Sok z Brzozy |
Autor |
Wiadomość |
cyntelfuga

Wiek: 31 Dołączył: 29 Sty 2008 Posty: 47 Skąd: Połczyn Zdrój
|
Wysłany: 2008-03-01, 17:09 Sok z Brzozy
|
|
|
Na tym właściwym reconie był już taki temat, jednak nadchodzi wiosna i czas kiedy można z brzozy pozyskiwać pyszny sok.
Powiedzcie mi dokładnie kiedy można nacinać, nawiercać czy co tam jeszcze możliwe ?
Pamiętam, że Fredi pisał że najlepszym momentem jest czas po przymrozkach, kiedy listki brzozy są mniej więcej wielkości 5 groszówki.
Potrzebuję tylko informacji na jakiej wysokości najlepiej zrobić otwór oraz na jaką głębokość.
Mam koło domu w brzózki i kiedyś mój tata wiosną poobcinał gałęzie to sok leciał z nich jak cholera, tylko nie było możliwości "złapania" go |
|
|
|
 |
Dąb

Pomógł: 12 razy Wiek: 36 Dołączył: 08 Lut 2008 Posty: 981 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: 2008-03-01, 18:45
|
|
|
http://www.gestwinow.harc...p?article_id=12 |
_________________ www.mjbushcraft.wordpress.com
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci " |
|
|
|
 |
Rojek
PISS

Pomógł: 12 razy Dołączył: 01 Lut 2008 Posty: 328 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 2008-03-01, 20:35
|
|
|
Ja z własnego doświadczenia mogę powiedzieć ci. Że najlepiej, jest zrobić otworek w momencie kiedy brzoza zaczyna kwitnąć. Jest to na przełomie kwiecień-maj. Obojętnie gdzie robiłem tą dziurkę sok w tym okresie ciekną. Możesz po prostu wbić nóż, lub zrobić nożem literkę V. Wtedy sok ścieka właśnie do jednego punktu. Proponuje ci zagotować ten sok. Powstaje z niego pyszny syrop, który można mieszać z wodą. |
|
|
|
 |
PA

Pomógł: 12 razy Wiek: 47 Dołączył: 28 Sty 2008 Posty: 299 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 2008-03-01, 21:27
|
|
|
Sok leci. Do brzozy wystarczy przyłożyć ucho. Jeśli usłyszysz takie bulgotanie jak w rurach kanalizacyjnych po spuszczeniu wody to znak że wiosna nastała |
|
|
|
 |
Valdi

Pomógł: 9 razy Wiek: 48 Dołączył: 29 Sie 2007 Posty: 957 Skąd: Litwa-Vilnius
|
Wysłany: 2008-03-01, 21:44
|
|
|
PA, Może poszukać na drzewie napisu " otwór TU" Jak dla mnie , to najważniejsze jest nie zniszczyć drzewo A do tego dużo rozumu nie trzeba |
|
|
|
 |
erwinw
Pomógł: 2 razy Dołączył: 08 Lut 2008 Posty: 90
|
Wysłany: 2008-03-01, 22:13
|
|
|
Valdi napisał/a: | A do tego dużo rozumu nie trzeba |
tu niestety się mylisz
patrzac na otaczające mnie z zewsząd poszanowanie przyrody i świadomość ekologiczną średnia IQ na poziomie ok 100 wydaje mi się sztucznie zawyżona |
|
|
|
 |
Fredi
Fredne Zło..

Pomógł: 18 razy Wiek: 43 Dołączył: 07 Kwi 2008 Posty: 1016 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: 2008-04-07, 14:04
|
|
|
cyntelfuga: źle pamiętasz
kiedy pojawiają się liście to już koniec zbiorów.
zbierać jeszcze można teraz.
nie nacinajcie drzew, szkoda.
lepiej wywiercić małą dziurkę , a po zakończeniu ściągania wbić kołeczek w dziurę.
rojek: a po co gotowac, aby potem mieszac z woda?
po za tym - nie gotujemy, a wygotowujemy - czyli zagęstniamy sok, wyparowując wodę - zostaje syrop. Syrop calkiem dobry, moze slużyc do słodzenia herbaty....ale aby uzyskać odpowiednią ilość to trzeba odparować baaardzo dużo soku. |
_________________ "Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć." |
|
|
|
 |
Rojek
PISS

Pomógł: 12 razy Dołączył: 01 Lut 2008 Posty: 328 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 2008-04-08, 11:49
|
|
|
Fredi napisał/a: | rojek: a po co gotowac, aby potem mieszac z woda? |
Szczegóły.......
Fredi napisał/a: | nie gotujemy, a wygotowujemy - czyli zagęstniamy sok, wyparowując wodę - zostaje syrop. Syrop calkiem dobry, moze slużyc do słodzenia herbaty....ale aby uzyskać odpowiednią ilość to trzeba odparować baaardzo dużo soku. |
Właśnie o to mi chodziło |
|
|
|
 |
Koli
Dołączył: 08 Kwi 2008 Posty: 25 Skąd: Łaziska Średnie
|
Wysłany: 2008-04-09, 18:51
|
|
|
hmmm.. teraz w sobote spróbuje coś spuścić z brzozy miejmy nadzieje że coś z tego wyjdzie
[ Dodano: 2008-04-13, 18:05 ]
ee u Mnie jeszcze jest za SUCHO bo przez całą noc nawet nie zleciał kubek soku |
|
|
|
 |
jakub_kaczmarek
Dołączył: 28 Sie 2007 Posty: 75 Skąd: Nowy Tomyśl
|
Wysłany: 2008-04-15, 18:24
|
|
|
No ja się przejdę w najbliższą sobotę w lasy i w celach naukowych poszukam soku.
Myślę że wybiorę sposób, w którym to wierci się dziurkę w drzewie, żeby ją potem zatkać kołkiem. |
|
|
|
 |
TD
Bless

Pomógł: 2 razy Wiek: 29 Dołączył: 07 Lut 2008 Posty: 120 Skąd: śląsk
|
Wysłany: 2008-04-15, 19:11
|
|
|
U mnie już brzozy mają małe liście, także jak wspominał Fredi już koniec zbiorów |
_________________ Najbardziej lubię rozmawiać sam ze sobą. Oszczędzam w ten sposób czas i unikam kłótni. |
|
|
|
 |
Koli
Dołączył: 08 Kwi 2008 Posty: 25 Skąd: Łaziska Średnie
|
Wysłany: 2008-04-15, 20:05
|
|
|
yyy a jakby ten sok z brzozy wlać do herbaty to są możliwe jakieś skutki uboczne w stylu biegunki,wymiotów ?? |
|
|
|
 |
wojtekzerek

Pomógł: 1 raz Wiek: 31 Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 45 Skąd: Starachowice
|
Wysłany: 2008-04-15, 20:09
|
|
|
Nie, ale po co wlewać do herbaty? |
_________________ Carry less by knowing more. |
|
|
|
 |
Rojek
PISS

Pomógł: 12 razy Dołączył: 01 Lut 2008 Posty: 328 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 2008-04-16, 11:00
|
|
|
Koli napisał/a: | yyy a jakby ten sok z brzozy wlać do herbaty to są możliwe jakieś skutki uboczne w stylu biegunki,wymiotów ?? |
Sok z brzozy, nie jest w żaden sposób trujący. Sam go piłem wiele razy i nic mi nie było. Proponuje nawet, zmieszać go z herbatą z igieł świerku. Dodaje smaku i jest słodsza.
A po co do herbaty? Właśnie po to by posłodzić i dodać tego leśnego smaczku. |
|
|
|
 |
Koli
Dołączył: 08 Kwi 2008 Posty: 25 Skąd: Łaziska Średnie
|
Wysłany: 2008-04-16, 17:03
|
|
|
no mi właśnie chodziło o herbate z igieł |
|
|
|
 |
wojtekzerek

Pomógł: 1 raz Wiek: 31 Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 45 Skąd: Starachowice
|
Wysłany: 2008-04-16, 17:30
|
|
|
Jeśli tak to faktycznie warto |
_________________ Carry less by knowing more. |
|
|
|
 |
jakub_kaczmarek
Dołączył: 28 Sie 2007 Posty: 75 Skąd: Nowy Tomyśl
|
Wysłany: 2008-04-30, 17:39
|
|
|
Pewnie już za późno, ale jutro się przejdę w poszukiwaniu soku |
_________________ Ty mnie ukryj moja ziemio Wielkopolska, nizinny lesie kołysz mnie do snu... |
|
|
|
 |
Rojek
PISS

Pomógł: 12 razy Dołączył: 01 Lut 2008 Posty: 328 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 2008-05-01, 14:08
|
|
|
Cebab napisał/a: | Pewnie już za późno, ale jutro się przejdę w poszukiwaniu soku |
oj trochę się spóźniłeś .. jak sprawdzałem to nic już nie płynie. |
|
|
|
 |
Shikari
Wiek: 27 Dołączył: 03 Mar 2009 Posty: 19 Skąd: Lubień
|
Wysłany: 2009-03-08, 10:13
|
|
|
Powoli nadchodzi wiosna a wraz z nią czas zbiorów soku Co do samego zbierania to mam swój sprawdzony sposób i nie ma z tym żadnych problemów. Problem za to mam z konserwacją tegoż soku. Wiem ze trzeba wygotować sok żeby powstał syrop z tym ze podczas gotowania traci się prawie cały sok i z 1,5l zostaje kilka ml syropu... Czy znacie jakiś inny sposób na konserwacje soku? |
|
|
|
 |
Fredi
Fredne Zło..

Pomógł: 18 razy Wiek: 43 Dołączył: 07 Kwi 2008 Posty: 1016 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: 2009-03-08, 10:14
|
|
|
pasteryzacja.
tylko po co go konserwować..... |
_________________ "Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć." |
|
|
|
 |
Shikari
Wiek: 27 Dołączył: 03 Mar 2009 Posty: 19 Skąd: Lubień
|
Wysłany: 2009-03-08, 10:21
|
|
|
Cytat: | tylko po co go konserwować..... |
Żeby się nie zepsuł. Jak nazbieram powiedzmy 30 litrów to w kilka dni tego nie wypije a sok z brzozy się dość szybko psuje podobno. |
|
|
|
 |
dwie_sety [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-03-08, 11:37
|
|
|
Weź tyle ile wypijesz przez dwa trzy dni, w lodówce się nie zepsuje, dziurę w drzewie zakołkuj żeby nie traciło soku, po trzech dniach przyjdź odkołkuj drzewo i znów nazbieraj soku. Jak się skończy okres sokobrania, no cóż za rok jest kolejna wiosna |
|
|
|
 |
Shikari
Wiek: 27 Dołączył: 03 Mar 2009 Posty: 19 Skąd: Lubień
|
Wysłany: 2009-03-08, 12:25
|
|
|
Czyli nie ma żadnych innych sposobów na zakonserwowanie soku? |
|
|
|
 |
w0jna

Pomógł: 21 razy Wiek: 98 Dołączył: 26 Sie 2007 Posty: 692 Skąd: Inąd.
|
Wysłany: 2009-03-08, 12:29
|
|
|
Spirytus Może się uda |
_________________ Są takie rzeczy na niebie i ziemi, o których się jezuitom nie śniło, mój panie. |
|
|
|
 |
Shikari
Wiek: 27 Dołączył: 03 Mar 2009 Posty: 19 Skąd: Lubień
|
|
|
|
 |
|