Dziennik Podróżnika 004
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- wolfshadow
- Posty: 1050
- Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
- Płeć:
- Kontakt:
- wrzesientomek
- Posty: 276
- Rejestracja: 23 sty 2010, 19:18
- Lokalizacja: Nowogard
- Tytuł użytkownika: Wrzesień
- Płeć:
- Kontakt:
Widzę, że rozpętałem istną wojnę
Zakańczając temat mojego palca: zrobiłem sobie prowizoryczną opaskę uciskową, ponieważ nie miałem czasu robić opatrunku i nie chciałem zakrwawić samochodu. Jak tylko krew przestała lecieć pojechałem na pogotowie i tyle. Może to i głupie, ale samochód prowadziłem sam. Ciężko w środku nocy o kierowcę
I jeszcze jedno - "nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło"
Dziennik podróżnika 004 będzie ciekawszy dzięki niesprawnej ręce
slaq, co z tym mieszaniem w kotle? Zimy u mnie nie widać. Zamawiam te -20 na tydzień "powalentynkowy", albo "po-powalentynkowy"
i dużo śniegu oczywiście

Zakańczając temat mojego palca: zrobiłem sobie prowizoryczną opaskę uciskową, ponieważ nie miałem czasu robić opatrunku i nie chciałem zakrwawić samochodu. Jak tylko krew przestała lecieć pojechałem na pogotowie i tyle. Może to i głupie, ale samochód prowadziłem sam. Ciężko w środku nocy o kierowcę

I jeszcze jedno - "nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło"
Dziennik podróżnika 004 będzie ciekawszy dzięki niesprawnej ręce

slaq, co z tym mieszaniem w kotle? Zimy u mnie nie widać. Zamawiam te -20 na tydzień "powalentynkowy", albo "po-powalentynkowy"

i dużo śniegu oczywiście

- yaktra
- Posty: 823
- Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
- Lokalizacja: z krainy szaraka
- Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
- Płeć:
- Kontakt:
I chyba nie będzie tu w zachodniopomorskim. Podczas niedzielnego wypadu (30. 01.) widziałem klucz dzikich gęsi. Więc nie sądzę aby slaq wyczarował -20.slaq, co z tym mieszaniem w kotle? Zimy u mnie nie widać
wrzesientomek pisze:Zakańczając temat mojego palca
blizny u faceta są niczym ordery

jak zdejmą Ci "wszy"

Walenty musi być ciepły (nie mylić z gejami) bo laski lubią się tulić do ciepłych serc...wrzesientomek pisze:"powalentynkowy", albo "po-powalentynkowy"
tak na serio, jesteś w stanie przewidzieć w jakim dniu i w jakiej miejscowości rozłożysz obóz/ nocleg

Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/
- zdybi
- Posty: 435
- Rejestracja: 01 lut 2009, 22:46
- Lokalizacja: zachpom
- Gadu Gadu: 9522989
- Płeć:
- Kontakt:
Jeśli chodzi o mróz i wróżenie zimy/wiosny, to szczerze mówiąc, tego typu obserwacja ni mniej, ni więcej znaczy- nicyaktra pisze: I chyba nie będzie tu w zachodniopomorskim. Podczas niedzielnego wypadu (30. 01.) widziałem klucz dzikich gęsi. Więc nie sądzę aby slaq wyczarował -20.



http://lukaszzdyb.blogspot.com
http://mybushcraft.blogspot.com
"Bo życie przecież po to jest,żeby pożyć"
http://mybushcraft.blogspot.com
"Bo życie przecież po to jest,żeby pożyć"
- yaktra
- Posty: 823
- Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
- Lokalizacja: z krainy szaraka
- Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
- Płeć:
- Kontakt:
Dużo w tym sensu.zdybi pisze:W dzisiejszych czasach nie ma już reguł a nawet jeśli, to są bardzo zatarte.
Jednak ja stawiam na naturę i stworzenia mądrzejsze od nas. Instynkt który to my zatraciliśmy zachował się wśród zwierząt. W Myśliborzu pojawiły się pierwsze ślimaki, krety robią kopce. Co najważniejsze "moja para Sokołów" robi przegląd gniazda a to znak, że wiosna tuż tuż. Siedem sezonów z rzędu zajmowałem się obserwowaniem gniazda i Ich zachowanie nigdy mnie nie zawiodło.Twardo trzymają się gniazda. Stawiam na kilkudniowe przymrozki przeplecione zawiejami śniegu który będzie topniał po kilku godzinach nie wnosząc dużych różnic w temperaturach...
tak myślę...
Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/
- yaktra
- Posty: 823
- Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
- Lokalizacja: z krainy szaraka
- Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
- Płeć:
- Kontakt:
nie wiem ja olej ale masło kokosowe polecam jeśli komuś "sianka" nie szkoda...orety pisze:! ! olej/masło kokosowye ! ! !
Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/
- wrzesientomek
- Posty: 276
- Rejestracja: 23 sty 2010, 19:18
- Lokalizacja: Nowogard
- Tytuł użytkownika: Wrzesień
- Płeć:
- Kontakt:
Szwy już zdjęte, zostały tylko samorozpuszczalne na ścięgnie.
Poza tym nigdy nie idziemy zaplanowaną trasą.
Trasę planujemy na podstawie tego co możemy znaleźć w Google Earth, czyli zdjęć z panoramio i samych zdjęć satelitarnych, a że tych pierwszych nie ma za wiele w miejscach odosobnionych a te drugie pokazują niewiele to trasa jest modyfikowana w trakcie marszu. To jest właśnie w tym najlepsze - podróż w nieznane
Nigdy nie wiemy co nas spotka i na co ciekawego trafimy.
Większość kilometrów, które do tej pory zrobiliśmy w dzienniku była po nieznanych terenach. Może 5-10% widziałem drugi, rzadziej któryś z kolei raz w życiu. Po prostu podróż w nieznane
Pierwsza modyfikacja już jest. Zahaczamy o miejscowość Zielonczyn, a dokładniej o wzgórze na południe od niego. Ów pagórek ma niecałe 40 m wysokości, punkt widokowy i wieżę na szczycie. Oto kilka fotek z panoramio:
Zapowiada się ciekawie
Na dzień dzisiejszy nie jestem w stanie nic przewidzieć, bo kompletnie nie wiemy kiedy wyruszymy.yaktra pisze:tak na serio, jesteś w stanie przewidzieć w jakim dniu i w jakiej miejscowości rozłożysz obóz/ nocleg
Poza tym nigdy nie idziemy zaplanowaną trasą.
Trasę planujemy na podstawie tego co możemy znaleźć w Google Earth, czyli zdjęć z panoramio i samych zdjęć satelitarnych, a że tych pierwszych nie ma za wiele w miejscach odosobnionych a te drugie pokazują niewiele to trasa jest modyfikowana w trakcie marszu. To jest właśnie w tym najlepsze - podróż w nieznane

Większość kilometrów, które do tej pory zrobiliśmy w dzienniku była po nieznanych terenach. Może 5-10% widziałem drugi, rzadziej któryś z kolei raz w życiu. Po prostu podróż w nieznane

Pierwsza modyfikacja już jest. Zahaczamy o miejscowość Zielonczyn, a dokładniej o wzgórze na południe od niego. Ów pagórek ma niecałe 40 m wysokości, punkt widokowy i wieżę na szczycie. Oto kilka fotek z panoramio:



Zapowiada się ciekawie

- orety
- Posty: 402
- Rejestracja: 07 gru 2009, 09:50
- Lokalizacja: z innej bajki
- Tytuł użytkownika: Podróże kształcą
- Płeć:
generalnie to to samo, i nie wyjdzie dużo drożej niż np. krem Niveayaktra pisze:nie wiem ja olej ale masło kokosowe polecam jeśli komuś "sianka" nie szkoda...orety pisze:! ! olej/masło kokosowye ! ! !
http://allegro.pl/listing.php/search?st ... gory=73973
pozdrawiam
maciek
Odmiana: orety oretego oretym poproszę.
Jestem wolny jak konik polny
Jestem wolny jak konik polny
- Hiskiasz
- Posty: 273
- Rejestracja: 29 gru 2010, 19:44
- Lokalizacja: Poznań
- Tytuł użytkownika: Rafał
- Płeć:
Co wy z tym mrozem i sniegiem tak ciagle i modleniem sie niemal do termometru o jak najwiecej stopni ponizej zera? Czy jak leje deszcz i jest +3 to nie mozna juz survivalu uprawiac?wrzesientomek pisze:
slaq, co z tym mieszaniem w kotle? Zimy u mnie nie widać. Zamawiam te -20 na tydzień "powalentynkowy", albo "po-powalentynkowy"![]()
i dużo śniegu oczywiście


Survival to sztuka przetrwania w przyrodzie, ale to czy przetrwamy ostatecznie zależy od Wszechmogącego Stwórcy i Pana tej przyrody (Psalm 121)
-------
www: http://rafaldlugosz.prv.pl/ZD/ZD.html
-------
www: http://rafaldlugosz.prv.pl/ZD/ZD.html
W podobnym do Twojego terminie, wybieram się na bagna, gdyż wolne mam.wrzesientomek pisze:slaq, co z tym mieszaniem w kotle? Zimy u mnie nie widać. Zamawiam te -20 na tydzień "powalentynkowy", albo "po-powalentynkowy"
i dużo śniegu oczywiście
Zatem w sumie kocioł zabiorę i pomieszam

Martwi mnie ten ciepły dzisiejszy powiew z zachodu, ale kolano nie informuje o jakiś większych przetasowaniach w pogodzie typu wiosna

No nie wiem -20 na zachodzie hmm ..ciężko będzie. Nie pamiętam tam takiej temperatury, ale no będę się starał chociaż co by spadło do -10 i jakiś wicher ze śniegiem - coś co ma teraz miejsce w USA.
Ze swej strony polecam Ci - maść nagietkową - zdecydowanie polecam !yaktra pisze:jak zdejmą Ci "wszy"to wcieraj w bliznę tłusty krem, im więcej tym lepiej. Inaczej rana będzie długo brązowa i brzydka przez kilka lat...
Pozdrawiam.
[ Dodano: 2011-02-03, 19:59 ]
Hiskiasz pisze:Co wy z tym mrozem i sniegiem tak ciagle i modleniem sie niemal do termometru o jak najwiecej stopni ponizej zera?
Głównie chodzi o to, że małe zielone skrzaty mówią o mnie - moc jest w nim

Przecież wyłazimy jak jest +3 i pada deszcz.
Jednak nocka przy -20 i odgłos strzelających drzew, odbijający się echem po lesie, jest całkiem sympatycznym przeżyciem

Ostatnio zmieniony 03 lut 2011, 20:04 przez slaq, łącznie zmieniany 1 raz.
- wrzesientomek
- Posty: 276
- Rejestracja: 23 sty 2010, 19:18
- Lokalizacja: Nowogard
- Tytuł użytkownika: Wrzesień
- Płeć:
- Kontakt:
Po prostu następna zima dopiero za rok, a ja nie zdążyłem się nią, z braku czasu, do tej pory nacieszyćHiskiasz pisze:Co wy z tym mrozem i sniegiem tak ciagle i modleniem sie niemal do termometru o jak najwiecej stopni ponizej zera?

Miał być zimowy dziennik podróżnika a tu lipa. miało być topienie śniegu, żeby wody nie targać ze sobą i też lipa.
Dobrze, że mój wolverine właśnie przyszedł, więc ciężar straszny już tylko moim plecom, a nie plecakowi

A gdzie na te bagna gonisz? Może po ostatnim biwaku mam nieco dosyć wody, ale myślę, że niedługo mi przejdzieslaq pisze:W podobnym do Twojego terminie, wybieram się na bagna, gdyż wolne mam.

Planowałem do Zdybiego pojechać i z nim się "szwędnąć "
Jednakowoż chyba mi się nie uda ów zamiar, więc polezę klasycznie - Lasy Rembertowa.
Mam tam kilka bagnisk i sporo lasów do spenetrowania w których nie byłem.
Gdzieś dalej nie opłaca mi się jechać, bo czasu brak, a tak mam wszystko pod domem
Ale jak myślisz o jakimś wspólnym wypadzie gdzieś nad Biebrzę, porą ciepłą ...
Jestem za i można knuć.
Jednakowoż chyba mi się nie uda ów zamiar, więc polezę klasycznie - Lasy Rembertowa.
Mam tam kilka bagnisk i sporo lasów do spenetrowania w których nie byłem.
Gdzieś dalej nie opłaca mi się jechać, bo czasu brak, a tak mam wszystko pod domem

Ale jak myślisz o jakimś wspólnym wypadzie gdzieś nad Biebrzę, porą ciepłą ...

Jestem za i można knuć.
- wrzesientomek
- Posty: 276
- Rejestracja: 23 sty 2010, 19:18
- Lokalizacja: Nowogard
- Tytuł użytkownika: Wrzesień
- Płeć:
- Kontakt:
- Hiskiasz
- Posty: 273
- Rejestracja: 29 gru 2010, 19:44
- Lokalizacja: Poznań
- Tytuł użytkownika: Rafał
- Płeć:
To moze jakies gory? Tam zawsze jest zimniej. Ja teraz wlasnie jestem w Gorach Izerskich, sniegu co prawda srednio ale mroz nawet calkiem. Dzisiaj niezla wichura jest, ale nie ma zmiluj sie, z dzieciakami na szlaku. Troche juz polazilismy dzieki brakowi metrowych warstw sniegu. Na dole co prawda dzisiaj i wczoraj popaduje deszcz ze sniegiem, ale wyzej w gorach sniegu sporo i czuc zimno solidnie.wrzesientomek pisze:Po prostu następna zima dopiero za rok, a ja nie zdążyłem się nią, z braku czasu, do tej pory nacieszyć
Ale co do pogody to tez ja sledze caly czas, bo mysle nad mala wyprawa w Zachodniopomorskie w przyszlym tygodniu i tez mnie to ocieplenie nieco martwi.
Survival to sztuka przetrwania w przyrodzie, ale to czy przetrwamy ostatecznie zależy od Wszechmogącego Stwórcy i Pana tej przyrody (Psalm 121)
-------
www: http://rafaldlugosz.prv.pl/ZD/ZD.html
-------
www: http://rafaldlugosz.prv.pl/ZD/ZD.html
- wrzesientomek
- Posty: 276
- Rejestracja: 23 sty 2010, 19:18
- Lokalizacja: Nowogard
- Tytuł użytkownika: Wrzesień
- Płeć:
- Kontakt:
- yaktra
- Posty: 823
- Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
- Lokalizacja: z krainy szaraka
- Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
- Płeć:
- Kontakt:
Tak jak wspominałem będą takie dni kiedy spadnie temperatura lub śnieżycą zaciągnie, ale nie sądzę aby takie anomalia trwały więcej jak dobę. Typowe (na moje oko) marcowe odpały wedle Przysłów Ludowych które w tym roku mocno się sprawdzą...wrzesientomek pisze: Według długoterminowych prognoz mają wrócić do zachodniopomorskiego mrozy.
"moje Sokoliki" twardo trzymają się gniazda a to znak, że lęgi tuż tuż, zatem wiosna idzie choć na moje oko będzie wyjątkowo wstrętna bo zimna i deszczowa a jednak temperatury będą na plusie...
Tym co w teren ruszają polecam chusteczki "do nosa" bo podczas marszów będzie z nich lecieć. To wredny czas dla wędrowca/ włóczęgi bo stopy szybko zamoczyć można i kark pod felerną kurtką oziębić. Po powrocie do domu polecam prysznic tak długi aż odprowadzi krew do najdalej odsuniętych członków. Jak to zrobić, ano prosto, lejemy gorącą wodę na klatę i plecy. Kiedy serce gorące to karze odprowadzić buzującą krew do zimnych członków...
polecam ową prostą technikę starego włóczęgi...
Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/
- wrzesientomek
- Posty: 276
- Rejestracja: 23 sty 2010, 19:18
- Lokalizacja: Nowogard
- Tytuł użytkownika: Wrzesień
- Płeć:
- Kontakt:
No i mrozy wracają
Szaleństwa nie będzie, ale najważniejsze, że poniżej zera.
Oprócz temperatury ma też padać śnieg.
Pogoda sprzyja, więc jest już termin (czwartek-niedziela), oraz nowa, lekko zmodyfikowana trasa (wizualnie wygląda na krótszą, ale dystans nadrabia klucząc bardziej po lesie, więc jest nawet nieco dłuższa).
Dzięki panoramio znaleźliśmy kolejne ciekawe miejsca do odwiedzenia.
Oprócz Zielonczyna, o którym już pisałem wcześniej, punktem obowiązkowy będzie rzeka Gowienica, nad którą z pewnością zabawimy dłużej.
Oto kilka zdjęć z serwisu panoramio (niestety robionych latem, ale nic innego nie było
)
Miejmy nadzieje, że zimą będzie to wyglądało równie ciekawie
[ Dodano: 2011-02-15, 13:45 ]
No i zaliczamy pierwsze obsunięcie terminu.
Z powodów technicznych i od nikogo niezależnych czwartek odpada.
Za to pogoda mile zaskakuje. Niemal do końca tygodnia ma padać śnieg, więc zdąży więcej napadać zanim wyruszymy. Zacznie sypać w czwartek i nie przestanie do niedzieli. Chyba wybierzemy się w piątek żeby załapać trochę "mini śnieżycy" i jednocześnie słońca w poniedziałek i wtorek.
Mróz w dzień ma panować nieprzerwanie do połowy przyszłego tygodnia, choć będzie lekko słabł.
Natomiast nocki będą coraz chłodniejsze (w poniedziałek mielibyśmy nawet pod -10
).
Mogło by być lepiej, ale najważniejsze, że będzie jeszcze choć trochę zimowo.
No i zdjęcia i filmiki z racji słońca na początku przyszłego tygodnia będą bardziej kontrastowe

Szaleństwa nie będzie, ale najważniejsze, że poniżej zera.
Oprócz temperatury ma też padać śnieg.
Pogoda sprzyja, więc jest już termin (czwartek-niedziela), oraz nowa, lekko zmodyfikowana trasa (wizualnie wygląda na krótszą, ale dystans nadrabia klucząc bardziej po lesie, więc jest nawet nieco dłuższa).
Dzięki panoramio znaleźliśmy kolejne ciekawe miejsca do odwiedzenia.
Oprócz Zielonczyna, o którym już pisałem wcześniej, punktem obowiązkowy będzie rzeka Gowienica, nad którą z pewnością zabawimy dłużej.
Oto kilka zdjęć z serwisu panoramio (niestety robionych latem, ale nic innego nie było




Miejmy nadzieje, że zimą będzie to wyglądało równie ciekawie

[ Dodano: 2011-02-15, 13:45 ]
No i zaliczamy pierwsze obsunięcie terminu.
Z powodów technicznych i od nikogo niezależnych czwartek odpada.
Za to pogoda mile zaskakuje. Niemal do końca tygodnia ma padać śnieg, więc zdąży więcej napadać zanim wyruszymy. Zacznie sypać w czwartek i nie przestanie do niedzieli. Chyba wybierzemy się w piątek żeby załapać trochę "mini śnieżycy" i jednocześnie słońca w poniedziałek i wtorek.
Mróz w dzień ma panować nieprzerwanie do połowy przyszłego tygodnia, choć będzie lekko słabł.
Natomiast nocki będą coraz chłodniejsze (w poniedziałek mielibyśmy nawet pod -10

Mogło by być lepiej, ale najważniejsze, że będzie jeszcze choć trochę zimowo.
No i zdjęcia i filmiki z racji słońca na początku przyszłego tygodnia będą bardziej kontrastowe

- wrzesientomek
- Posty: 276
- Rejestracja: 23 sty 2010, 19:18
- Lokalizacja: Nowogard
- Tytuł użytkownika: Wrzesień
- Płeć:
- Kontakt:
A już tak myślałem że to twoja sprawkaslaq pisze:Mieszam intensywnie i mamroczę srogo

Tylko nie przestawaj, bo zacznie padać deszcz

[ Dodano: 2011-02-22, 17:25 ]
Dziennik Podróżnika 004 już za nami

Już niedługo zdjęcia, filmik i relacja.
Dzięki slaq za mieszanie

Kolejne podziękowania należą się Lechowi333 za podpowiedź co do trasy. Rezerwat był naprawdę ciekawy, choć nieco monotonny (cisza jak makiem zasiał i w koło same brzozy i sucha trawa). Czwartego dnia ciężko się szło na dziko przez chaszcze ale ostatecznie było pozytywnie (bieliki, jelenie, dziki).
[ Dodano: 2011-02-24, 13:13 ]
Zdjęcia już są.
https://picasaweb.google.com/wrzesiento ... directlink
Mam nadzieję, że nikt nie powie że za mało

Świetna wyprawa.
Miejscami to tak, jak byście po Rembridż łazili.
Te brzózki szczególnie podobne, jak u mnie
Tylko świerków tyle nie mamy.
Widzę menażkę osmoliłeś
No i cieszę się, że namieszałem Wam odpowiednio w kotle
-14* na wyprawie 004, to całkiem harmonijny wynik w moim przypadku
Jakoś mnie to nawet nie dziwi
Przyszłej zimy szykuj się na -24*
Jak myślisz, czemu Ci się szło ciężko czwartego dnia ? I skąd ten Orzeł ..
Pozdrawiam.
Miejscami to tak, jak byście po Rembridż łazili.
Te brzózki szczególnie podobne, jak u mnie

Tylko świerków tyle nie mamy.
Widzę menażkę osmoliłeś

No i cieszę się, że namieszałem Wam odpowiednio w kotle

-14* na wyprawie 004, to całkiem harmonijny wynik w moim przypadku

Jakoś mnie to nawet nie dziwi

Przyszłej zimy szykuj się na -24*

Jak myślisz, czemu Ci się szło ciężko czwartego dnia ? I skąd ten Orzeł ..

Pozdrawiam.
- Prowler
- Posty: 782
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
- Lokalizacja: Białystok
- Tytuł użytkownika: motórzysta
- Płeć:
wrzesientomek, no żeś mi połechtał wyobraźnię. Aż mnie nie napisze co strzela ,że dopiero w marcu będę miał czas gdzieś wyskoczyć
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
- zdybi
- Posty: 435
- Rejestracja: 01 lut 2009, 22:46
- Lokalizacja: zachpom
- Gadu Gadu: 9522989
- Płeć:
- Kontakt:
Konkretna wyprawa
Miło popatrzeć. Tereny faktycznie bardzo ciekawe, urozmaicone i nie monotonne. Bardzo ciekawe te rzeczki
Czekam na film i pozdrawiam.


Czekam na film i pozdrawiam.
http://lukaszzdyb.blogspot.com
http://mybushcraft.blogspot.com
"Bo życie przecież po to jest,żeby pożyć"
http://mybushcraft.blogspot.com
"Bo życie przecież po to jest,żeby pożyć"