Pochwal się swoim nożem

zanim spytasz co na początek wpisz w google: mora lub frosts ;-)

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
Morion
Posty: 97
Rejestracja: 24 lis 2011, 15:33
Lokalizacja: Śląsk
Tytuł użytkownika: tuptuś wędrowniczek
Płeć:

Post autor: Morion »

Marshall pisze:Super byłoby gdybym potrafił utrzymywać ostrość tej Mory na podobnym jak w tej chwili poziomie.
A przy niej nie jest to na szczęście trudne :D
Droga wybiega zawsze w przód
Spod progu, gdzie początek ma.
Odeszła już daleko tak...
Podążać nią, ile sił
Muszą ochoczo stopy me,
Aż dotrze na rozległy trakt,
Gdzie celów wiele splata się.
A stamtąd kędy? Nie wiem, nie.
Awatar użytkownika
dziul
Posty: 199
Rejestracja: 06 mar 2010, 14:27
Lokalizacja: Warszawa
Gadu Gadu: 1399656
Płeć:

Post autor: dziul »

Marshall pisze:Dziul, ten nóż jest po prostu tak świetny, wspaniały, cudowny i super, że aż chce się nieść tę radosną nowinę w świat!
Od chwili kiedy go mam moje życie się odmieniło! Nic tylko chciałbym wszystko ciąć, strugać, batonować.... :D
No to teraz poczekaj... jak żeś już wypaplał :-P :mrgreen: ... kilka dni i zostaniesz spuszczony "nesmukami", "opinelami" i innymi jedynie słusznymi "damastami" do kibla .

A nie lepiej było się samemu cieszyć w krzaczorach tym nabytkiem ? :-P
Awatar użytkownika
Marshall
Posty: 696
Rejestracja: 25 lut 2011, 23:27
Lokalizacja: Gdańsk, Łomża
Gadu Gadu: 63140
Tytuł użytkownika: f o t o g r a f
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Marshall »

dziul pisze: No to teraz poczekaj... jak żeś już wypaplał :-P :mrgreen: ... kilka dni i zostaniesz spuszczony "nesmukami", "opinelami" i innymi jedynie słusznymi "damastami" do kibla
...Opinele są brzydkie! :mrgreen: ;)

dziul pisze: A nie lepiej było się samemu cieszyć w krzaczorach tym nabytkiem ? :-P
No właśnie - tu jest ból - przeziębiony jestem, nawet nie mogę sobie do lasu pójść... :(
Sent from my Baobab Tree. Marshall® | Adam Marczak
Awatar użytkownika
maly
Posty: 507
Rejestracja: 16 sie 2008, 21:08
Lokalizacja: Mazowsze Wschodnie
Płeć:

Post autor: maly »

Tak jak obiecałem fotki "nagiej" mory. Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Jak widać z racji na "spore" zużycie tego modelu szlif ostrza został nieco naruszony/zmieniony. Teraz to convex icon_twisted Ale nadal spełnia swoje podstawowe zadanie, tnie wyśmienicie icon_twisted
Jeśli jeden człowiek coś potrafi , to i ja mogę się tego nauczyć...!
Awatar użytkownika
Parthagas
Posty: 798
Rejestracja: 28 sie 2007, 08:46
Lokalizacja: Mława
Tytuł użytkownika: kumpel staffików
Płeć:

Post autor: Parthagas »

Fajnie Ci ta Morka wyszła. Nie zdzierasz tej czerwonej powłoki?
"Mężczyzna musi mieć nałogi, najlepiej wyszukane, w przeciwnym wypadku nie ma się z czego wyzwalać."
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
Awatar użytkownika
maly
Posty: 507
Rejestracja: 16 sie 2008, 21:08
Lokalizacja: Mazowsze Wschodnie
Płeć:

Post autor: maly »

Nie nie zdzieram. Mi ta czerwień nie przeszkadza a w razie czego łatwiej w trawie znaleźć, do tego dorobiłem do krzesiwka drewnianą rękojeść i też ją pociągnąłem czerwonym lakierem. Teraz mam komplet czerwonych brzydactw :diabel2:

[ Dodano: 2012-02-21, 12:26 ]
Bawiąc się Morą Classic którą prezentowałem powyżej Wpadłem na pomysł przerobienia jej trochę. Co mam na myśli pisząc przerobienia? Mianowicie od jakiegoś czasu mam w szufladzie, ostrze Lauri Carbon zakupione od naszego forumowego kolegi, w warsztacie przewracała się gdzieś stara mora classic laminowana zakupiona po promocyjnej cenie kilka lat temu, jak się później okazało z powodu rozwarstwionego laminatu. Tak więc narodził się w mej głowie pomył aby połączyć oba elementy, głownię Lauri z rękojeścią mory. Od pomysłu przeszedłem do czynu i oto efekty kolejnego zwolnienia :mrgreen: Ps pomimo zapalenia płuc jak tylko żona wychodzi do pracy ja wymykam się do warsztatu icon_twisted Oczywiście potem nadal gram umierającego... :oops:
Obrazek
Shot at 2012-02-21
Obrazek
Shot at 2012-02-21
Darku uprzedzając Twoje pytanie: tak zastanawiam się nad zdjęciem tej czerwonej farby z rękojeści. Wydaje mi się że głownia Lauri z węglówki lepiej będzie się prezentowała z rękojeścią w naturalnym kolorze.
Muszę powiedzieć iż ta nowe opcja jest nieco lepsza, tzn. bardziej do mnie przemawia :mrgreen:
Jeśli jeden człowiek coś potrafi , to i ja mogę się tego nauczyć...!
Awatar użytkownika
zaCiety
Posty: 157
Rejestracja: 14 maja 2008, 21:10
Lokalizacja: Warszawa
Tytuł użytkownika: dawniej "Inkwizytor666" MTPN
Płeć:

Post autor: zaCiety »

Jeden kraj, jeden język, a ja ich kurna nie rozumie!!
Awatar użytkownika
maly
Posty: 507
Rejestracja: 16 sie 2008, 21:08
Lokalizacja: Mazowsze Wschodnie
Płeć:

Post autor: maly »

Poszedłem za głosem Darka i za pomocą papieru ściernego przywróciłem naturalny kolor rękojeści mojej nowej zabaweczki icon_twisted
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Jeśli jeden człowiek coś potrafi , to i ja mogę się tego nauczyć...!
Awatar użytkownika
NumLock
Posty: 487
Rejestracja: 03 gru 2008, 16:31
Lokalizacja: Podkarpacie
Tytuł użytkownika: vel Numeryczny
Płeć:

Post autor: NumLock »

maly, teraz jest piękna! Ten czerwony brzydal mi się nigdy nie podobał, a teraz z brzydkiego kaczątka wykluł się łabędź... Bomba!
"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego, że są nieme dla jego tępej percepcji" - Mark Twain.
Awatar użytkownika
maly
Posty: 507
Rejestracja: 16 sie 2008, 21:08
Lokalizacja: Mazowsze Wschodnie
Płeć:

Post autor: maly »

no tak 2 warstwy oleju lnianego i 7 warstw wosku pszczelego robi swoje :lol:
Teraz i mi się bardziej podoba...
Jeśli jeden człowiek coś potrafi , to i ja mogę się tego nauczyć...!
Awatar użytkownika
Marshall
Posty: 696
Rejestracja: 25 lut 2011, 23:27
Lokalizacja: Gdańsk, Łomża
Gadu Gadu: 63140
Tytuł użytkownika: f o t o g r a f
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Marshall »

...to już choroba...

Tak mi się spodobała zielona Mora Companion, że aż....

[center]Obrazek [/center]

Więcej tutaj: Mora Companion
Sent from my Baobab Tree. Marshall® | Adam Marczak
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

Marshall pisze:...to już choroba...
... ostry (a jakże), i nieuleczalny stan :D
Możesz mi proszę powiedzieć, co to za oplot na pochwie? Czy to taka karbowana gumowa osnowa?

A tak przy okazji. Moje GRATULACJE. Twój post otworzył 100tną stronę w tym wątku. :D
F..k it, I'll Do It Myself!
Awatar użytkownika
Marshall
Posty: 696
Rejestracja: 25 lut 2011, 23:27
Lokalizacja: Gdańsk, Łomża
Gadu Gadu: 63140
Tytuł użytkownika: f o t o g r a f
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Marshall »

puchalsw pisze:
Marshall pisze:...to już choroba...
... ostry (a jakże), i nieuleczalny stan :D
Możesz mi proszę powiedzieć, co to za oplot na pochwie? Czy to taka karbowana gumowa osnowa?
A tak przy okazji. Moje GRATULACJE. Twój post otworzył 100tną stronę w tym wątku. :D
Trafiłem stówkę!! :mrgreen:

No właśnie oplot - oplotłem to sobie (na oko) ponad metrowym kawałkiem paracord'u.
[center]
Obrazek [/center]



[center]DO LASU MI SIĘ CHCEEE!!![/center]
Sent from my Baobab Tree. Marshall® | Adam Marczak
Awatar użytkownika
johnson
Posty: 146
Rejestracja: 20 lut 2012, 12:32
Lokalizacja: NW
Gadu Gadu: 6318866
Tytuł użytkownika: Rebel Inside
Płeć:

Post autor: johnson »

Hiszpańska firma Andujar, dł. 36cm. Służy mi już ponad 10 lat, co zresztą widać. Ma ktoś pomysł jak taki nóż naprawić? Ślusarz da rade coś z tym zrobić?

Obrazek

Obrazek
biper
Posty: 27
Rejestracja: 11 mar 2011, 10:28
Lokalizacja: Trójmiasto
Płeć:

Post autor: biper »

Matko jedyna.. do czego on służył - wyciągania calowych gwoździ? :)
Awatar użytkownika
johnson
Posty: 146
Rejestracja: 20 lut 2012, 12:32
Lokalizacja: NW
Gadu Gadu: 6318866
Tytuł użytkownika: Rebel Inside
Płeć:

Post autor: johnson »

Jest na tyle konkretny że mógłby.. ale służy jako maczeta/toporek w zasadzie. Te ubytki powstaly chyba w mocnym kontakcie z jakimś sękiem, nie jestem pewien.. nie dawajcie swoich noży nikomu się pobawić!!.. nawet jak już ręka boli od rąbania.
Awatar użytkownika
Tresor
Posty: 699
Rejestracja: 28 sie 2007, 17:42
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: Tresor »

zeszlifowac i wyprowadzic nowy szlif,badz zabawic sie w kowala i przekuc ostrze na nowo :)
Awatar użytkownika
Apo
Posty: 744
Rejestracja: 28 lis 2011, 17:36
Lokalizacja: Lasy Pomorza
Gadu Gadu: 3099476
Tytuł użytkownika: WATAHA Z POPRAWCZAKA
Płeć:

Post autor: Apo »

Ale ładny :) W końcu coś ładnego a nie tylko mora, mora, mora.. ;)
look deep into nature and then you will understand everything better

I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
Awatar użytkownika
Michal N
Posty: 1186
Rejestracja: 16 lut 2009, 21:47
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Gadu Gadu: 9361862
Tytuł użytkownika: Metyl Podgrzybek
Płeć:

Post autor: Michal N »

Tresor pisze:i przekuć ostrze na nowo :)
Tia,
elfy, mroczny władca... :-P
Obrazek
Awatar użytkownika
Marshall
Posty: 696
Rejestracja: 25 lut 2011, 23:27
Lokalizacja: Gdańsk, Łomża
Gadu Gadu: 63140
Tytuł użytkownika: f o t o g r a f
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Marshall »

johnson, piękne, duże bydlę (36cm! To już maczetonóż!) ale czas już kupić chyba nowy. Zakilowałeś go. Albo ktoś, kto się nim bawił.
To wygląda jakby ktoś tym ostrzem próbował wykręcać śrubę czy podważyć gwóźdź.
Na pewno da się to naprawić ale zapewne głownia schudnie...
Sent from my Baobab Tree. Marshall® | Adam Marczak
Awatar użytkownika
johnson
Posty: 146
Rejestracja: 20 lut 2012, 12:32
Lokalizacja: NW
Gadu Gadu: 6318866
Tytuł użytkownika: Rebel Inside
Płeć:

Post autor: johnson »

"Wyczesywacz Wiosek" (bo tak zwykłem na niego mówić :D) dalej jest użyteczny. Dawno go nie ostrzyłem i nie jest to łatwe. Czas oddać go do szlifierza. Ta wielka wyrwa raczej zostanie ale nie przeszkodzi chyba aż tak. Nie ma być to japoński miecz w końcu..
Co do mory to wczoraj zamówiłem. Nie dałem rady się oprzeć recenzjom i cenie. No i tak długo go widywałem ,że aż też mi się spodobał.. ;)
Awatar użytkownika
maly
Posty: 507
Rejestracja: 16 sie 2008, 21:08
Lokalizacja: Mazowsze Wschodnie
Płeć:

Post autor: maly »

johnson pisze:Ma ktoś pomysł jak taki nóż naprawić?
Tak przerabiałem podobny problem z pewnym nożem Muela. Tak się tylko zapytam czy te wyrwy powstały podczas mrozu? To niestety jest jeden z ogromnych minusów noży ze szlifem wklęsłym. Mają bardzo agresywne ostrze jeśli chodzi o cięcie jednak kosztem odporności na udary.
Jedyne sensowne rozwiązanie to przeszlifować ostrze na wolnoobrotowym kamieniu wodnym. Jedno jest pewne nie jest to łatwe i musi się tym zająć ktoś kto się zna na rzeczy jeśli chcesz uratować ten nóż. Po szlifowaniu obniży się szlif ale po dobrym wyprowadzeniu krawędzi tnącej jeszcze posłuży CI trochę.
Tresor pisze:badz zabawic sie w kowala i przekuc ostrze na nowo
Mało prawdopodobne stal nierdzewną bardzo ciężko się kuje i niewielu kowali potrafi to zrobić. Bardziej prawdopodobne że zniszczą nóż do reszty.
Jeśli jeden człowiek coś potrafi , to i ja mogę się tego nauczyć...!
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

johnson pisze:Czas oddać go do szlifierza.
... a szlifierz, odpali szybkoobrotową szlifierkę, i bez chłodziwa, zjedzie Ci ten nóż. Rozhartuje go...
Jeśli jesteś do noża przywiązany, to usłuchaj malego.
Możesz też to zrobić samemu. Musiałbyś tylko zrobić urządzenie do prowadzenia szlifu (przejrzyj archiwum knives.pl), zainwestuj w nowy pilnik płaski (Befamu) i nóż wróci do dawnego blasku. Pilnik raczej będzie załatwiony po takiej kuracji, ale zawsze będziesz miał materiał na nowy nóż :D
Przekuwanie to gra nie warta świeczki johnson. Musiałbyś roznitować okładziny, zdjąć bolster, itd... Lepiej, już żeby spoczął na półce na honorowym miejscu, i tak spędził jesień swojej wiernej służby :D
F..k it, I'll Do It Myself!
Awatar użytkownika
johnson
Posty: 146
Rejestracja: 20 lut 2012, 12:32
Lokalizacja: NW
Gadu Gadu: 6318866
Tytuł użytkownika: Rebel Inside
Płeć:

Post autor: johnson »

"jesień wiernej służby" :). Przywiązany jestem.. ale powoli skłaniam się ku rozwiązaniu "jeśli coś jest do wszystkiego...". Nóż ma być ostry, są inne narzędzia i to wcale nie tak drogie do np. rąbania itd. Niejedno drzewko mu uległo, ale może to i racja, że gra nie warta świeczki bo pewnie albo kosztowna albo pracochłonna. Mam ciężki orzech do zgryzienia. Zobaczymy jak ta mora i np toporek za 20zł a chłopak niech sobie odpocznie.. Może jeszcze czas dla niego nadejdzie ;) Dzięki za cenne rady. <ok>
Awatar użytkownika
maly
Posty: 507
Rejestracja: 16 sie 2008, 21:08
Lokalizacja: Mazowsze Wschodnie
Płeć:

Post autor: maly »

johnson pisze:gra nie warta świeczki bo pewnie albo kosztowna albo pracochłonna
Ani kosztowna ani pracochłonna trzeba tylko wiedzieć jak się do tego zabrać :mrgreen: A Jeśli nóż jest dobry to warto w niego zainwestować odrobinę swojej pracy, i serca...
Jeśli jeden człowiek coś potrafi , to i ja mogę się tego nauczyć...!
ODPOWIEDZ