Piesza wycieczka Zwardoń-B.Biała.

Relacje, zaproszenia i pomysły na ...

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
Inna90
Posty: 31
Rejestracja: 21 paź 2010, 16:37
Lokalizacja: J-no
Tytuł użytkownika: Inna90
Płeć:

Piesza wycieczka Zwardoń-B.Biała.

Post autor: Inna90 »

Wypad planowałam cały miesiąc i w końcu się udało. W poniedziałek późnym rankiem wyruszyliśmy na podbój Beskidu Śląskiego. Nasza trasa zakładała marsz ze Zwardonia do Bielska-Białej rozłożony na 4 dni. Pogoda była dla nas łaskawa, chociaż upał bardzo doskwierał. Na szlaku pomimo sezonu, spotykaliśmy nielicznych turystów.
Awatar użytkownika
wolfshadow
Posty: 1050
Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
Płeć:
Kontakt:

Post autor: wolfshadow »

Inna90, foty i szerszy opis poproszę :-)
Moja dzisiejsza "trasa" to niecały kilometr w dwie strony. :-D
.:fortes fortuna adiuvat - Terencjusz:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
Awatar użytkownika
SmileOn
Posty: 793
Rejestracja: 12 lut 2010, 20:32
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: the violinist
Płeć:

Post autor: SmileOn »

Są i foty, proszę bardzo:

https://picasaweb.google.com/1006520161 ... id22240811

...a z szerszego opisu w poniedziałek zanim doszliśmy do schroniska to przemokliśmy doszczętnie (burza z piorunami) bo stwierdziliśmy że przy narzuconym tempie (wyprzedzaliśmy wszystkich) i tak mielibyśmy wszystko mokre, końcówkę szliśmy po ciemku i w błotnistym terenie. Ceny w schroniskach straszne, 1,5 l wody 6zł a z kranu leci taka że nawet strach się umyć. Las bardzo monochromatyczny albo same świerki aż do samego Szczyrku a po drugiej stronie same Buki. Oznaczenie szlaków takie sobie, raz jest znaczek co 15m a w pewnych momentach, gdy kilka dróg się krzyżuje oznaczenia nie ma przez kilkaset metrów. Usytuowaniu schronisk na mapie nie należy wierzyć bo w rzeczywistości mogą być zamknięte lub stały się prywatnymi domami wczasowymi. Pól kempingowych raczej nie ma. Pozostaje spanie na dziko. Miejscami bardzo ciekawa fauna i flora, bagna i ciekawe owady.
A tak ode mnie, to bardzo mi się podobało ale marsz przy 35stC to naprawdę nic przyjemnego. Po drodze były tylko dwa źródła, w jednym spotkaliśmy traszkę.
P.S. Zdjęć było by więcej gdyby nie moja głupota, tzn nie miałem futerału przypinanego do paska a nie chciało mi się też sięgać co chwilę do plecaka po aparat.
Aha i polecam mapy laminowane, niby nie wiele droższe a komfort wyższy znacznie.
SmileOn
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
Awatar użytkownika
Hillwalker
Posty: 271
Rejestracja: 03 wrz 2009, 09:10
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Płeć:

Post autor: Hillwalker »

SmileOn pisze:Ceny w schroniskach straszne, 1,5 l wody 6zł
Robisz herbatkę z darmowego wrzątku i studzisz.

SmileOn pisze:Aha i polecam mapy laminowane, niby nie wiele droższe a komfort wyższy znacznie
Co racja to racja :)

Widziałem tego owada z 15tego zdjęcia przy górnej stacji kolejki na Szyndzielnię. On lata! Z tymi wąsami!
" YOU create your own reality "
Awatar użytkownika
SmileOn
Posty: 793
Rejestracja: 12 lut 2010, 20:32
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: the violinist
Płeć:

Post autor: SmileOn »

Na studzenie wrzątku trzeba mieć czas a i obsługa brzydko patrzy jak prosisz o więcej wrzątku bo sami noszą/wożą skądś wodę do gotowania. No i oczywiście wrzątek jest darmowy tylko dla osób zameldowanych w danym schronisku, inaczej jest płatny.

Owad faktycznie lata i powiedział bym że wychodzi mu to lepiej niż chodzenie bo przy chodzeniu "gibie" go na dwie strony chyba przez te "wąsy".
SmileOn
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
Awatar użytkownika
Inna90
Posty: 31
Rejestracja: 21 paź 2010, 16:37
Lokalizacja: J-no
Tytuł użytkownika: Inna90
Płeć:

Post autor: Inna90 »

Co ja mogę dodać... W sumie SmileOn uzupełnił mój opis. Wypad jak najbardziej udany, chociaż wcale nie tak łatwo wędruje się w upale po górach z ciężkim plecakiem. Jeszcze jedno jak w góry, to tylko z kijkami trekingowymi.
Awatar użytkownika
SmileOn
Posty: 793
Rejestracja: 12 lut 2010, 20:32
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: the violinist
Płeć:

Post autor: SmileOn »

O tak, kijki bardzo pomagają i nie dam złego słowa powiedzieć...

[ Dodano: 2011-08-30, 10:59 ]
Aha no i kleszczy nie ma!
SmileOn
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
Awatar użytkownika
Kopek
Posty: 1030
Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
Lokalizacja: Z największej dziury
Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
Płeć:

Post autor: Kopek »

A co Wy tacy smutni na tych zdjęciach?
Inna90, Czy kopiłaś w końcu plecak?
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.

www.kopsegrob.blogspot.com
Awatar użytkownika
SmileOn
Posty: 793
Rejestracja: 12 lut 2010, 20:32
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: the violinist
Płeć:

Post autor: SmileOn »

Raczej zmęczeni temperaturą powietrza, parę kroków i człowiek był cały mokry, prawie nie było cienia aż do Szczyrku.
SmileOn
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
Awatar użytkownika
Młody
Posty: 894
Rejestracja: 01 sty 2009, 19:19
Lokalizacja: Tychy
Gadu Gadu: 9281692
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Młody »

SmileOn pisze:Raczej zmęczeni temperaturą powietrza, parę kroków i człowiek był cały mokry, prawie nie było cienia aż do Szczyrku.
Ale bynajmniej widoki były ładne :mrgreen:
Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !

Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
Awatar użytkownika
SmileOn
Posty: 793
Rejestracja: 12 lut 2010, 20:32
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: the violinist
Płeć:

Post autor: SmileOn »

Nie wiem o jakie widoki ci chodzi ale po poniedziałkowych deszczach widoczność była raczej kiepska, woda z wieczornych opadów odparowywała co jeszcze bardziej zwiększało odczuwalność wysokiej temperatury.
SmileOn
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
Awatar użytkownika
Młody
Posty: 894
Rejestracja: 01 sty 2009, 19:19
Lokalizacja: Tychy
Gadu Gadu: 9281692
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Młody »

Dla mnie każdy widok gdzie są góry jest ładny, zboczenie takie :roll:
Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !

Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
Awatar użytkownika
Inna90
Posty: 31
Rejestracja: 21 paź 2010, 16:37
Lokalizacja: J-no
Tytuł użytkownika: Inna90
Płeć:

Post autor: Inna90 »

Kopek, to nie smutek, ale zmęczenie. Plecaka jeszcze nie kupiłam (dołek finansowy :/). Wczoraj byłam ze Smileonem w Koodzy i oglądałam plecak 60litrowy z Quechua. Jak dla mnie wygodny i kolor mi się spodobał. Plecak miał dobry pas biodrowy, a to jest najważniejsze.
Awatar użytkownika
Hillwalker
Posty: 271
Rejestracja: 03 wrz 2009, 09:10
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Płeć:

Post autor: Hillwalker »

Młody pisze:Dla mnie każdy widok gdzie są góry jest ładny, zboczenie takie :roll:
Nie jesteś sam w licznym gronie górskich zboczeńców ;-)
" YOU create your own reality "
Awatar użytkownika
Doczu
Posty: 1284
Rejestracja: 25 mar 2009, 10:25
Lokalizacja: Pinecity
Tytuł użytkownika: Litewski Cham
Płeć:

Post autor: Doczu »

Młody pisze:Ale bynajmniej widoki były ładne
SmileOn pisze:Nie wiem o jakie widoki ci chodzi ale po poniedziałkowych deszczach widoczność była raczej kiepska, woda z wieczornych opadów odparowywała co jeszcze bardziej zwiększało odczuwalność wysokiej temperatury.
Nooo ale nieświadomie uzył poprawnej formy "bynajmniej", które nie jest tożsame z "przynajmniej" na co już zwracałem uwagę, chyba nawet Młodemu :)
Awatar użytkownika
birken1
Posty: 832
Rejestracja: 11 sty 2010, 18:59
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Płeć:

Post autor: birken1 »

Doczu pisze:"bynajmniej", które nie jest tożsame z "przynajmniej"
ja to pierwszy raz właśnie na forum dowiedziałem się że można w ogóle mylić znaczenie tych słów :roll:
SmileOn, tak z ciekawości: Ileż twój plecak ważył? Tego potwora tak wypakować... :roll:
Awatar użytkownika
Inna90
Posty: 31
Rejestracja: 21 paź 2010, 16:37
Lokalizacja: J-no
Tytuł użytkownika: Inna90
Płeć:

Post autor: Inna90 »

Plecak SmileOn'a jak dobrze pamiętam ważył jakieś 15kg, niestety plecaki ważyliśmy już po zakończeniu trasy. Ja trochę mu pomogłam w osiągnięciu takiej wagi. Do tego na trasie dochodziły dwa litry wody, czasem nawet trochę więcej. Mój ważył trochę mniej i było niekiedy ciężko dlatego podziwiam Krystiana że dał rade maszerować :)
Awatar użytkownika
SmileOn
Posty: 793
Rejestracja: 12 lut 2010, 20:32
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: the violinist
Płeć:

Post autor: SmileOn »

birken1 pisze: SmileOn, tak z ciekawości: Ileż twój plecak ważył? Tego potwora tak wypakować... :roll:
Wydaje mi się że maks mógł ważyć 17-18 kg a ważyłem po powrocie, stając na wadze z nim na plecach i wtedy było ok 15 kg.

[ Dodano: 2011-09-03, 23:30 ]
P.S. On jest szeroki ale tak naprawdę nie jest wcale taki duży, jeśli wierzyć przelicznikom to tylko 65 litrów, ale mieszczą się do niego dwie karimaty jedna obok drugiej lub jedna w drugą, lekko rozwinięte i do środka dwa śpiwory i reszta rzeczy. W klapie miałem drobiazgi. Jedyny jego minus to brak dodatkowego materiału typu komin, a poprzednie wersje miały ów patent.
SmileOn
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
ODPOWIEDZ

Wróć do „Imprezy, wyprawy oraz spacery”