Co do słoniny, to podałeś klasyczny przykład z moich stron. Różnica polega na tym,że u nas to się nie zawija w papier, słoninka sobie leży i czeka aż ją zjem

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
yaktra,slaq sadysto jeden, lekarz zabronił mi tłusto jeść i nakazał ograniczyć sól
Nie żartuj, odebrałem dziś wyniki i mam nowy rekord cholesterolu z 250 pod datą styczeń 2010 na 282 po 13-tu miesiącach czyli na dzień dzisiejszykatny pisze:yaktra,
mnie zakonnik-zielarz przedwczoraj zalecił jeść dużo masła, słoniny i jajek- chcesz adres?
Sało znika szybko ale mam jeden zachowany słoiczek z września 2009. Pasteryzowany i przechowywany w piwnicy. Wizualnie zmian nie stwierdzam.lambers pisze:A czy ktoś mógłby uraczyć informacją - opartą o doświadczenia z autopsji - jak to długo takie sało generuje akceptowalne wrażenia organoleptyczne. Jak długo wytrzyma w zamrażarce, jak długo w lodówie, jak długo w temp. pokojowej, a jak długo w piwnicy przy temp. powiedzmy +10 st. C?
Ja tak samo - 3 sztuki gotoweNumLock pisze:U mnie też już gotowe 3 słoiczki