Przekraczanie rzeki

...kącik wodników-szuwarków

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
viragolo
Posty: 123
Rejestracja: 29 wrz 2014, 03:52
Lokalizacja: Lewin Brzeski
Gadu Gadu: 1466772
Tytuł użytkownika: viragolo
Płeć:

Przekraczanie rzeki

Post autor: viragolo »

Witam

Mam pytanko. Otóż planuję pieszą wyprawę. W pewnym miejscu jest duży zagajnik świetny na nocleg tylko po drugiej stronie rzeki. Mam zamiar iść do mostu i wrócić się do niego, ale gdybym jakoś przekroczył rzekę z ciężkim plecakiem zaoszczędziłbym drogi :). Rzeka to Nysa Kłodzka, płytka choć nurt potrafi być momentami szybszy. Teraz tak płyciutka, że można ją przejść zwyczajnie niosąc plecak nad głową, ale coś czuję, że w sierpniu będzie głębsza, zazwyczaj jest (płynie zaraz obok mojego domu, tylko kilka km dalej).

Gdybym jakoś sklecił coś na kształt mini tratwy (nie ścinając zdrowych drzew, nie biorę siekiery) mógłbym na niej przetransportować plecak i namiot samemu płynąc na waleta. Co sądzicie o takim pomyśle ? Chciałbym aby plecak pozostał suchy.
Carpe Diem
Awatar użytkownika
Morg
Posty: 470
Rejestracja: 09 mar 2008, 23:29
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 1586833
Płeć:

Post autor: Morg »

Sugeruję duży worek na śmieci z grubej folii. Zawiń plecak i ciuchy do wora, zakręć go porządnie. Masz i tratwę i suche ciuchy.
BUK! HONOR! DZICZYZNA!
Awatar użytkownika
viragolo
Posty: 123
Rejestracja: 29 wrz 2014, 03:52
Lokalizacja: Lewin Brzeski
Gadu Gadu: 1466772
Tytuł użytkownika: viragolo
Płeć:

Post autor: viragolo »

Tzn. sam worek? Plecak z namiotem będzie za ciężki (wyjście na 3 dni, troszkę zabieram), całość utonie, a ja zakładam, że przynajmniej kawałek będę musiał płynąć, nie dam rady jeśli sprzęt nie będzie pływać sam. Nie wiem jakie będą warunki w miejscu przeprawy więc zakładam trudniejsze.
Carpe Diem
Awatar użytkownika
Sikor
Posty: 209
Rejestracja: 29 wrz 2014, 07:38
Lokalizacja: Radom
Płeć:

Post autor: Sikor »

Może to Cię zainspiruje:
viewtopic.php?t=6512
Krótko i na temat.
Awatar użytkownika
SmileOn
Posty: 793
Rejestracja: 12 lut 2010, 20:32
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: the violinist
Płeć:

Post autor: SmileOn »

Nie zatonie! Na Pogorii przeprawiamy się tak notorycznie, nawet z rowerami. Od biedy jak worek kupisz naprawdę duży 240l lub jakiś budowlany to możesz wsadzić do środka pustą butelkę po wodzie.

https://lh3.googleusercontent.com/-CNdo ... 0_0156.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-6UHO ... 200006.JPG
SmileOn
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
Awatar użytkownika
mwitek
Posty: 1111
Rejestracja: 23 lut 2010, 15:09
Lokalizacja: Łódź
Gadu Gadu: 4861234
Tytuł użytkownika: HopsasaDoLasa
Płeć:
Kontakt:

Post autor: mwitek »

Trzeba by wypróbować, ale szczelnie zawinięty duży worek, z "zapasem" powietrza w środku mógłby w zupełności wystarczyć, żeby bagaż unosił się na wodzie.
Obrazek
Awatar użytkownika
steppenwolf
Posty: 182
Rejestracja: 13 lip 2010, 06:47
Lokalizacja: mazowieckie
Płeć:

Post autor: steppenwolf »

Czy masz w garażu dętki?
Samochodowa i motocyklowa wymagają większej pompki, ale rowerowe z tradycyjnym zaworem można napompować krótką, kilkunastocentymetrową pompką (a na upartego ustnie :591:); można też użyć dziecięcych pływaków. Plecak - zapakowany w worek foliowy, dobrze zabezpieczony - przytrocz do tego 'dętkowego pontonu'. Całość w jakiś sposób zabezpiecz przy brzegu przed zniesieniem przez nurt ( i dryfowaniem). Przywiąż do tego linkę lub sznurek i po przepłynięciu rzeki ściągnij całość ku sobie. Droga powrotna w podobny sposób.
Awatar użytkownika
Młody
Posty: 893
Rejestracja: 01 sty 2009, 19:19
Lokalizacja: Tychy
Gadu Gadu: 9281692
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Młody »

SmileOn dobrze pisze, nic nie zatonie, grunt żeby wór był dobrze związany. Nie ma co se życia utrudniać i nosić jakiś pompek, dętek, pływaków i innych wynalazków, plecak do wora, i jazda na na drugi brzeg.
Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !

Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
Awatar użytkownika
viragolo
Posty: 123
Rejestracja: 29 wrz 2014, 03:52
Lokalizacja: Lewin Brzeski
Gadu Gadu: 1466772
Tytuł użytkownika: viragolo
Płeć:

Post autor: viragolo »

Dzięki za odpowiedzi. Wezmę więc ze sobą duży worek i już na miejscu będzie test (oraz sama decyzja co i jak). Skoro piszecie, że będzie pływać to pewnie uda się bez problemu. A jak wyskoczy jakaś przygoda... to jak zwykle, będzie co wspominać :)
Carpe Diem
Awatar użytkownika
Tresor
Posty: 699
Rejestracja: 28 sie 2007, 17:42
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: Tresor »

Przekraczaj rzekę na prostych odcinkach rzeki.Nigdy na zakolach.Gdyż nurt wypłukuje głębokie jamy i można się utopić wpadając w wir
Awatar użytkownika
Precel
Posty: 205
Rejestracja: 04 kwie 2014, 16:29
Lokalizacja: Oleśnica
Płeć:

Post autor: Precel »

Weź sobie worki dwa. W razie "W"
Co nas nie zabije... to wzmocni nasze drinki.
Awatar użytkownika
Eternit
Posty: 31
Rejestracja: 30 lip 2009, 19:39
Lokalizacja: TBG/RZ
Płeć:

Post autor: Eternit »

Należy również pamiętać że z nurtem rzeki nie należy walczyć tylko dać się mu "ponieść". Czyli żeby nie starać się za wszelką cenę przepłynąć na wprost. Niby to rzecz oczywista ale uważam że warto o tym wspomnieć.
ODPOWIEDZ