Przepraszam zapomniałem że nóż który nie ma co najmniej 15cm długości klingi i 5mm grubości, nadaje się tylko do wydłubywania brudu spod paznokciDąb: z tym "wołem roboczym" to żeś wyskoczył ........ to tylko zwykła finka.

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Przepraszam zapomniałem że nóż który nie ma co najmniej 15cm długości klingi i 5mm grubości, nadaje się tylko do wydłubywania brudu spod paznokciDąb: z tym "wołem roboczym" to żeś wyskoczył ........ to tylko zwykła finka.
robiłem to morą , nie były to wielkie polana, oczywiście służyła tylko jako klinFredi pisze:ścinanie gałęzi, rozłupywanie polan....
Wiem że jest to nóż do cięcia, nigdy nie twierdziłem że ma robić przy obejściu za siekierę.Chciałem tylko pokazać że w razie czego i takiej pracy się nie boi. Do rąbania itp. mam siekierę albo golok. Uważam że te parę gram więcej w plecaku jest lepsze niż męczyć się naostrzonym łomem, który ani przy rąbaniu a ni przy precyzyjnych pracach nie spisuje się dobrze. Mors Kochanski powiedział kiedyś że do przeżycia wystarczy mu tylko jego mora, jak odnajdę ten artykuł to go wkleję, więc myślę że ma większy zakres czynności, niż ten który wymieniłeś.Fredi pisze:To, że robiłeś i nawet Ci się udało, nie definiuje przeznaczenia tego rodzaju konstrukcji noża. Udało Ci się raz, może uda jeszcze kilka, ale wtedy gdy naprawde będziesz tego potrzebował to np. pęknie Ci rękojeść , skrzywisz albo złamiesz klingę....
to jest nóż do cięcia, świetny na rybki, nawet dla mysliwego, w kuchni też się sprawdzi.
No przecież napisałem do czego służy nóż. A pisząc o scyzoryku miałem na myśli to, ze skoro on może to Mora tym bardziej.Fredi pisze:dobrze zauwazyles - "jak trzeba", co nie znaczy ze mozna i ze jest do tego przeznaczony!
Widzisz wolę się sugerować na tym co mówią bardzo doświadczeni ludzie, niż na tym co wmawiają nam ludzie od marketingu.Mors reklamował siekiery Bahco to i noże Mora może. Mors lubi prostotę ale nie zawsze koniecznie musimy go kopiować.