siux pisze:Rzez pisze:Zapomniałeś o jednym - wysoki but ≠ but usztywniający kostkę. Ważne są użyte materiały - grubość skóry, twardość podeszwy i środpodeszwy etc.
Rzez o niczym nie zapomniałem. Przy zamawianiu u Hanzela podajesz jaka sztywność buta Cię interesuje wg skali, która obrazuje zróżnicowanie terenu. I oni odpowiednio but usztywnią w odpowiednich miejscach.
siux pisze:Do mnie za wysokim butem przemawia jeden MEGA ARGUMENT!!! Pomyśl Rzez dlaczego wszystkie armie świata i większość służb mundurowych chodzi w wysokich konkretnych butach?????!!!!
No chyba nie dla bojowego wyglądu.....
Czytaj co napisałeś ^^ --> Jungle są (i)
wysokie i (ii)
wojskowe, a nie usztywniają zbytnio kostki.
siux pisze:Rzez pisze:Proponuję sprawdzić co jest noszone podczas selekcji właśnie przez żołnierzy/kandydatów na żołnierzy - jakiś czas temu wrzucałem link ze strony 1PSK nt. selekcji w Bieszczadach (niestety podstrona została usunięta z serwera 1PSK). Najlepszy z kandydatów przebył 150km w niecałe 36 godzin wraz z plecakiem na grzbiecie (20 kg?) i patrząc po zdjęciach to chyba wszyscy mieli buty biegowe.
Na selekcji nie ma ułomków!! Są ludzie super wysportowani i wytrzymali. Poza tym muszą przejść i przebiec masę kilometrów w jedną czy dwie doby(ja tylu nigdy nie zrobię) więc stąd idą w lekkich biegówkach, żeby zminimalizować ciężar na czym się da. A jak przejdą selekcję to i taki będą śmigać w desantach
![:-D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
No własnie,
nie ma ułomków, więc widzisz co się używa do napierania. Na wyjście do lasu na grilla czy spacer to każde buty miejskie wystarczą. Wcale nie potrzeba wysokich butów z dobrym usztywnieniem.
siux pisze:Rzez pisze:Co mają żołnierze do turystyki? Priorytety i przeznaczenie sprzętu zupełnie inne.
O tym też pisałem.... Ale przedzieranie się przez lasy i bagna w biegówkach to dla mnie głupota!!! Ciekawe ile wytrzymują takie buty gdy zahaczysz o pędy malin, jeżyn i inne kolczaste.... i czy kostka nie poharatana?
Poza tym zwiedzanie starego rynku w Krakowie to też turystyka, chodzenie szlakami wytyczonymi to też turystyka no i włóczenie się po lesie na przełaj to też turystyka....
I co, wszędzie tylko buty biegowe????
Wytrzymają sporo. Obawiam się, że pewnie nawet więcej niż
dobre, twarde, ciężkie, skórzane buty - przy zamoczonej wyściołce takie buty bardzo szybko ulegają wewnątrz przetarciu - sprawdzone w praktyce m.in. na BW. No i do tego jak nie wysuszyć (a suszą sie spokojnie 2 dni w dobrej norweskiej suszarni + wymiana papieru toaletowego wewnątrz) to się zagrzybi/zgnoi wewnątrz.
A sprawdzałeś w praktyce takie wędrowanie po bagienkach? Sam sprawdzałem w obu typach butów i te niższe są sporo lepszejsze.
Kiedyś na pobyt nad Morskim Okiem (przy podrożowaniu w tym wagonie zwierzęcym) mówilo się
wczasy, ale widzę że czasy się zmieniają i teraz to już turystyka
Sądzę, że warto skończyć wątek - jak chcesz, skomentuj mój post i koniec. Nawzajem się nie przekonamy - to wynika z zupełnie odmiennego podejscia do naszego wspolnego zainteresowania, czyli odpoczynku na łonie natury.
Tym niemniej - pozdrawiam i życzę wielu fajnych spacerów!