
O broni czarnoprochowej słów kilka
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- hejtyniety
- Posty: 686
- Rejestracja: 08 maja 2010, 17:50
- Lokalizacja: Katowice
- Tytuł użytkownika: Warsztat 77 Katowcie
- Płeć:
O broni czarnoprochowej słów kilka
Wraz z projektem Boungler przygotowaliśmy materiał omawiający podstawy z zakresu broni czarnoprochowej. Jakby ktoś myślał o zakupie to warto przejrzeć na początek. A jakby ktoś chciał pooglądać zwykłą destrukcję to zapraszam od 27 minuty 

Śląskie Knifesession - każdy pierwszy czwartek miesiąca w barze Dixie w Katowicach, start 17.00
- GawroN
- Posty: 649
- Rejestracja: 18 kwie 2012, 20:11
- Lokalizacja: Chorzów / Śląsk
- Gadu Gadu: 1519631
- Tytuł użytkownika: Szczupły blondyn
- Płeć:
Fajne 

Całe życie z wariatami
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: https://www.facebook.com/groups/160111940703089/
Co trzeba zrobić aby przyłączyć się do naszej grupy na FB - OPIS
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: https://www.facebook.com/groups/160111940703089/
Co trzeba zrobić aby przyłączyć się do naszej grupy na FB - OPIS
- taki robaczek
- Posty: 212
- Rejestracja: 12 wrz 2011, 19:49
- Lokalizacja: Zagłębie
- Płeć:
świetny materiał. Mam pytanko:
Zakładając, że miało by to być wykorzystane awaryjnie, np. na włamywacza, to jaka jest szansa, że proch w bębnie mi wypali, gdybym trzymał go nabity cały czas ( bez kapiszonów). Wiadomo, że zalezy to od chociażby wilgotności otoczenia, ale jednak proch jest higroskopijny, więc po miesiącu leżakowania nawet w suchej pozornie szafie mógł by mi chyba nie wypalić? Bo słysząc, że ktoś się krząta po domu, to cienko widzę całą procedurę nabijania...
Zakładając, że miało by to być wykorzystane awaryjnie, np. na włamywacza, to jaka jest szansa, że proch w bębnie mi wypali, gdybym trzymał go nabity cały czas ( bez kapiszonów). Wiadomo, że zalezy to od chociażby wilgotności otoczenia, ale jednak proch jest higroskopijny, więc po miesiącu leżakowania nawet w suchej pozornie szafie mógł by mi chyba nie wypalić? Bo słysząc, że ktoś się krząta po domu, to cienko widzę całą procedurę nabijania...
- taki robaczek
- Posty: 212
- Rejestracja: 12 wrz 2011, 19:49
- Lokalizacja: Zagłębie
- Płeć:
- hejtyniety
- Posty: 686
- Rejestracja: 08 maja 2010, 17:50
- Lokalizacja: Katowice
- Tytuł użytkownika: Warsztat 77 Katowcie
- Płeć:
tak jak pisze robaczek - mimo całego "poweru" i frajdy przy CP to na co dzień jest zbyt zawodne. Mimo, że jestem obkupiony w różnego rodzaju zabawki to wolę, żeby CP było w szafie a pod ręką starczy mi ciężka, aczkolwiek poręczna patelnia 

Śląskie Knifesession - każdy pierwszy czwartek miesiąca w barze Dixie w Katowicach, start 17.00
- thrackan
- Posty: 911
- Rejestracja: 16 cze 2009, 03:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Gadu Gadu: 2123627
- Tytuł użytkownika: Manufaktura strużyn
- Płeć:
- Kontakt:
Hejtyniety, czy znane Ci są jakieś próby z zawodnością rewolweru po jego nabiciu i zanurzeniu w wodzie? Po obejrzeniu próby: , autorstwa pana Balázs Németh z kanału "Capandball", zastanowiło mnie, czy wyniki nie byłyby lepsze, gdyby odrobinę smaru położył na łączeniu kominka z kapiszonem. Jak to oceniasz z punktu widzenia praktyka?
Kilka zdjęć: http://www.23hq.com/thrackan/album/list
- hejtyniety
- Posty: 686
- Rejestracja: 08 maja 2010, 17:50
- Lokalizacja: Katowice
- Tytuł użytkownika: Warsztat 77 Katowcie
- Płeć:
oceniam tak, ze to tylko fantazja - CP rozdzielnego ładowania jest na tyle zawodne, ze zostało zastąpione przez nabój scalony. Niestety wystarczy zwiększona wilgotność żeby CP odmówiło posłuszeństwa - zresztą jakby było inaczej na dzikim zachodzie by się prostu pozabijali 

Śląskie Knifesession - każdy pierwszy czwartek miesiąca w barze Dixie w Katowicach, start 17.00
- thrackan
- Posty: 911
- Rejestracja: 16 cze 2009, 03:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Gadu Gadu: 2123627
- Tytuł użytkownika: Manufaktura strużyn
- Płeć:
- Kontakt:
Hejtyniety, dzięki.
Ale co do nabojów zespolonych - osobiście uważam że wszyscy poszli w ich stronę głównie z powodu powszechnego lenistwa, wygodnictwa i możliwości ułożenia rzeczonych w taśmy amunicyjne w wynalazkach panów Gatlinga i Maxima.

Ale co do nabojów zespolonych - osobiście uważam że wszyscy poszli w ich stronę głównie z powodu powszechnego lenistwa, wygodnictwa i możliwości ułożenia rzeczonych w taśmy amunicyjne w wynalazkach panów Gatlinga i Maxima.


Kilka zdjęć: http://www.23hq.com/thrackan/album/list
- hejtyniety
- Posty: 686
- Rejestracja: 08 maja 2010, 17:50
- Lokalizacja: Katowice
- Tytuł użytkownika: Warsztat 77 Katowcie
- Płeć:
Nie widzę problemu zrobić wypadu na strzelnicę przy okazji zlotu. Co prawda wymagać to będzie dużej dyscypliny alkoholowej (i nie tylko) ale zabawa może być ciekawa 
Powszechnie wiadomo, że lenistwo jest głównym motorem rozwoju - kiedyś miało się dużo dzieci, później wymyślono pilot do telewizora... taki tam rozwój gatunku...

Powszechnie wiadomo, że lenistwo jest głównym motorem rozwoju - kiedyś miało się dużo dzieci, później wymyślono pilot do telewizora... taki tam rozwój gatunku...
Śląskie Knifesession - każdy pierwszy czwartek miesiąca w barze Dixie w Katowicach, start 17.00
Fajny film,dobra robota.Zrobiony profesjonalnie, i z jajem. Z pewnoscia bardziej propaguje CP niz smety piernikow z bron.iweb.pl
Licze na kolejne odcinki. Np. filmy ogolnie zwiazane z obslugi broni, pistoletu,karabinu itp.
Prawdziwy boungler musi byc przygotowany ze jak mu wpadnie w rece bron musi umiec sie nia poslugiwac lub przynajmniej rozumiec jak dziala.Glock,CZ,AK.Obserwujac rozne zadymy w swiecie to sie zawsze znajdzie.Na uczenie sie w praniu moze nie byc czasu.
Licze na kolejne odcinki. Np. filmy ogolnie zwiazane z obslugi broni, pistoletu,karabinu itp.
Prawdziwy boungler musi byc przygotowany ze jak mu wpadnie w rece bron musi umiec sie nia poslugiwac lub przynajmniej rozumiec jak dziala.Glock,CZ,AK.Obserwujac rozne zadymy w swiecie to sie zawsze znajdzie.Na uczenie sie w praniu moze nie byc czasu.
- Michal N
- Posty: 1186
- Rejestracja: 16 lut 2009, 21:47
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Gadu Gadu: 9361862
- Tytuł użytkownika: Metyl Podgrzybek
- Płeć:
BTW, po obejrzeniu tego filmu, przeczytałem stronkę i forum Bunglera i muszę powiedzieć, że sporo przydatnych informacji można uzyskać. Co ciekawe, wpisałem w naszą forumową szukajkę "bungler" i sami zobaczcie: viewtopic.php?t=2579&start=60
Co mnie na tamtym forum zainspirowało? Temat o sadzeniu roślin w lasach/ na nieużytkach na wypadek "W". Szkoda że nikt nie napisał o ewentualnych zagrożeniach sadzenia obcych gatunków dla rodzimej flory.
Ale to już off
Co mnie na tamtym forum zainspirowało? Temat o sadzeniu roślin w lasach/ na nieużytkach na wypadek "W". Szkoda że nikt nie napisał o ewentualnych zagrożeniach sadzenia obcych gatunków dla rodzimej flory.
Ale to już off

- hejtyniety
- Posty: 686
- Rejestracja: 08 maja 2010, 17:50
- Lokalizacja: Katowice
- Tytuł użytkownika: Warsztat 77 Katowcie
- Płeć:
Dzięki za miłe słowa!
Niestety, tak jak już wspomniał Red Nose, znalazło się wielu taki co potraktowali go jako atak na ich ziemię. Film powstał z myślą, żeby idea trafiła do ogółu - wiadomo, że jak ktoś będzie chciał strzelać to i tak musi iść na strzelnicę, zapoznać się z regulaminem obiektu itd.
To nie są rzeczy o których chce się słuchać siedząc w domowym zaciszu przed komputerem. Na ekranie musi być akcja, musi być smakołyk który zachęci do działania.
Koledzy z iweb i podobni tego nie rozumieją. Są tak prawi, że aż tworzą własne prawo. Motorem większości wypowiedzi nie była chęć pomocy i udoskonalenia materiału a zwykła zawiść, co zresztą potwierdza pociągnięcie dyskusji dalej i stwierdzenia typu: "Mr. Instant Action z nadzieją na hajs za reklamy." Smutne, ale bardzo polskie...
Niestety, tak jak już wspomniał Red Nose, znalazło się wielu taki co potraktowali go jako atak na ich ziemię. Film powstał z myślą, żeby idea trafiła do ogółu - wiadomo, że jak ktoś będzie chciał strzelać to i tak musi iść na strzelnicę, zapoznać się z regulaminem obiektu itd.
To nie są rzeczy o których chce się słuchać siedząc w domowym zaciszu przed komputerem. Na ekranie musi być akcja, musi być smakołyk który zachęci do działania.
Koledzy z iweb i podobni tego nie rozumieją. Są tak prawi, że aż tworzą własne prawo. Motorem większości wypowiedzi nie była chęć pomocy i udoskonalenia materiału a zwykła zawiść, co zresztą potwierdza pociągnięcie dyskusji dalej i stwierdzenia typu: "Mr. Instant Action z nadzieją na hajs za reklamy." Smutne, ale bardzo polskie...
Śląskie Knifesession - każdy pierwszy czwartek miesiąca w barze Dixie w Katowicach, start 17.00
- Parthagas
- Posty: 816
- Rejestracja: 28 sie 2007, 08:46
- Lokalizacja: Mława
- Tytuł użytkownika: kumpel staffików
- Płeć:
Obejrzałem filmik wnikliwie (świetna robota!!!) i doszedłem do wniosku, że rekonstrukcje mi nie w głowie. Łapy w smarze jak jakiś mechanik. Ciuchy pewnie też, chociażby od noszenia broni, zapasowych bębnów i akcesoriów przy sobie. Trzeba się chyba starać o pozwolenie na scalone. Na razie musi wystarczyć łuk i strzały, które systematycznie gromadzę lub tradycyjnie ... łopatą lub sztachetą z gwoździem.
"Mężczyzna musi mieć nałogi, najlepiej wyszukane, w przeciwnym wypadku nie ma się z czego wyzwalać."
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/