Wiatrówka, albo łuk, albo jedno i drugie, no ale jakie?
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- Kapitan Apteka
- Posty: 196
- Rejestracja: 09 sty 2013, 19:26
- Lokalizacja: Tychy/Kielce
- Tytuł użytkownika: kundelbury
- Płeć:
Wiatrówka, albo łuk, albo jedno i drugie, no ale jakie?
Ello
Za namową dzieciaków rozglądam się za jakąś przyzwoitą wiatrówką, najlepiej od razu ze szkiełkiem. Stawiam na wytrzymałość i łatwość obsługi. Drugą opcją jest prosty, acz wytrzymały łuk, do rekreacyjnego strzelania w terenie. Mam wrażenie, że po przekopaniu internetów wiem mniej niż na początku. Chętnie więc poczytam słowa Oświeconych i będę wdzięczny za wszelkie uwagi.
Pięknie pozdrawiam
KA
Za namową dzieciaków rozglądam się za jakąś przyzwoitą wiatrówką, najlepiej od razu ze szkiełkiem. Stawiam na wytrzymałość i łatwość obsługi. Drugą opcją jest prosty, acz wytrzymały łuk, do rekreacyjnego strzelania w terenie. Mam wrażenie, że po przekopaniu internetów wiem mniej niż na początku. Chętnie więc poczytam słowa Oświeconych i będę wdzięczny za wszelkie uwagi.
Pięknie pozdrawiam
KA
„Maszerować to prześcignąć własny cień. To móc wyprzedzić samego siebie, pozdrawiając się uprzejmie."
https://plus.google.com/photos/10564546 ... qIusitLKOQ
https://plus.google.com/photos/10564546 ... qIusitLKOQ
Ostatnio w Gorcach miałem przyjemność postrzelać z łuków Stefana Ś. i pogadać o zakupie sprzętu do nauki, z rozmowy wyszło nam np coś takiego:
http://allegro.pl/zestaw-luk-samick-pol ... 45906.html
aukcja co prawda już zakończona, ale o sprzęt chodzi.
http://allegro.pl/zestaw-luk-samick-pol ... 45906.html
aukcja co prawda już zakończona, ale o sprzęt chodzi.
- Dźwiedź
- Posty: 690
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 21:25
- Lokalizacja: GoldenCity
- Tytuł użytkownika: brat cebka
- Płeć:
Kapitan Apteka, - a dla czego masz wybierać pomiędzy łukiem a wiatrówką ? icon_twisted
Proszszszsz :
http://www.fxairguns.com/rifle/the-verm ... l-extreme/

Proszszszsz :
http://www.fxairguns.com/rifle/the-verm ... l-extreme/

BUK, HUMOR i DZICZYZNA
- mwitek
- Posty: 1147
- Rejestracja: 23 lut 2010, 15:09
- Lokalizacja: Łódź
- Tytuł użytkownika: nienachalnie młody
- Płeć:
- Kontakt:
Jak chcesz łuk do nauki, rekreacji to samick polaris będzie w sam raz. To bardzo dobry stosunek jakości i wytrzymałości do ceny.
Możesz też zrobić sobie łuk z pcv na początek, nawet składany, tyle, że tu będziesz musiał się trochę nagimnastykować i popróbować, żeby to jako tako strzelało
Co do wiatrówki to się nie znam
Możesz też zrobić sobie łuk z pcv na początek, nawet składany, tyle, że tu będziesz musiał się trochę nagimnastykować i popróbować, żeby to jako tako strzelało

Co do wiatrówki to się nie znam
Wiatrówkę mam do sprzedania. typowa plujka do tarcz na 20 m. 12 strzałowa/CO2 Crossman 1077 z lunetą BSA 4x42- łatwość obsługi. Nie powala mocą bo jakieś 7J, i prędkość wylotowa do 200m/s, więc też bezpieczna na podwórkowe strzelnice.
Łuk. Albo z Decathlonu albo sprawdzony Polaris Samick. Z łukiem niestety jest tak, że albo dobierasz pod siebie albo pod dzieciaki.... (siła i długość naciągu).
Łuk. Albo z Decathlonu albo sprawdzony Polaris Samick. Z łukiem niestety jest tak, że albo dobierasz pod siebie albo pod dzieciaki.... (siła i długość naciągu).
- hejtyniety
- Posty: 686
- Rejestracja: 08 maja 2010, 17:50
- Lokalizacja: Katowice
- Tytuł użytkownika: Warsztat 77 Katowcie
- Płeć:
Wyżej wspomniana wiatrówka to dobry, budżetowy wybór na początek. Co prawda jest trochę droższa w eksploatacji (naboje CO2) ale odwdzięcza się brakiem kopa jak w sprężynach i co za tym idzie zauważalnie większą celnością.
Łuk polecę podobnie jak koledzy - samick polaris. Dodatkowa zaleta jest taka, że jak młodzież podrośnie to nie będzie problemu ze wzmocnieniem naciągu.
Łuk polecę podobnie jak koledzy - samick polaris. Dodatkowa zaleta jest taka, że jak młodzież podrośnie to nie będzie problemu ze wzmocnieniem naciągu.
Śląskie Knifesession - każdy pierwszy czwartek miesiąca w barze Dixie w Katowicach, start 17.00
- Kapitan Apteka
- Posty: 196
- Rejestracja: 09 sty 2013, 19:26
- Lokalizacja: Tychy/Kielce
- Tytuł użytkownika: kundelbury
- Płeć:
Dalej
Piękne dzięki wszystkim za porady i opinie.
Dźwiedziu - nie imają się Ciebie półśrodki
A teraz kolejne pytanie - czy ktoś z szanownego grona bawi się może w strzelanie dynamiczne. Mam na myśli i łuk i pneumatykę w pięknych okolicznościach przyrody, oczywiście bez dręczenia żywej gadziny. Chętnie dowiedziałbym się czegoś więcej, a jeszcze chętniej podpatrzyłbym to i owo w praktyce.
Chodzi mi po głowie przygotowanie na wiosnę swoistego "biegu terenowego", również z elementami strzelania z różnych utensyliów. Za dawnych czasów namiastką były biegi patrolowe, lub MTO. Można byłoby pomyśleć nad opcją dla dzieciaków i nieco starszych leśnych szuszwoli. Tak więc bardzo proszę o opinie, komentarze i szczere, forumowe mendrkowanie
Z pięknymi pozdrowieniami
KA
Dźwiedziu - nie imają się Ciebie półśrodki

A teraz kolejne pytanie - czy ktoś z szanownego grona bawi się może w strzelanie dynamiczne. Mam na myśli i łuk i pneumatykę w pięknych okolicznościach przyrody, oczywiście bez dręczenia żywej gadziny. Chętnie dowiedziałbym się czegoś więcej, a jeszcze chętniej podpatrzyłbym to i owo w praktyce.
Chodzi mi po głowie przygotowanie na wiosnę swoistego "biegu terenowego", również z elementami strzelania z różnych utensyliów. Za dawnych czasów namiastką były biegi patrolowe, lub MTO. Można byłoby pomyśleć nad opcją dla dzieciaków i nieco starszych leśnych szuszwoli. Tak więc bardzo proszę o opinie, komentarze i szczere, forumowe mendrkowanie

Z pięknymi pozdrowieniami
KA
„Maszerować to prześcignąć własny cień. To móc wyprzedzić samego siebie, pozdrawiając się uprzejmie."
https://plus.google.com/photos/10564546 ... qIusitLKOQ
https://plus.google.com/photos/10564546 ... qIusitLKOQ
Ja polecam łuk Ragim Impala.
http://www.centrum-lucznicze.pl/produkt ... -35-60-lbs
Lekki i szybki łuk. Strzelam z niego trzeci rok i jestem bardzo zadowolony.
A jak by stawiać na wytrzymałość i '' niezniszczalność '' to PSE King Fisher.
http://www.bowhunting.pl/sklep/pse-king ... mo/p/82264
Tylko że łuk jest dosyć ciężki i najmniejsza siła naciągu to 40#.
A to dla dzieciaków o wiele za dużo.
Wiatrówkę mam BMK-19.
http://www.bigkaliber.pl/index.php?p42 ... kal-4-5-mm
Strzelam bez lunety z 20-30m. Bardzo celna.
Użytkuję ją około roku i sobie chwalę.
Jedynie luneta okazała się szajsem, celownik od drgań się sam przestawia.
Z łuku i wiatrówki strzelam w pobliskim lesie. Za tarcze do strzał służy mi worek wypchany szmatami, świetnie zatrzymuje strzały.
Z wiatrówki naparzam do takiego czegoś.
https://www.youtube.com/watch?v=Um2XU96_CNs
http://www.centrum-lucznicze.pl/produkt ... -35-60-lbs
Lekki i szybki łuk. Strzelam z niego trzeci rok i jestem bardzo zadowolony.
A jak by stawiać na wytrzymałość i '' niezniszczalność '' to PSE King Fisher.
http://www.bowhunting.pl/sklep/pse-king ... mo/p/82264
Tylko że łuk jest dosyć ciężki i najmniejsza siła naciągu to 40#.
A to dla dzieciaków o wiele za dużo.
Wiatrówkę mam BMK-19.
http://www.bigkaliber.pl/index.php?p42 ... kal-4-5-mm
Strzelam bez lunety z 20-30m. Bardzo celna.
Użytkuję ją około roku i sobie chwalę.
Jedynie luneta okazała się szajsem, celownik od drgań się sam przestawia.
Z łuku i wiatrówki strzelam w pobliskim lesie. Za tarcze do strzał służy mi worek wypchany szmatami, świetnie zatrzymuje strzały.
Z wiatrówki naparzam do takiego czegoś.
https://www.youtube.com/watch?v=Um2XU96_CNs
Co do wiatrówki Crosman 1077 mam nieco inne zdanie, niż koledzy. To jest zabawka, w zasadzie jednorazowa, i prawie nie naprawialna. W dodatku to rewolwer pojedynczej akcji schowany w karabinku. Skutkuje to koniecznością bardzo dużego wysiłku palca wskazującego przy strzelaniu. Celność - na dziesięć metrów śruty powinny się zmieścić w tarczy 14x14 cm. Z prawdziwej wiatrówki na tę odległość robi się dziurka wielkości dziesięciogroszówki.
Jedyna radość to szybkie strzelanie do puszek przy grillu. Tu faktycznie fun jest.
Z jednostrzałowych wiatrówek na CO2 budżetowo mogę polecić Crosmany z serii 22xx, albo chińską QB78. To nie są wiatrówki wyczynowe, dostaje się dokładnie tyle, ile się płaci.
Największą swobodę zapewnia wiatrówka sprężynowa - budżetowe i przyzwoite są tureckie Hatsany.
Jedyna radość to szybkie strzelanie do puszek przy grillu. Tu faktycznie fun jest.
Z jednostrzałowych wiatrówek na CO2 budżetowo mogę polecić Crosmany z serii 22xx, albo chińską QB78. To nie są wiatrówki wyczynowe, dostaje się dokładnie tyle, ile się płaci.
Największą swobodę zapewnia wiatrówka sprężynowa - budżetowe i przyzwoite są tureckie Hatsany.
Spieszcie kochać moderatorów - tak szybko odchodzą...
- Kapitan Apteka
- Posty: 196
- Rejestracja: 09 sty 2013, 19:26
- Lokalizacja: Tychy/Kielce
- Tytuł użytkownika: kundelbury
- Płeć:
Ello
Z wiatrówką chyba faktycznie warto głębiej się zastanowić. Tymczasem jeden z filmików z yt odnośnie strzelania 3gun. Czy ktoś mógłby nieco rozwinąć temat?
Z wiatrówką chyba faktycznie warto głębiej się zastanowić. Tymczasem jeden z filmików z yt odnośnie strzelania 3gun. Czy ktoś mógłby nieco rozwinąć temat?
„Maszerować to prześcignąć własny cień. To móc wyprzedzić samego siebie, pozdrawiając się uprzejmie."
https://plus.google.com/photos/10564546 ... qIusitLKOQ
https://plus.google.com/photos/10564546 ... qIusitLKOQ
Robiliśmy strzelanie dynamiczne z wiatrówek-replik. ASG-eje robią to ze swoich replik na green gas czy elektryków. Ale to się ma nijak do strzelania z palnej... A na filmiku było strzelanie dynamiczne z palnej właśnie. Podobnie palnej dotyczy linkowany tekst.
Spieszcie kochać moderatorów - tak szybko odchodzą...
- Kapitan Apteka
- Posty: 196
- Rejestracja: 09 sty 2013, 19:26
- Lokalizacja: Tychy/Kielce
- Tytuł użytkownika: kundelbury
- Płeć:
Strzelanie ostre, jak w tekście/linku zdaje się być świetną zabawą dla zaawansowanych. Nie znalazłem jednak informacji odnośnie możliwości podjęcia szkolenia wstępnego. Andr3w masz może jakąś wiedzę na ten temat? Ale i strzelanie dyn. z wiatrówek czy ASG także zapowiada się bardzo interesująco. Miki, czy mógłbyś napisać kilka zdań odnośnie szczegółów wspomnianych imprez?
pzd
KA
pzd
KA
„Maszerować to prześcignąć własny cień. To móc wyprzedzić samego siebie, pozdrawiając się uprzejmie."
https://plus.google.com/photos/10564546 ... qIusitLKOQ
https://plus.google.com/photos/10564546 ... qIusitLKOQ
Ogólnie zabawa z ostrą bronią jest stosunkowo droga. Jeśli chciałbyś się w to pobawić to jednak kasiurę i czas trzeba zainwestować.
http://trybun.org.pl/2015/05/27/poradni ... -sportowa/
Budżetowe wyjście, strzelnica. Na pewno gdzieś jakąś masz i też ci się spodoba a wora kasy nie zostawisz bo płacisz tyle ile wystrzelasz. Niestety skilla tam nie podniesiesz zbytnio, raczej dadzą ci postrzelać i koniec chyba że mają jakiś "pakiet dla początkującego".
Strzelanie ASG nijak ma się do broni ostrej. Ok waga i wygląd ten sam ale zasada działania zupełnie inna. Nie kopie, nie zachowuje się i nawet "śmierdzi" inaczej. Wiatrówki to samo. Plus jest taki że przy zachowaniu zdrowego rozsądku można strzelać "wszędzie".
Kolejne wyjście - szkolenia. Dla przykładu oferta:
http://www.defendu.pl/szkolenia/szkolenia-dynamiczne/
Tam faktycznie zdobędziesz wiedzę i postrzelasz, ma to jednak swoją cenę i pytanie czy ci to jest potrzebne w tej formie.
Moja rada taka. Znajdź kogoś kto umie strzelać, jedź na strzelnice. Naucz się podstawowej obsługi broni, zachowania z nią i warunków bezpieczeństwa. Spodoba ci się to już później będziesz wiedział co dalej robić, jak nie zawsze możesz wpaść ze znajomymi postrzelać dla frajdy a przy tym nie zrujnujesz budżetu.
http://trybun.org.pl/2015/05/27/poradni ... -sportowa/
Budżetowe wyjście, strzelnica. Na pewno gdzieś jakąś masz i też ci się spodoba a wora kasy nie zostawisz bo płacisz tyle ile wystrzelasz. Niestety skilla tam nie podniesiesz zbytnio, raczej dadzą ci postrzelać i koniec chyba że mają jakiś "pakiet dla początkującego".
Strzelanie ASG nijak ma się do broni ostrej. Ok waga i wygląd ten sam ale zasada działania zupełnie inna. Nie kopie, nie zachowuje się i nawet "śmierdzi" inaczej. Wiatrówki to samo. Plus jest taki że przy zachowaniu zdrowego rozsądku można strzelać "wszędzie".
Kolejne wyjście - szkolenia. Dla przykładu oferta:
http://www.defendu.pl/szkolenia/szkolenia-dynamiczne/
Tam faktycznie zdobędziesz wiedzę i postrzelasz, ma to jednak swoją cenę i pytanie czy ci to jest potrzebne w tej formie.
Moja rada taka. Znajdź kogoś kto umie strzelać, jedź na strzelnice. Naucz się podstawowej obsługi broni, zachowania z nią i warunków bezpieczeństwa. Spodoba ci się to już później będziesz wiedział co dalej robić, jak nie zawsze możesz wpaść ze znajomymi postrzelać dla frajdy a przy tym nie zrujnujesz budżetu.
- wolfshadow
- Posty: 1050
- Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
- Płeć:
- Kontakt:
Do zabawy z dzieciakami polecałbym najpierw łuk. Nawet najprostszy. Trzeba dzieciaki urobić pod kątem bezpieczeństwa a łuk jest najmniej skomplikowany. DZISIAJ wysłuchałem historii opowiadanej przez BHP-ówę z roboty. Jej kuzyn pochodził z rodziny posiadającej korzenie myśliwskie. Wiadomo. Ojciec dziadek, pradziadek i dalej... wszyscy polowali. Kuzyn na komunię dostał wiatrówkę. Dla żartu wycelował w BHP-ówę i nacisnął spust. Śrut wszedł jej w oczodół między gałką oczną a kością nosową. Miała szczęście.
Edyta z humorem:
Mały Cień Wilka (4 lata) jechał w trakcie półkolonii na wycieczkę do zamku w Ogrodzieńcu. Opiekunki poprosiły o jakieś kieszonkowe dla dzieciaków coby sobie mogły kupić pamiątkę. Małżonka moja dała kasę ale zapowiedziała Juniorowi, że nie ma prawa kupować sobie noża, miecza czy topora. Ot taka pacyfistka. Młody rozwalił system i wrócił z łukiem...
Edyta z humorem:
Mały Cień Wilka (4 lata) jechał w trakcie półkolonii na wycieczkę do zamku w Ogrodzieńcu. Opiekunki poprosiły o jakieś kieszonkowe dla dzieciaków coby sobie mogły kupić pamiątkę. Małżonka moja dała kasę ale zapowiedziała Juniorowi, że nie ma prawa kupować sobie noża, miecza czy topora. Ot taka pacyfistka. Młody rozwalił system i wrócił z łukiem...

.:fortes fortuna adiuvat - Terencjusz:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
- Kapitan Apteka
- Posty: 196
- Rejestracja: 09 sty 2013, 19:26
- Lokalizacja: Tychy/Kielce
- Tytuł użytkownika: kundelbury
- Płeć:
Oferta defendu jest ciekawa, lecz nieco daleko, fajnie byłoby znaleźć coś podobnego bliżej Śląska.
Podobne strzelania w ruchu, lata temu były organizowane w Kielcach ramach Kravki, oczywiście w znacznie bardziej budżetowej formie, ale dla kogoś, kto po raz pierwszy ma w rękach różnorodną broń kulową bardzo ciekawe. Takie rozwiązania są bardzo atrakcyjne i w ramach klubów warto z nich korzystać.
Do głębszego obycia z bronią, wizyta na strzelnicy z doświadczonym strzelcem wydaje się być najbardziej rozsądna. Na jednej ze strzelnic właśnie przy pakiecie początkowym, instruktor zlał nas sikiem prostym, tym samym skutecznie odwodząc od powtórnych odwiedzin. Swoją drogą odważny człowiek
Ale wracając do dzieciaków, w najbliższym czasie zaczniemy zabawę z Polarisem, do łask wraca też treningowa sprężynówka P99. Starszą córę zapisałem do klubu, co zupełnie zmienia zakres poszukiwań sprzętowych
Podobne strzelania w ruchu, lata temu były organizowane w Kielcach ramach Kravki, oczywiście w znacznie bardziej budżetowej formie, ale dla kogoś, kto po raz pierwszy ma w rękach różnorodną broń kulową bardzo ciekawe. Takie rozwiązania są bardzo atrakcyjne i w ramach klubów warto z nich korzystać.
Do głębszego obycia z bronią, wizyta na strzelnicy z doświadczonym strzelcem wydaje się być najbardziej rozsądna. Na jednej ze strzelnic właśnie przy pakiecie początkowym, instruktor zlał nas sikiem prostym, tym samym skutecznie odwodząc od powtórnych odwiedzin. Swoją drogą odważny człowiek

Ale wracając do dzieciaków, w najbliższym czasie zaczniemy zabawę z Polarisem, do łask wraca też treningowa sprężynówka P99. Starszą córę zapisałem do klubu, co zupełnie zmienia zakres poszukiwań sprzętowych

„Maszerować to prześcignąć własny cień. To móc wyprzedzić samego siebie, pozdrawiając się uprzejmie."
https://plus.google.com/photos/10564546 ... qIusitLKOQ
https://plus.google.com/photos/10564546 ... qIusitLKOQ
Re: Wiatrówka, albo łuk, albo jedno i drugie, no ale jakie?
Prostota obsługi - to kryterium dają wiatrówki sprężynowe, łamane klasycznie. Polecam wyroby firmy AirArms (jeśli kieszeń zasobna) np tx200 - tymi wiatrówkami można wygrywać zawody Hunting Field target, są trwałe i niezawodneKapitan Apteka pisze:Ello
Za namową dzieciaków rozglądam się za jakąś przyzwoitą wiatrówką, najlepiej od razu ze szkiełkiem. Stawiam na wytrzymałość i łatwość obsługi. Drugą opcją jest prosty, acz wytrzymały łuk, do rekreacyjnego strzelania w terenie. Mam wrażenie, że po przekopaniu internetów wiem mniej niż na początku. Chętnie więc poczytam słowa Oświeconych i będę wdzięczny za wszelkie uwagi.
Pięknie pozdrawiam
KA
Proste i wytrzymałe łuki są z włókna szklanego (tak, z włókna szklanego) i nie potrzeba tu wielkich nakładów finansowych, bo już za 70 zł można przyzwoity łuk trafić tu mój film, w którym celowo nie użyłem hi-end łuku:
AA TX 200 jest jak najbardziej wart rekomendacji, lecz nie przypadku użytkowania przez dzieci, głównie z uwagi na duży ciężar (pow. 4 kg) i sposób ładowania. Dla dzieciaków chyba najlepszym wyborem będą wiatrówki "łamane".Tooley pisze:Masz trochę racji, niepotrzebnie zarekomendowałem produkt AA. Gamoń i Dianka wystarczą (ale z Hatsanem nie mam dobrych doświadczeń)