Nóż dla mnie

zanim spytasz co na początek wpisz w google: mora lub frosts ;-)

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
tomasz
Posty: 155
Rejestracja: 08 lip 2009, 14:00
Lokalizacja: Toruń
Płeć:

Post autor: tomasz »

zdobyly, zdobyly ---------> zaprzyjaznione forum nozowe i 9 stron w wiekszosci pozytywnych wypowiedzi o tymze :)
Awatar użytkownika
Dąb
Posty: 1050
Rejestracja: 08 lut 2008, 19:47
Lokalizacja: Gorzów
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Dąb »

grubson, to jest temat na artykuł, ze względu na mnogość technik posługiwania sie nożem jak i rzetelne opisanie tego, co by przez niedokładne rady ktoś nie narobił sobie kuku( ja właśnie uczyłem się na błędach i nie raz się pociachałem). Rozdział w książce Morsa Kochanskiego to jakieś trzynaście kartek. Mogę na początek powiedzieć żeby noża używać, jako klina, w którego grzbiet uderzamy kołkiem, jest to o wiele efektywniejsze przy mniejszych nożach niż rąbanie nożem. Niedługo może wpadnie do mnie Zdybi to porobi zdjęcia, później je dokładnie opiszę i wkleję do siebie na stronę.
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/

Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...

"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
grubson
Posty: 71
Rejestracja: 20 maja 2009, 21:04
Lokalizacja: się biorą dzieci?
Gadu Gadu: 618839
Płeć:

Post autor: grubson »

Ok, czekam, jakby co to proszę dać znać :-D
faridrox
Posty: 4
Rejestracja: 15 sie 2009, 14:15
Lokalizacja: poz

Post autor: faridrox »

grubson pisze:faridrox, mora clipper - ok. 30zł. W tej cenie jest w ogóle mało noży, nie mówiąc o czymś porządnym. Sam mam more i nie narzekam. Nóż służy do cięcia, do rąbania siekierka albo maczeta. Owszem, nożem można ciąć grube gałęzie tylko trzeba wiedzieć jak. Dąb, jeszcze raz proszę o podanie swoich sposobów na pracę nożem, bo myślę, że wielu osobom, w tym mnie się to przyda.
ja mowie o morze 2000 ktora jest w cenie 100 zł czyli w granicach wynaczonych przez autora.
Do 30 mora jest chyba najlepsza chociaz i tu jest fajny vtech
Awatar użytkownika
Okruch
Posty: 238
Rejestracja: 14 wrz 2007, 17:30
Lokalizacja: Tarnów, Małopolska
Tytuł użytkownika: Czciciel BK-7
Płeć:

Post autor: Okruch »

Dąb pisze:grubson, to jest temat na artykuł, ze względu na mnogość technik posługiwania sie nożem jak i rzetelne opisanie tego, co by przez niedokładne rady ktoś nie narobił sobie kuku( ja właśnie uczyłem się na błędach i nie raz się pociachałem). Rozdział w książce Morsa Kochanskiego to jakieś trzynaście kartek. Mogę na początek powiedzieć żeby noża używać, jako klina, w którego grzbiet uderzamy kołkiem, jest to o wiele efektywniejsze przy mniejszych nożach niż rąbanie nożem. Niedługo może wpadnie do mnie Zdybi to porobi zdjęcia, później je dokładnie opiszę i wkleję do siebie na stronę.
Po naszemu nazywa się to "batonowanie" ;)
Awatar użytkownika
-chilli-
Posty: 73
Rejestracja: 27 lut 2009, 09:40
Lokalizacja: wolomin
Płeć:

Post autor: -chilli- »

NumLock pisze:TU jest wszystko.
thx
Treasure Hunter
Posty: 722
Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
Lokalizacja: Górny Śląsk
Tytuł użytkownika: DD Hammocks
Kontakt:

Post autor: Treasure Hunter »

grubson Na "dzień dobry" zobacz sobie to:









Do każdego filmu można mieć pewne drobne uwagi ale wynikają one raczej z osobistych preferencji. W każdym razie możesz zobaczyć jak efektywnie używać noża.
Awatar użytkownika
Tanto
Administrator
Posty: 1072
Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 1743064
Płeć:

Post autor: Tanto »

Treasure Hunter pisze:
Zabawa taka jak w 7. minucie nożem który bez problemu goli to proszenie się o skaleczenie. W takim przypadku bezpieczniej jest owinąć ostrze jakimś materiałem np. chusteczką do nosa, papierem itp.
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
Awatar użytkownika
Jaca
Posty: 401
Rejestracja: 13 maja 2009, 16:06
Lokalizacja: okąd
Płeć:

Post autor: Jaca »

Mnie z tych filmików bardziej dziwi ostrzenie noża z "włosem" a nie pod. Odwieczny problem, ale pod włos jednak bardziej efektywnie się to robi. Coś jak jedzenie zupy widelcem. Ale co kto lubi.
...smelling the air when spring comes by raindrops reminds us of youthful days...
Awatar użytkownika
Tanto
Administrator
Posty: 1072
Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 1743064
Płeć:

Post autor: Tanto »

A próbowałeś kiedyś ostrzyć brzytwę pod włos na skórzanym pasku? ;-)
Jeśli chodzi o wyprowadzenie już naostrzonej krawędzi to kilka pociągnięć 'z włosem' jak najbardziej się sprawdza. Tak naprawdę technika ma mniejsze znaczenie, liczy się efekt końcowy.
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
Awatar użytkownika
przeszczep
Posty: 364
Rejestracja: 10 lut 2009, 14:57
Lokalizacja: warszawa
Gadu Gadu: 9000624
Tytuł użytkownika: zagorzały turysta
Płeć:

Post autor: przeszczep »

Jeszcze szybsze ostrzenie jest jak się robi i z włosem, i pod włos :)
Zawsze tak robię, bo po co ostrzyć w jedną stronę jak można w dwie :P
Awatar użytkownika
Jaca
Posty: 401
Rejestracja: 13 maja 2009, 16:06
Lokalizacja: okąd
Płeć:

Post autor: Jaca »

Tanto ja tu o nożach, a nie o brzytwach. Pod włos i z włosem na zmianę jeszcze spoko ale tylko z włosem jak dla mnie się nie da bo nie ścina się drutu tylko wywija się na prawo i lewo, a przeca chyba nie o to chodzi. Jak kto lubi ale dla mnie to słaby pomysł. Widelcem też zupę się zje i efekt końcowy osiągnie ale można łatwiej i szybciej, ale co kto lubi jak już pisałem.
...smelling the air when spring comes by raindrops reminds us of youthful days...
grubson
Posty: 71
Rejestracja: 20 maja 2009, 21:04
Lokalizacja: się biorą dzieci?
Gadu Gadu: 618839
Płeć:

Post autor: grubson »

Treasure Hunter, dzięki za linki, pooglądam sobie, na pewno się przydadzą.
Awatar użytkownika
NumLock
Posty: 487
Rejestracja: 03 gru 2008, 16:31
Lokalizacja: Podkarpacie
Tytuł użytkownika: vel Numeryczny
Płeć:

Post autor: NumLock »

Jaca pisze:wywija się na prawo i lewo
Niekoniecznie- wystarczy tylko często zmieniać ostrzoną stronę (np. co 5 ruchów na osełce).
"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego, że są nieme dla jego tępej percepcji" - Mark Twain.
Awatar użytkownika
przeszczep
Posty: 364
Rejestracja: 10 lut 2009, 14:57
Lokalizacja: warszawa
Gadu Gadu: 9000624
Tytuł użytkownika: zagorzały turysta
Płeć:

Post autor: przeszczep »

Drut zawsze będzie się wywijał nie zależnie od kierunku ostrzenia.
likwiduje się go przez częstą zmianę stron wraz ze zmianą gradacji osełki na wyższą.
Ostatnie pociągnięcia to już jeden ruch na jedną stronę.
Osobiście ostrzę tak, że najpierw jedna strona, aż do osiągnięcia drutu na całej długości krawędzi tnącej, potem druga strona, aż do osiągnięcia drutu po drugiej stronie na całej długości krawędzi tnącej. Potem zabieram się za likwidację drutu - czyli zbieram go z jednej strony a potem jadę na zmianę - raz jedna strona, jeden suw, druga strona jeden suw :)
Chyba w miarę jasno.

A jeszcze szybszy sposób to....


Szlifierka taśmowa, taśma 2000 i chajda :D :P
ODPOWIEDZ