Pyszne tosty
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Pyszne tosty
Nie wiem czy znacie już ten przepis, ale może komuś się spodobać.Otóż:
Składniki:
Chleb(kromki)
Jajka(jedno starcza na 2-3tosty)
Sól i pieprz lub inne przyprawy do smaku
Przygotowanie:
Jajka wbijamy do jakiegoś tależyka i doprawiamy(sól i pieprz).Bierzemy kromkę chleba , moczymy w jajku i kładziemmy na patelnię.Smażymy dopuki tost nie nabierze złotego koloru.
Smacznego
Składniki:
Chleb(kromki)
Jajka(jedno starcza na 2-3tosty)
Sól i pieprz lub inne przyprawy do smaku
Przygotowanie:
Jajka wbijamy do jakiegoś tależyka i doprawiamy(sól i pieprz).Bierzemy kromkę chleba , moczymy w jajku i kładziemmy na patelnię.Smażymy dopuki tost nie nabierze złotego koloru.
Smacznego
No rzeczywiście pyszna to rzecz, ale nie wiem czy nadaje się w teren. W terenie raczej niewygodne jest mycie po smażeniu.
Od siebie jeszcze dodam, że jest to dobry sposób na wykorzystanie trochę zeschłego chleba. Pod wpływem jajka trochę rozmaka, a po zrobieniu smakuje nawet lepiej niż ze świeżego chleba (no chyba, że byłem wtedy bardzo głodny
)
Od siebie jeszcze dodam, że jest to dobry sposób na wykorzystanie trochę zeschłego chleba. Pod wpływem jajka trochę rozmaka, a po zrobieniu smakuje nawet lepiej niż ze świeżego chleba (no chyba, że byłem wtedy bardzo głodny

“All good things are wild and free.” Henry David Thoreau
- Bastion
- Posty: 392
- Rejestracja: 05 maja 2010, 10:21
- Lokalizacja: Gdansk
- Tytuł użytkownika: nizinny taternik
- Płeć:
Pamietam, ze byl gdzies robiony konkurs na nazwe dla takiego tosta, padlo kilka smiesznych propozycji ale wygral:
JAJOCHLEB:)
JAJOCHLEB:)
Ostatnio zmieniony 30 sty 2011, 20:37 przez Bastion, łącznie zmieniany 1 raz.
Co nas nie zabije to nas wzmocni...
- thrackan
- Posty: 911
- Rejestracja: 16 cze 2009, 03:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Gadu Gadu: 2123627
- Tytuł użytkownika: Manufaktura strużyn
- Płeć:
- Kontakt:
Hm. Polecam coś podobnego w wersji nieco bardziej rozbudowanej.
- Gotujemy i odcedzamy makaron - najlepiej świderki albo rurki.
- Roztrzepujemy dwa-trzy jajka wraz z solą, pieprzem i ulubionymi przyprawami (ja dodaję tymianek/majeranek/cubrzycę/czasem curry lub świeżą pietruszkę, koperek i bazylię).
- kroimy szynkę/kiełbasę/boczek w niewielkie kawałki i podsmażamy
- dodajemy makaron, żeby się podgrzał
- dodajemy roztrzepane jajka i mieszając, staramy się w nich obtoczyć cały makaron równomiernie.
- gdy jajka się zetną do ulubionej konsystencji - podajemy.
Potrawę wielokrotnie robiłem w terenie, ale z makaronu przygotowanego w domu.
- Gotujemy i odcedzamy makaron - najlepiej świderki albo rurki.
- Roztrzepujemy dwa-trzy jajka wraz z solą, pieprzem i ulubionymi przyprawami (ja dodaję tymianek/majeranek/cubrzycę/czasem curry lub świeżą pietruszkę, koperek i bazylię).
- kroimy szynkę/kiełbasę/boczek w niewielkie kawałki i podsmażamy
- dodajemy makaron, żeby się podgrzał
- dodajemy roztrzepane jajka i mieszając, staramy się w nich obtoczyć cały makaron równomiernie.
- gdy jajka się zetną do ulubionej konsystencji - podajemy.
Potrawę wielokrotnie robiłem w terenie, ale z makaronu przygotowanego w domu.
Ostatnio zmieniony 30 sty 2011, 14:06 przez thrackan, łącznie zmieniany 1 raz.
Kilka zdjęć: http://www.23hq.com/thrackan/album/list
- Młody
- Posty: 898
- Rejestracja: 01 sty 2009, 19:19
- Lokalizacja: Tychy
- Gadu Gadu: 9281692
- Płeć:
- Kontakt:
Staryyy przypomniałeś mi smak "dzieciństwa" tym przepisem.
Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !
Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
- Młody
- Posty: 898
- Rejestracja: 01 sty 2009, 19:19
- Lokalizacja: Tychy
- Gadu Gadu: 9281692
- Płeć:
- Kontakt:
Spoko, rachunek przyślemy pocztą. 

Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !
Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
- wolfshadow
- Posty: 1050
- Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
- Płeć:
- Kontakt:
Chcecie coś dobrego i nieterenowego? Lecimy.
Na 1 porcję potrzebujemy:
2 kromki pieczywa tostowego
1 jajko
1 plaster szynki lub boczku
1 łyżkę oliwy z oliwek
1 łyżkę pesto z bazylii
2 łyżki majonezu
2 łyżeczki chrzanu
sól, pieprz do smaku
Tosty opiekamy w tosterze/opiekaczu lub na patelni. Podsmażamy na oliwie boczek lub szynkę. Jajeczko robimy w koszulce czyli na gotującą się wodę (z kieliszkiem octu winnego) wbijamy jajko tak aby płynne żółtko obtoczyło się w ściętym białku. Wyciągamy łyżką cedzakową. Mieszamy majonez z chrzanem i zaczynamy układać piramidkę.
Na dole tost posmarowany bazyliowym pesto. Na to podsmażony boczek lub szyneczka. Następnie jajeczko w koszulce posypane pieprzem i solą oraz przykryte sosem majonezowo-chrzanowym. Górę przykrywamy drugim tostem.
Bierzemy nóż i widelec i wcinamy na ciepło.
Niebo w gębie.

Na 1 porcję potrzebujemy:
2 kromki pieczywa tostowego
1 jajko
1 plaster szynki lub boczku
1 łyżkę oliwy z oliwek
1 łyżkę pesto z bazylii
2 łyżki majonezu
2 łyżeczki chrzanu
sól, pieprz do smaku
Tosty opiekamy w tosterze/opiekaczu lub na patelni. Podsmażamy na oliwie boczek lub szynkę. Jajeczko robimy w koszulce czyli na gotującą się wodę (z kieliszkiem octu winnego) wbijamy jajko tak aby płynne żółtko obtoczyło się w ściętym białku. Wyciągamy łyżką cedzakową. Mieszamy majonez z chrzanem i zaczynamy układać piramidkę.
Na dole tost posmarowany bazyliowym pesto. Na to podsmażony boczek lub szyneczka. Następnie jajeczko w koszulce posypane pieprzem i solą oraz przykryte sosem majonezowo-chrzanowym. Górę przykrywamy drugim tostem.
Bierzemy nóż i widelec i wcinamy na ciepło.

Niebo w gębie.
.:fortes fortuna adiuvat - Terencjusz:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
- yaktra
- Posty: 823
- Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
- Lokalizacja: z krainy szaraka
- Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
- Płeć:
- Kontakt:
Jak donieść świeże jajo w całości na miejsce biwaku



Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/
- zdybi
- Posty: 435
- Rejestracja: 01 lut 2009, 22:46
- Lokalizacja: zachpom
- Gadu Gadu: 9522989
- Płeć:
- Kontakt:
Jeśli potrzebuję jedno lub dwa jajka w terenie, wtedy zawijam je w papier toaletowy, tak by ciasno weszło w mały słoiczek po ketchupie czy koncentracie (zależy jak wielkie jajo). W takiej "zbroi" jest praktycznie nie do ruszenia.yaktra pisze:Jak donieść świeże jajo w całości na miejsce biwaku
http://lukaszzdyb.blogspot.com
http://mybushcraft.blogspot.com
"Bo życie przecież po to jest,żeby pożyć"
http://mybushcraft.blogspot.com
"Bo życie przecież po to jest,żeby pożyć"
-
- Posty: 277
- Rejestracja: 10 lut 2010, 08:48
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
- yaktra
- Posty: 823
- Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
- Lokalizacja: z krainy szaraka
- Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
- Płeć:
- Kontakt:
wcześniejsze pytanie to żart...
Nooo można i tak. Ja jednak mam inny sposób. Prostokątny plastikowy pojemnik mieści dwa jaja. Każde z nich owijam w papierowy ręcznik i upycham tak aby przylegały do siebie. Wolną przestrzeń również zapycham papierem...zdybi pisze:zawijam je w papier toaletowy, tak by ciasno weszło w mały słoiczek po ketchupie
Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/
- wolfshadow
- Posty: 1050
- Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
- Płeć:
- Kontakt:
- Mr. Wilson
- Posty: 422
- Rejestracja: 27 paź 2010, 22:55
- Lokalizacja: xyz
- Płeć:
- Kontakt:
Mam nadzieję że to żart ?Skiba pisze:A jeżeli opakowania naturalnego nie ma, możesz zawsze zostać zbieraczem. W końcu szczęście Ci dopisze i znajdziesz jajko przepiórki. Najlepiej byłoby mieć ich kilka. Ciekaw jestem jakby taki tost smakował. Oczywiście ten z j. przepiórki

Jesteś ciekawy jak smakują, wybierz się do sklepu, tam znajdziesz, cena ok. 0,25 PLN/za sztukę.
Las moim domem i najlepszym przyjacielem
-
- Posty: 726
- Rejestracja: 25 paź 2009, 10:06
- Lokalizacja: z kanapy przed TV
- Tytuł użytkownika: awski
- Płeć:
Do jajek można dokupić plastykowe pojemniki (nawet od 1 sztuki) w różnych rozmiarach: europejski, azjatycki, afro ...eee ... nie, w rozmiarach takich jak na opakowaniach. Gdy rozmiar jest dobrze dobrany do jajka nie ma zbyt wiele przestrzeni na jego przemieszczanie się w środku więc ryzyko zbicia jest minimalne, chyba, że się zgniecie pojemnik.
- hejtyniety
- Posty: 686
- Rejestracja: 08 maja 2010, 17:50
- Lokalizacja: Katowice
- Tytuł użytkownika: Warsztat 77 Katowcie
- Płeć:
hmmm ja kiedyś zmuszony przez los (a w sumie przez własne lenistwo
) wymyśliłem trochę coś innego. Nie było świeżego chleba tylko zeschnięty, a nie chciało mi się ruszać z domu....
Wbiłem dwa jajka do miski, przyprawiłem (sól, pieprz, curry) po czym wrzuciłem do tego skrojony w kostkę suchy chleb (w późniejszych wersjach był też chleb kruszony młotkiem
). Można dolać jeszcze odrobinę mleka, ale bez przesady
Chleb zostawiamy w takiej zalewie na 20-30 minut, w zależności od potrzeby (musi być miękki)
Później roztapiamy na patelni dość dużo masła w wlewamy miksturę. Smażymy dość długo bez mieszania, dopiero jak zacznie się ścinać wierzchnia warstwa zamieszać dwa razy i można jeść

Wbiłem dwa jajka do miski, przyprawiłem (sól, pieprz, curry) po czym wrzuciłem do tego skrojony w kostkę suchy chleb (w późniejszych wersjach był też chleb kruszony młotkiem


Później roztapiamy na patelni dość dużo masła w wlewamy miksturę. Smażymy dość długo bez mieszania, dopiero jak zacznie się ścinać wierzchnia warstwa zamieszać dwa razy i można jeść

Śląskie Knifesession - każdy pierwszy czwartek miesiąca w barze Dixie w Katowicach, start 17.00
-
- Posty: 726
- Rejestracja: 25 paź 2009, 10:06
- Lokalizacja: z kanapy przed TV
- Tytuł użytkownika: awski
- Płeć:
Czerstwe pieczywo można przerobić też na knedle bułczane; wrzucamy pieczywo (ze 150gr na łebka), zalewamy mlekiem, do masy wbijamy ze 2 jajka, doprawiamy (może być pietruszka, szczypiorek, gałka muszkatołowa), zaczynamy wyrabiać dosypując mąki by masa była w miarę zwarta. Po wyrobieniu formujemy kule i gotujemy przez jakieś 5 minut po wypłynięciu. Można też uformować większy wałek ale wtedy najlepiej do gotowania zawinąć go np. w lnianą ścierkę tak jak cukierka by się nie rozpadł. Do masy można wrzucić pokrojonej drobno wędliny, najlepiej jakieś w miarę tłustej. Podawać można z błyskawiczną zasmażką cebulową; cebule zeszklić na maśle, dosypać łyżkę mąki, zrumienić, dodać wody do powstania gęstego sosu.
Polecam jednak robienie własnego pieczywa, problem czerstwienia praktycznie przestaje istnieć, podobnie jak problem pożerania różnego świństwa w pieczywie. Ostatnio z rozbawieniem zauważyłem, że oferowany w Biedronce chleb jest robiony na … skrobi ziemniaczanej!
Polecam jednak robienie własnego pieczywa, problem czerstwienia praktycznie przestaje istnieć, podobnie jak problem pożerania różnego świństwa w pieczywie. Ostatnio z rozbawieniem zauważyłem, że oferowany w Biedronce chleb jest robiony na … skrobi ziemniaczanej!