Gleba
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- bubak
- Posty: 2
- Rejestracja: 27 cze 2010, 16:57
- Lokalizacja: Roztocze/Lublin
- Gadu Gadu: 5076316
- Płeć:
Gleba
W jednym ebooku który przeczytałem autor wspomniał a jedzeniu ziemi a dokładnie że gleba może służyc za "popychacz" i zawiera jakieśtam kalorie. Czy spotkaliście się z tym i czy to wogóle prawda?? Sam nie wiem co o tym myślec...
- wolfshadow
- Posty: 1050
- Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
- Płeć:
- Kontakt:
Przyznam się, że też spotkałem się z opisem jedzenia gleby i też nie pomnę gdzie. Na pewno było to dzieło, któregoś survivalowca z "odchyłem" na BG.
Coś takiego znalazłem teraz w sieci:
http://www.focus.pl/cywilizacja/zobacz/ ... iwitamina/
Czyżby to było w książce Kriska? Z tego co pamiętam nie przetrawiłem jej do końca.
Edyta.
No tak. "Survival po polsku". str. 32.
Coś takiego znalazłem teraz w sieci:
http://www.focus.pl/cywilizacja/zobacz/ ... iwitamina/
Czyżby to było w książce Kriska? Z tego co pamiętam nie przetrawiłem jej do końca.
Edyta.
No tak. "Survival po polsku". str. 32.
.:fortes fortuna adiuvat - Terencjusz:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
- Abscessus Perianalis
- Posty: 919
- Rejestracja: 24 mar 2010, 06:38
- Lokalizacja: CK / Wa-wa
- Gadu Gadu: 1505060
- Tytuł użytkownika: Dziki Dzik
- Płeć:
"Po drugie nie proponuję bynajmniej stołowania się z uwzględnieniem akurat diety glebowej, lecz mówię o warunkach ekstremalnych"
BigMonster, za następne "ktoś tam Kwiatkowski" wyłapujesz ostrzeżenie. Ten człowiek zrobił za dużo w temacie, abyś mógł w ten sposób o nim pisać. Na spotkaniu o którym mowa siedział z Pałkiewiczem między innymi. Pochwal się czymś bardziej znaczącym, a cofnę moje słowa i przeproszę.
BigMonster, za następne "ktoś tam Kwiatkowski" wyłapujesz ostrzeżenie. Ten człowiek zrobił za dużo w temacie, abyś mógł w ten sposób o nim pisać. Na spotkaniu o którym mowa siedział z Pałkiewiczem między innymi. Pochwal się czymś bardziej znaczącym, a cofnę moje słowa i przeproszę.
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
- Abscessus Perianalis
- Posty: 919
- Rejestracja: 24 mar 2010, 06:38
- Lokalizacja: CK / Wa-wa
- Gadu Gadu: 1505060
- Tytuł użytkownika: Dziki Dzik
- Płeć:
Cieszy mnie fakt, że zauważyłeś o co mi chodzi. Teraz to popraw, ponieważ to, że ponoć mieszkasz poza granicami Polski, nie zwalnia Cię z przestrzegania 5tego punktu regulaminu.
Pozdrawiam.
ED: Oczywiście nie chodzi mi o polskie znaki. Chodzi mi o polski język. Widzę, że nie masz o nim pojęcia, skoro nie zareagowałeś na to, co napisałem powyżej na zielono.
Masz kilka godzin aby to poprawić, następnie urośnie krawat. Za Pałkiewicza również.
Re Dół: Odpowiedź masz na PW kolego. Temat wyczyszczę jutro wieczorem.
Pozdrawiam.
ED: Oczywiście nie chodzi mi o polskie znaki. Chodzi mi o polski język. Widzę, że nie masz o nim pojęcia, skoro nie zareagowałeś na to, co napisałem powyżej na zielono.
Masz kilka godzin aby to poprawić, następnie urośnie krawat. Za Pałkiewicza również.
Re Dół: Odpowiedź masz na PW kolego. Temat wyczyszczę jutro wieczorem.
Ostatnio zmieniony 30 sie 2011, 05:30 przez Abscessus Perianalis, łącznie zmieniany 2 razy.
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
- puchalsw
- Posty: 1742
- Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
- Lokalizacja: Zielona Białołęka
- Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
- Płeć:
Mówisz! Masz! Właśnie urósł Ci krawacikBigMonster pisze:Slow nie musisz cofac bo nie wiele mnie twoj fanatyzm obchodzi.
Regulamin dopuszcza nie uzywanie polskich znakow.
A ostrzezenie sobie przyklejaj. Plakal po nocach nie bede.
To że siedzisz w UK może jeszcze Cię broni przed polskimi znakami (no bo jak ktoś jest beton w kompach, to PL klawiatury sobie nie zainstaluje), ale byki w pisowni i olewcze podejście nie.
Następnym razem daj sobie spokój z bezsensowną klepaniną, bo i tak wszystko poleci w kosmos.
Nie ma sensu czyścic powyższych wypocin. Usuwam jak leci. Posty AP zostają dla potomnych.
F..k it, I'll Do It Myself!
- bubak
- Posty: 2
- Rejestracja: 27 cze 2010, 16:57
- Lokalizacja: Roztocze/Lublin
- Gadu Gadu: 5076316
- Płeć:
Gleba
No tak ten fragment to był z "Survivalu po polsku". Od tego momentu zacząłem dażyc ziemie większym szacunkiem. Ale czy taka dieta jest bezpieczna nawet na sytuacje ekstremalne, przecież w glebie może byc wiele pasożytów i innych takich niespodzianek?
"Jesteś zadziwiająco rozsądny"
- wolfshadow
- Posty: 1050
- Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
- Płeć:
- Kontakt:
Do określenia "dieta" podchodziłbym z dużym dystansem. Tym bardziej, że porcje posiłku niewielkie. Przy długim okresie postu układ pokarmowy może jednak nie podołać sobie z takim obciążeniem.
Niby chodzi o mikroelementy ale w naprawdę awaryjnej sytuacji raczej skłaniałbym się do wypicia nieco odfiltrowanej rzadkiej zawiesiny niż gęstego błota. A i to mając w perspektywie rychły ratunek i tabletkę odrobaczającą z firmy HauMiau
To ostatnie to żart oczywiście.
Niby chodzi o mikroelementy ale w naprawdę awaryjnej sytuacji raczej skłaniałbym się do wypicia nieco odfiltrowanej rzadkiej zawiesiny niż gęstego błota. A i to mając w perspektywie rychły ratunek i tabletkę odrobaczającą z firmy HauMiau
To ostatnie to żart oczywiście.
.:fortes fortuna adiuvat - Terencjusz:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
- CzarnyKruk
- Posty: 64
- Rejestracja: 19 paź 2011, 22:10
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Płeć:
Kiedys był taki odcinek "szkoły przetrwania" o ile pamietam w górach skalistych. Podobno indianie jedli ziemie w jakis tam ilosciach. Ale nie chodziło o kalorie, ale o sole mineralne.
Już nie raz słyszałem, że do programu "ultimate survival" i wielkiego Bear Gryllsa należy podchodzić z dystansem, ale wydaje mi się że to nie jest wyssane z palca.
Już nie raz słyszałem, że do programu "ultimate survival" i wielkiego Bear Gryllsa należy podchodzić z dystansem, ale wydaje mi się że to nie jest wyssane z palca.