Sok z Brzozy
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- Fredi
- Posty: 1015
- Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
- Lokalizacja: Skierniewice
- Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
- Płeć:
generalnie - im suchsze dni przed i podczas zbierania - to sok słodszy i smak wyraźniejszy, do tego im wyżej zbierany tym lepszy.
Można zbierać pół metra nad ziemią z pnia, ale lepiej np. z którejś gałązki, wtedy sok przechodzi przez drzewo i nabiera swoich mocy
Można zbierać pół metra nad ziemią z pnia, ale lepiej np. z którejś gałązki, wtedy sok przechodzi przez drzewo i nabiera swoich mocy

"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
- Jackus
- Posty: 34
- Rejestracja: 09 kwie 2010, 14:06
- Lokalizacja: Złotoryja
- Gadu Gadu: 1833112
- Płeć:
- Kontakt:
Witam. Na Dolnym Śląsku sok chyba przestaje już lecieć. 2 tygodnie temu z drzewa miałem 1,5 litra na dobę. Dziś zaledwie szklanka. Mój sposób na przechowywanie - mrożenie. Powstają oryginalne kostki lodu do drinków. Pomysł zaczerpnięty od Raya Mearsa, który to robi kostki lodu z listkiem mięty w środku, a potem spożywa w szklance z whisky.
witam,
jako iż słonko coraz wyżej na horyzoncie warto pamiętać o naszym wspaniałym leśnym darze. Wiosna zbliża się coraz większymi krokami więc warto odświeżyć temat soku z brzozy i obserwować nasza matkę Naturę aby nie przegapić odpowiedniego okresu. To tak dla przypomnienia póki jeszcze czas, pozdrawiam przyjaciele. lynx
jako iż słonko coraz wyżej na horyzoncie warto pamiętać o naszym wspaniałym leśnym darze. Wiosna zbliża się coraz większymi krokami więc warto odświeżyć temat soku z brzozy i obserwować nasza matkę Naturę aby nie przegapić odpowiedniego okresu. To tak dla przypomnienia póki jeszcze czas, pozdrawiam przyjaciele. lynx
- Mr. Wilson
- Posty: 422
- Rejestracja: 27 paź 2010, 22:55
- Lokalizacja: xyz
- Płeć:
- Kontakt:
Klon już puszcza w dzień sok
Pyszny syrop, podobny bardzo do melasy buraczanej można zrobić z soku brzozy lub klonu, fantastycznie smakuje z podpłomykiem z ogniska.
PS. Jak warunki pogodowe pozwolą i uda mi się odparować odpowiednią ilość soku to przywiozę trochę syropu na zlot.

PS. Jak warunki pogodowe pozwolą i uda mi się odparować odpowiednią ilość soku to przywiozę trochę syropu na zlot.
Ostatnio zmieniony 05 mar 2011, 20:01 przez Mr. Wilson, łącznie zmieniany 1 raz.
Las moim domem i najlepszym przyjacielem
- wolf78
- Posty: 194
- Rejestracja: 27 mar 2008, 17:13
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Gadu Gadu: 2813508
- Płeć:
- Kontakt:
Witam jako że wiosna zagościła nad morzem dziś od 6 rano w pięknym brzeziniaku 500 metrów od morza zakładałem stanowiska, jest ich 10 leci jak z kranu
w kilku butlach po około godzinie miałem już po 3 setki wody
czas zacząć kuracje oczyszczającą i odparowywanie wody w celu pozyskania soczku
.Ps fotki niebawem



-
- Posty: 277
- Rejestracja: 10 lut 2010, 08:48
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 02 sty 2011, 17:50
- Lokalizacja: opole lubelskie
- Płeć:
U mnie leci, może nie jak opętany, ale ze wstępnych wyliczeń wychodzi mi, że jeśli nie zwolni,
ani nie przyspieszy, to w ciągu 7-8godzin naleci 2litry. Zobaczymy, pójdę wieczorem do lasu
po zbiór i wtedy napisze ile dokładnie naleciało i w jakim czasie.
A teraz pytanie. Czy macie jakiś ciekawy przepis co można dobrego (sprawdzonego) z soku zrobić?
Raczej nie będę odparowywał wody, bo nie mam zamiaru hurtowo soku pobierać. Ot tak dla smaku i zdrowia.
Dziękuję i pozdrawiam
ani nie przyspieszy, to w ciągu 7-8godzin naleci 2litry. Zobaczymy, pójdę wieczorem do lasu
po zbiór i wtedy napisze ile dokładnie naleciało i w jakim czasie.
A teraz pytanie. Czy macie jakiś ciekawy przepis co można dobrego (sprawdzonego) z soku zrobić?
Raczej nie będę odparowywał wody, bo nie mam zamiaru hurtowo soku pobierać. Ot tak dla smaku i zdrowia.
Dziękuję i pozdrawiam
