Piesza wycieczka Zwardoń-B.Biała.
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Piesza wycieczka Zwardoń-B.Biała.
Wypad planowałam cały miesiąc i w końcu się udało. W poniedziałek późnym rankiem wyruszyliśmy na podbój Beskidu Śląskiego. Nasza trasa zakładała marsz ze Zwardonia do Bielska-Białej rozłożony na 4 dni. Pogoda była dla nas łaskawa, chociaż upał bardzo doskwierał. Na szlaku pomimo sezonu, spotykaliśmy nielicznych turystów.
- wolfshadow
- Posty: 1050
- Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
- Płeć:
- Kontakt:
- SmileOn
- Posty: 794
- Rejestracja: 12 lut 2010, 20:32
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: the violinist
- Płeć:
Są i foty, proszę bardzo:
https://picasaweb.google.com/1006520161 ... id22240811
...a z szerszego opisu w poniedziałek zanim doszliśmy do schroniska to przemokliśmy doszczętnie (burza z piorunami) bo stwierdziliśmy że przy narzuconym tempie (wyprzedzaliśmy wszystkich) i tak mielibyśmy wszystko mokre, końcówkę szliśmy po ciemku i w błotnistym terenie. Ceny w schroniskach straszne, 1,5 l wody 6zł a z kranu leci taka że nawet strach się umyć. Las bardzo monochromatyczny albo same świerki aż do samego Szczyrku a po drugiej stronie same Buki. Oznaczenie szlaków takie sobie, raz jest znaczek co 15m a w pewnych momentach, gdy kilka dróg się krzyżuje oznaczenia nie ma przez kilkaset metrów. Usytuowaniu schronisk na mapie nie należy wierzyć bo w rzeczywistości mogą być zamknięte lub stały się prywatnymi domami wczasowymi. Pól kempingowych raczej nie ma. Pozostaje spanie na dziko. Miejscami bardzo ciekawa fauna i flora, bagna i ciekawe owady.
A tak ode mnie, to bardzo mi się podobało ale marsz przy 35stC to naprawdę nic przyjemnego. Po drodze były tylko dwa źródła, w jednym spotkaliśmy traszkę.
P.S. Zdjęć było by więcej gdyby nie moja głupota, tzn nie miałem futerału przypinanego do paska a nie chciało mi się też sięgać co chwilę do plecaka po aparat.
Aha i polecam mapy laminowane, niby nie wiele droższe a komfort wyższy znacznie.
https://picasaweb.google.com/1006520161 ... id22240811
...a z szerszego opisu w poniedziałek zanim doszliśmy do schroniska to przemokliśmy doszczętnie (burza z piorunami) bo stwierdziliśmy że przy narzuconym tempie (wyprzedzaliśmy wszystkich) i tak mielibyśmy wszystko mokre, końcówkę szliśmy po ciemku i w błotnistym terenie. Ceny w schroniskach straszne, 1,5 l wody 6zł a z kranu leci taka że nawet strach się umyć. Las bardzo monochromatyczny albo same świerki aż do samego Szczyrku a po drugiej stronie same Buki. Oznaczenie szlaków takie sobie, raz jest znaczek co 15m a w pewnych momentach, gdy kilka dróg się krzyżuje oznaczenia nie ma przez kilkaset metrów. Usytuowaniu schronisk na mapie nie należy wierzyć bo w rzeczywistości mogą być zamknięte lub stały się prywatnymi domami wczasowymi. Pól kempingowych raczej nie ma. Pozostaje spanie na dziko. Miejscami bardzo ciekawa fauna i flora, bagna i ciekawe owady.
A tak ode mnie, to bardzo mi się podobało ale marsz przy 35stC to naprawdę nic przyjemnego. Po drodze były tylko dwa źródła, w jednym spotkaliśmy traszkę.
P.S. Zdjęć było by więcej gdyby nie moja głupota, tzn nie miałem futerału przypinanego do paska a nie chciało mi się też sięgać co chwilę do plecaka po aparat.
Aha i polecam mapy laminowane, niby nie wiele droższe a komfort wyższy znacznie.
SmileOn
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
- Hillwalker
- Posty: 271
- Rejestracja: 03 wrz 2009, 09:10
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Płeć:
Robisz herbatkę z darmowego wrzątku i studzisz.SmileOn pisze:Ceny w schroniskach straszne, 1,5 l wody 6zł
Co racja to racjaSmileOn pisze:Aha i polecam mapy laminowane, niby nie wiele droższe a komfort wyższy znacznie

Widziałem tego owada z 15tego zdjęcia przy górnej stacji kolejki na Szyndzielnię. On lata! Z tymi wąsami!
" YOU create your own reality "
- SmileOn
- Posty: 794
- Rejestracja: 12 lut 2010, 20:32
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: the violinist
- Płeć:
Na studzenie wrzątku trzeba mieć czas a i obsługa brzydko patrzy jak prosisz o więcej wrzątku bo sami noszą/wożą skądś wodę do gotowania. No i oczywiście wrzątek jest darmowy tylko dla osób zameldowanych w danym schronisku, inaczej jest płatny.
Owad faktycznie lata i powiedział bym że wychodzi mu to lepiej niż chodzenie bo przy chodzeniu "gibie" go na dwie strony chyba przez te "wąsy".
Owad faktycznie lata i powiedział bym że wychodzi mu to lepiej niż chodzenie bo przy chodzeniu "gibie" go na dwie strony chyba przez te "wąsy".
SmileOn
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
- Kopek
- Posty: 1059
- Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
- Lokalizacja: Z największej dziury
- Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
- Płeć:
A co Wy tacy smutni na tych zdjęciach?
Inna90, Czy kopiłaś w końcu plecak?
Inna90, Czy kopiłaś w końcu plecak?
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com
www.kopsegrob.blogspot.com
- Młody
- Posty: 898
- Rejestracja: 01 sty 2009, 19:19
- Lokalizacja: Tychy
- Gadu Gadu: 9281692
- Płeć:
- Kontakt:
Ale bynajmniej widoki były ładneSmileOn pisze:Raczej zmęczeni temperaturą powietrza, parę kroków i człowiek był cały mokry, prawie nie było cienia aż do Szczyrku.

Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !
Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
- SmileOn
- Posty: 794
- Rejestracja: 12 lut 2010, 20:32
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: the violinist
- Płeć:
Nie wiem o jakie widoki ci chodzi ale po poniedziałkowych deszczach widoczność była raczej kiepska, woda z wieczornych opadów odparowywała co jeszcze bardziej zwiększało odczuwalność wysokiej temperatury.
SmileOn
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
- Młody
- Posty: 898
- Rejestracja: 01 sty 2009, 19:19
- Lokalizacja: Tychy
- Gadu Gadu: 9281692
- Płeć:
- Kontakt:
Dla mnie każdy widok gdzie są góry jest ładny, zboczenie takie 

Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !
Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
- Hillwalker
- Posty: 271
- Rejestracja: 03 wrz 2009, 09:10
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Płeć:
- Doczu
- Posty: 1285
- Rejestracja: 25 mar 2009, 10:25
- Lokalizacja: Czeladź
- Tytuł użytkownika: Litewski Cham
- Płeć:
Młody pisze:Ale bynajmniej widoki były ładne
Nooo ale nieświadomie uzył poprawnej formy "bynajmniej", które nie jest tożsame z "przynajmniej" na co już zwracałem uwagę, chyba nawet MłodemuSmileOn pisze:Nie wiem o jakie widoki ci chodzi ale po poniedziałkowych deszczach widoczność była raczej kiepska, woda z wieczornych opadów odparowywała co jeszcze bardziej zwiększało odczuwalność wysokiej temperatury.

Plecak SmileOn'a jak dobrze pamiętam ważył jakieś 15kg, niestety plecaki ważyliśmy już po zakończeniu trasy. Ja trochę mu pomogłam w osiągnięciu takiej wagi. Do tego na trasie dochodziły dwa litry wody, czasem nawet trochę więcej. Mój ważył trochę mniej i było niekiedy ciężko dlatego podziwiam Krystiana że dał rade maszerować 

- SmileOn
- Posty: 794
- Rejestracja: 12 lut 2010, 20:32
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: the violinist
- Płeć:
Wydaje mi się że maks mógł ważyć 17-18 kg a ważyłem po powrocie, stając na wadze z nim na plecach i wtedy było ok 15 kg.birken1 pisze: SmileOn, tak z ciekawości: Ileż twój plecak ważył? Tego potwora tak wypakować...
[ Dodano: 2011-09-03, 23:30 ]
P.S. On jest szeroki ale tak naprawdę nie jest wcale taki duży, jeśli wierzyć przelicznikom to tylko 65 litrów, ale mieszczą się do niego dwie karimaty jedna obok drugiej lub jedna w drugą, lekko rozwinięte i do środka dwa śpiwory i reszta rzeczy. W klapie miałem drobiazgi. Jedyny jego minus to brak dodatkowego materiału typu komin, a poprzednie wersje miały ów patent.
SmileOn
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."