Podaj maila - wyślę w .mobi albo .epubTanto pisze:[...] czytał to ktoś? Bo nie wiem czy rzeczywiście warto inwestować.
...a po wizycie zasoby finansowe uległy uszczupleniu
Zresztą "Zero" też...
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Gazó "trupich" jest cała masa a to co czujemy jest wypadkową tej mieszanki...steppenwolf pisze: tak nieprzyjemna woń to powstający podczas gnicia padliny etanotiol
Czytałam Wilbura Smitha jako nastolatka, bo ojciec zbierał jego książki. Pamiętam, że wtedy mi się bardzo podobały.Zirkau pisze:Wilbur Smith. - w sumie niedawno (jakieś 10 lat temu) poznałem jego kolekcję i wciąż odkrywam nowe pozycje. "Ptak słońca" "Oko tygrysa" saga rodu Courtneyów "Gdy poluje lew" "odgłos gromu" "upadek wróbla" itp.
Myślę, że tego autora można śmiało polecać. Doskonałe, bushcraftowe klimaty.
Zaczęłam czytać, bo kupiłam babci na urodziny I niestety mnie nie wciągnęła.Kapitan Apteka pisze: "Sekretne życie drzew"