Mam pytanko. Otóż planuję pieszą wyprawę. W pewnym miejscu jest duży zagajnik świetny na nocleg tylko po drugiej stronie rzeki. Mam zamiar iść do mostu i wrócić się do niego, ale gdybym jakoś przekroczył rzekę z ciężkim plecakiem zaoszczędziłbym drogi

Gdybym jakoś sklecił coś na kształt mini tratwy (nie ścinając zdrowych drzew, nie biorę siekiery) mógłbym na niej przetransportować plecak i namiot samemu płynąc na waleta. Co sądzicie o takim pomyśle ? Chciałbym aby plecak pozostał suchy.