nie nadaje.
W trakcie Googlowania trafiłem na stronę o ptakach: http://www.avianweb.com/safewoods.html

Na tej stronie jest zestawienie jakie drewno nadaje się na konstrukcję drewniane dla ptaków (wooden perches) pod kontem toksyczności.
Materiały które wg autorów strony się do tego nie nadają:

Kod: Zaznacz cały

- Apple (controversial - some say it's safe.)
- Apricot
- Arbutus
- Ash (Mountain Ash is listed as safe on many lists)
- Cherry (controversial - some say it's safe.)
- Nectarine
- Peach
- Plum
- Prune (Controversial again - sometimes listed as toxic, other times as safe)
- Red Cedar 
Czyli:
- jabłoń
- morela, brzoskwinia
- poziomkowiec
- jesion
- wiśnia
- śliwki
- żywotniki, cyprysiki

A Waszym zdaniem jakie drewno jest najlepsze na drewniane wyroby ?

G.
Awatar użytkownika
mwitek
Posty: 1116
Rejestracja: 23 lut 2010, 15:09
Lokalizacja: Łódź
Gadu Gadu: 4861234
Tytuł użytkownika: HopsasaDoLasa
Płeć:
Kontakt:

Post autor: mwitek »

slaq pisze:Puchal podobną kiedyś zrobił, ale mu pękła.
Ja też się kiedyś przymierzyłem do podobnego kawałka drewna, ale pękł mi w czasie pracy, więc poszedł w ogień 8-)
Ta Twoja niech schnie długo, może nie pęknie - powodzenia życzę ;-)
Uważaj by się grzyb nie rzucił.

Chyba swoją dokończę, bo tak jakoś porzuciłem prace nad nią :mrgreen:
a impregnacja już teraz czy poczekać aż wyschnie zupełnie?
Obrazek
Awatar użytkownika
slaq
Posty: 675
Rejestracja: 20 wrz 2007, 08:39
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: slaq »

Ja impregnowałem po zupełnym wyschnięciu. Podgrzałem nieco olej i wsadziłem weń kuksę na chwilę.
Olej lniany ma niską temperaturę zapłonu zdaje się, zatem uważaj ;-) Mój był zwyczajnie ciepły - kuksa zassała olej ładnie w głąb.
Nie gotowałem w solance.

Polecam Ci stronkę - http://sites.google.com/site/handmadeofwood/home

grzesiekb pisze:A Waszym zdaniem jakie drewno jest najlepsze na drewniane wyroby ?
Brzoza, głóg - moje ulubione.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Dragonfly
Posty: 313
Rejestracja: 06 wrz 2010, 20:53
Lokalizacja: Mazowsze
Tytuł użytkownika: Sceptyk
Płeć:

Post autor: Dragonfly »

Eeee... Jakie drewno najlepsze na kuksę, to nie wiem... Ale jeżeli o kuksy chodzi, to jedna z fajniejszych jest tu:
http://www.sharkathletic.pl/44/patrycja-kuksa
Odszedł Jon Lord, jeden z największych herosów rocka, mistrz organów Hammonda. Ku pamięci - http://tinyurl.com/yzbkwyk
Mistyk wystygł, wynik - cynik...
Awatar użytkownika
Valdi
Posty: 950
Rejestracja: 29 sie 2007, 23:43
Lokalizacja: Litwa-Vilnius
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Valdi »

Dragonfly, Niezła, można ją i do olej(ku), później na kawę... :mrgreen:
Awatar użytkownika
mwitek
Posty: 1116
Rejestracja: 23 lut 2010, 15:09
Lokalizacja: Łódź
Gadu Gadu: 4861234
Tytuł użytkownika: HopsasaDoLasa
Płeć:
Kontakt:

Post autor: mwitek »

cały Jorguś :) tylko głupoty w głowie :)

[ Dodano: 2012-06-01, 09:47 ]
znalazłem coś ciekawego. wg autora podczas takiego procesu suszenia drewno nie pęka. ciekawe czy ktoś testował :)

http://haslip.info/woodturning/microwave.html


tu druga metoda wydaje się szybsza

www.woodisfun.ca/index.php?option=com_c ... Itemid=158

Edytka:

Ja to wypróbuję jak tylko dorwe kawałek brzozy i będę miał czas to ustrugam na szybko i sprawdze to suszenie
Obrazek
Awatar użytkownika
Rajmund
Posty: 51
Rejestracja: 17 sty 2012, 21:55
Lokalizacja: Śródziemie
Tytuł użytkownika: nie pije z byle kim
Płeć:

Post autor: Rajmund »

no i ja coś tam wystrugałem ,co prawda napewno nie jest ładniejsza od Witkowej :-D ale też daje rade i może bym coś jeszcze działał przy niej, ale zaczyna pękać i chyba za namowami mWitka pójdzie w ogień :-)
a wygląda to tak
https://picasaweb.google.com/1013409827 ... wfSM0YnORQ#
no i tu pęknięcia
https://picasaweb.google.com/1013409827 ... si_5dbWoAE#
w górach jest wszystko co kocham
Awatar użytkownika
slaq
Posty: 675
Rejestracja: 20 wrz 2007, 08:39
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: slaq »

Ładna Rajmund, ale sądzę, iż pękniecie rozejdzie się bardziej. Włóż do reklamówki i niech w niej powoli schnie. Może pęknięcia się nie powiększą.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
siux
Posty: 374
Rejestracja: 19 gru 2010, 17:27
Lokalizacja: ŚNIEŻYCOWY JAR, Wlkp
Tytuł użytkownika: Karol
Płeć:

Post autor: siux »

Ja robiąc łyżkę z brzozy gotowałem w solance aż dwa razy w czasie strugania. Choć jest to mój jedyny wyrób z drewna, to szczycę się tym, że do tej pory ani jednego pęknięcia nie znalazłem. Strugałem zimą, gdy mnie bolały ręce to nie chowałem do żadnej reklamówki ani nigdzie, tylko pod kran, a potem na półkę. Po wygotowaniu w solance, drewno jest, a może tylko wydaje się trochę trudniejsze do obrabiania, więc gdy sobie robiłem kawę, to resztką wrzątku polewałem drewno i po chwili przystępowałem do strugania...
"nikt jeszcze nie wie, czy stare słońce zarysuje nowy dzień..."
https://picasaweb.google.com/traper.w
Awatar użytkownika
Abscessus Perianalis
Posty: 919
Rejestracja: 24 mar 2010, 06:38
Lokalizacja: CK / Wa-wa
Gadu Gadu: 1505060
Tytuł użytkownika: Dziki Dzik
Płeć:

Post autor: Abscessus Perianalis »

Rajmund, ładniejsza, nie ładniejsza, po prostu za mało popracowałeś papierem ściernym z tego co widzę. Patent ze styropianem jest niezły, nie męczysz się tak. Jeśli jednak nie wrzucisz do ognia, to dotrzyj papierem i będzie ślicznuchna. :P
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."

"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."

Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
Awatar użytkownika
slaq
Posty: 675
Rejestracja: 20 wrz 2007, 08:39
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: slaq »

Z moich "strugackich" doświadczeń wynika, iż wybieranie drewna wzdłuż włókien jest dość łatwe, ale finalnie kubek, czy też miska - pęka, tak jak jest to ukazane na focie Rajmunda.

Nie mam takiego problemu, gdy wybieram drewno w poprzek, a właściwie "na okrętkę" w kawałku drewna, który jest "ubrany" w korę. Pęknięcia nie pojawiają się, lub są minimalne i wynikają z mojego niedopatrzenia - pozostawiłem robotę na parę godzin.

Polecam wybierać takie kawałki do strugania - https://lh3.googleusercontent.com/-yvT8 ... C00320.JPG 8-)
Awatar użytkownika
mwitek
Posty: 1116
Rejestracja: 23 lut 2010, 15:09
Lokalizacja: Łódź
Gadu Gadu: 4861234
Tytuł użytkownika: HopsasaDoLasa
Płeć:
Kontakt:

Post autor: mwitek »

hmm więcej roboty ale może i by kukse zrobił z takiego kawałka. ja teraz jak znajdę czas to spróbuje tego suszenia w mikrofalówce

[ Dodano: 2012-06-05, 22:37 ]
jeszcze jedno piszesz że pęka ci przez pozostawienie roboty... czyli powinno się najlepiej za jednym razem zrobić większość pracy? moja Kuksa troche popekala bo w między czasie dłubałem na powietrzu jakiś 4 godziny i myślę że to właśnie wtedy. będę musiał bardziej uważać przy następnej
Obrazek
Awatar użytkownika
daniel999
Posty: 34
Rejestracja: 15 lis 2010, 17:22
Lokalizacja: Lubartów
Gadu Gadu: 7341690
Płeć:

Post autor: daniel999 »

Mam pytanie. Mianowicie czy ktoś wypalał miski albo kubki, bo słyszałem o takiej metodzie ale zastanawiam się czy to przejdzie. Brak dopływu tlenu = brak ogania, więc do wyrobu jakich naczyń czy czego tam innego można to stosować i jeśli można to podajcie jakieś wskazówki jak to zrobić. Nie mogłem znaleźć nic w google może wpisałem złą frazę z góry dzięki za odpowiedź.
...ktoś odkrył w końcu prawdę
najprostszą z wszystkich prawd
że tylko jeden sposób
jest niezawodny tak

sztyl od kilofa w rece gornika...
KSU
Awatar użytkownika
Abscessus Perianalis
Posty: 919
Rejestracja: 24 mar 2010, 06:38
Lokalizacja: CK / Wa-wa
Gadu Gadu: 1505060
Tytuł użytkownika: Dziki Dzik
Płeć:

Post autor: Abscessus Perianalis »

daniel999, jak to brak dopływu tlenu? Kładziesz rozżarzony węgielek na łyżkę, kubek, tam gdzie ma być komora i się wypala. Jak się zużyje węgielek, to zmieniasz, jak dusi się we wnętrzu kubka, to możesz pomachać czymś co by tlenu wpompować (czapką, gałązką) i tyle. Dużo w tym filozofii ni ma.
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."

"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."

Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
Awatar użytkownika
daniel999
Posty: 34
Rejestracja: 15 lis 2010, 17:22
Lokalizacja: Lubartów
Gadu Gadu: 7341690
Płeć:

Post autor: daniel999 »

No bo ja się na tym nie znam:P Rozmiar węgla ma znaczenie? Czy palić 1 duży czy kilka małych.
...ktoś odkrył w końcu prawdę
najprostszą z wszystkich prawd
że tylko jeden sposób
jest niezawodny tak

sztyl od kilofa w rece gornika...
KSU
Awatar użytkownika
Abscessus Perianalis
Posty: 919
Rejestracja: 24 mar 2010, 06:38
Lokalizacja: CK / Wa-wa
Gadu Gadu: 1505060
Tytuł użytkownika: Dziki Dzik
Płeć:

Post autor: Abscessus Perianalis »

Ma nie być większy od zamierzonej komory, bo sobie po prostu zjarasz łyżkę, zamiast wypalić dziurę. ;) Malutki szybko Ci zgaśnie, więc to bez sensu - trochę mniejszy od zamierzonej komory powinien być git, ale tu naprawdę nie ma o czym gadać - rozpal sobie ognisko, ew. grilla, czy węgielek od shishy i sam spróbuj, to jest żadna filozofia.

ED: Nie nadawaj kształtu, temu co chcesz zrobić, tylko spróbuj sobie wypalić dziurę w kawałku drewna - zobaczysz jak to idzie, a potem może nawet i uda Ci się już ten pierwszy kawałek obrobić. :) Jak coś się skopie, to nie żal będzie w ogień wrzucić.
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."

"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."

Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
Awatar użytkownika
mwitek
Posty: 1116
Rejestracja: 23 lut 2010, 15:09
Lokalizacja: Łódź
Gadu Gadu: 4861234
Tytuł użytkownika: HopsasaDoLasa
Płeć:
Kontakt:

Post autor: mwitek »

A więc tak jak obiecałem (choć pewnie nikt nie zwrócił na to uwagi :D )
Przetestowałem suszenie drewna w mikrofalówce.

I...

Działa :D

Wszak pojawiały się mikropęknięcia w trakcie suszenia ale po "wysuszeniu" już ich nie ma.

W ciągu chyba 9 cykli po 50 sec w mikrofali i 5 minut odpoczynku w papierze kuksa straciła jakieś 80-90 gram wody jest sucha.

Do tego, odkryłem, że da się w jeden dzień zrobić użytkową kuksę (bo ładna nie jest i wymaga jeszcze wykończenia i zaimpregnowania)

Btw bardzo pomocnym narzędziem przy struganiu okazało się także imadło.

Więc, żeby nie być gołosłownym:

OneDay Kuksa Cup!!!!
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Praktycznie trzeba tylko dopieścić papierem i można impregnować. Kuksa wysuszona i nie popękana.

I co ważne, nie suszyłem gotowej tylko powiedzmy z 0,3-0,5 cm materiału wybrałem już po wysuszeniu.
Obrazek
Awatar użytkownika
Dąb
Posty: 1061
Rejestracja: 08 lut 2008, 19:47
Lokalizacja: Gorzów
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Dąb »

daniel999 pisze:Mianowicie czy ktoś wypalał miski albo kubki, bo słyszałem o takiej metodzie ale zastanawiam się czy to przejdzie
Trzeba to robić bardzo powoli, aby nie przegrzać zbytnio drewna, bo może pęknąć. Czyli chwila wypalania, wyskrobujemy czarne i tak w koło. Sporo wprawy to wymaga a i tak nie ma gwarancji , że drewno nie pęknie.
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/

Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...

"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Awatar użytkownika
daniel999
Posty: 34
Rejestracja: 15 lis 2010, 17:22
Lokalizacja: Lubartów
Gadu Gadu: 7341690
Płeć:

Post autor: daniel999 »

O taką odpowiedź chodziło:)
...ktoś odkrył w końcu prawdę
najprostszą z wszystkich prawd
że tylko jeden sposób
jest niezawodny tak

sztyl od kilofa w rece gornika...
KSU
Awatar użytkownika
Kosa
Posty: 236
Rejestracja: 09 gru 2010, 00:38
Lokalizacja: Osiek k. Oświęcimia
Gadu Gadu: 5676422
Tytuł użytkownika: Gadget Man
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Kosa »

Więc i ja dołączam do bractwo dziergającego w Drewnie :D

Pierwsze 2 łyżeczki z brzozy :D


Obrazek Obrazek
| 4HEAT | Sadowski Knives |
ODPOWIEDZ