Możliwe że nie chciałeś nikogo urazić, ale zabrzmiało to tak że również ja, nie mający żadnego związku z pchaniem się w ciemne, ciasne miejsca pod ziemią, gdzie zaczyna być czuć siarkę z kotła piekielnego, odebrałem to tak jak opisałem powyżej. Skąd założenie że w relacjach powinny byś wymienione szczegółu kto, kiedy i na jakiej podstawie coś robił? Użytkownicy Forum mają pełne prawo do prywatności i pisania o sobie tyle ile uznają za stosowne. Nie przyszło by mi do głowy pytać np. kogoś kto przyjeżdża na zlot czy ma opłacone OC za samochód.
Niestety coś takiego jak 'skróty myślowe' w komunikacji internetowej są zmorą prowadzącą do przekłamań, konfliktów itp. Dlatego czasami warto napisać kilka słów więcej, tak żeby nie pozostawiać pola do, jak to określiłeś, nadinterpretacji. Spróbuj popatrzeć na swój wpis z 'drugiej strony barykady' i ocen na ile jego przekaz zmienił by się gdyby na początku było zdanie "Nie wiem jakie doświadczenie mają uczestnicy tych eksploracji i czy mieli stosowne pozwolenia, ale...." Kilka słów które jak przypuszczam skłoniły by innej reakcji niż była, nie zdziwił bym się gdybyś też dostał zaproszenie na kolejne zwiedzania krainy mroku.
To że piszesz w różnych tematach jest mile widziane (choć mogą być jednostki które przytłacza ilość informacji

), jak pewnie zauważyłeś Forum funkcjonuje od wielu lat, i jak mam nadzieję, jeszcze wiele lat będzie pozwalało zainteresowanym korzystać z doświadczeń i wiedzy którą tu zgromadzili ludzie którzy się przez Forum przewinęli.
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."