wygrzebane w czeluściach internetu

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
hejtyniety
Posty: 686
Rejestracja: 08 maja 2010, 17:50
Lokalizacja: Katowice
Tytuł użytkownika: Warsztat 77 Katowcie
Płeć:

Post autor: hejtyniety »

140 na autobanie jest jak najbardziej dozwolone, terenowe auta się męczą przy tych prędkościach ;-)

W temacie bezpieczeństwa raczej chodzi o systemu wyłapujące błędy kierowy oraz wady sztywnych mostów. Jak walniesz w drzewo nie ma znaczenia wysokość na której masz maskę :mrgreen: Sam miałem okazję jechać ma MTkach którymi po mokrym nie dało się jechać szybciej niż 60 km/h bo każdy zakręt zaliczało się bokiem 8-)
Śląskie Knifesession - każdy pierwszy czwartek miesiąca w barze Dixie w Katowicach, start 17.00
Awatar użytkownika
Tanto
Administrator
Posty: 1072
Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 1743064
Płeć:

Post autor: Tanto »

No cóż, samochód z napędem na przednią oś i taki z napędzaną tylną osią (a tak jest w terenówkach które nie mają stałego 4x4), to dwie zupełnie różne techniki jazdy. Trzeba mieć tego świadomość, jak i świadomość tego że MT'k czy 'simex' na śliskiej twardej nawierzchni mają dużo słabszą przyczepność wynikającą z konstrukcji bieżnika (niewielka powierzchnia styku opony z podłożem). Niestety takich niuansów trzeba się nauczyć, bo inaczej kończy się to tak jak sadzanie na 'ścigacza' kogoś kto wcześniej jeździł tylko MZ'tką.
Ja np. wbiłem sobie do głowy żeby zimą na ośnieżonych drogach nigdy nie włączać się do ruchu jeśli widzę, nawet w sporej odległości, zbliżający się pojazd, a mam załączony napęd tylko na tył - kilka razy przećwiczyłem taki manewr i wiem w jak niekontrolowany sposób potrafi majtać samochodem po całej drodze. Przełączenie na 4x4 i spokojnie można jechać, a jak jest możliwość pobawić się i potrenować wychodzenie z poślizgów, to tylko z napędem na tył :-)
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

Czyli co?
Wyprawówka to Camper dla starych surwiwalowców? :D
Awatar użytkownika
Bubel
Posty: 556
Rejestracja: 08 wrz 2011, 16:20
Lokalizacja: Łódź
Gadu Gadu: 729611
Płeć:

Post autor: Bubel »

nie chcę się czepiać, ale może wydzielcie sobie osobny wątek? jak mnie męczy spam, to "wiedz że coś się dzieje"
Awatar użytkownika
lukasz_sp
Posty: 255
Rejestracja: 21 sty 2011, 13:55
Lokalizacja: Olsztyn
Płeć:

Post autor: lukasz_sp »

Jak walniesz w drzewo nie ma znaczenia wysokość na której masz maskę
Może i wysokość nie ma tu większego znaczenia. Natomiast prawie każda wyprawówka wyposażana jest w nie do końca seryjny zderzak z płytą pod wyciągarkę. Całość solidnie przykręcona do ramy... Udało mi się w maju zeszłego roku wgiąć taki zderzak... drzewo tego nie wytrzymało i położyło się pokotem. Napinacz zadziałał, poduszki powietrznej dawno nie ma, jakimś cudem kontaktu nos-kierownica uniknąłem. Normalnym samochodem, drzewo zatrzymało by się w połowie silnika, który z kolei zatrzymał by się pewnie na mnie... Żal było strasznie zderzaka ponad 2000pln w plecy... Wrzuciłem jednak wsteczny i w nie najlepszym nastroju pojechałem do domu. O dziwo rama cała... Miałem również podobną sytuację z jeleniem. Nie wylądował na siedzeniu obok... jedyne straty to prawy reflektor (z resztą gdyby nie rogi pewnie nadal by był cały).

I właśnie o to mi chodzi... Jadę może niezbyt szybko ale czuję się bezpiecznie (90/100km/h asfalt, mam stały napęd na 4 więc trochę ratuje to trakcję). Z drugiej strony na większości polskich dróg i tak nie pojedzie się legalnie 140. Nie zgodzę się również z niewygodą... niewygoda to może i jest ale w autach żywcem wydartych z demobilu... W dobrze przygotowanej wyprawówce takie problemy nie występują. Mało tego wszelkie niedoskonałości Polskich dróg auto przepływa delikatnie bujając... Spróbujcie miejską osobówką przejechać przez próg zwalniający albo dziurę w jezdni bez zwalniania...

Temat faktycznie nieco się rozciągnął...
Zirkau pisze:Wyprawówka to Camper dla starych surwiwalowców?
dokładnie tak :mrgreen:
Awatar użytkownika
hejtyniety
Posty: 686
Rejestracja: 08 maja 2010, 17:50
Lokalizacja: Katowice
Tytuł użytkownika: Warsztat 77 Katowcie
Płeć:

Post autor: hejtyniety »

Widzę, że temat bezpieczeństwa znasz jedynie z knajpianych rozmów. Współczesna osobówka ma się pogiąć jak gazeta - to się nazywa kontrolowana strefa zgniotu i ma za zadanie pochłonąć jak najwięcej energii. Bo to nie prędkość zabija tylko przeciążenia, czyli w skrócie mówiąc czas zatrzymania.

To, że udało Ci się ściąć to drzewo i odjechać jeszcze o niczym nie świadczy - energię najprawdopodobniej przejęła rama - mogło pójść po geometrii (co jeszcze nie jest takie złe, najwyżej zbieżność trzeba będzie zrobić), gorzej, kiedy energię pochłonęły spawy - może być tak, że następnym razem lekko pukniesz i auto się rozleci. Raczej nie pochłonęły jej pasy - miałbyś po prostu połamane żebra.

Zanim przyjdzie Ci do głowy negować powyższe chciałbym, żebyś wiedział że z rekonstrukcji wypadków robiłem magisterium a aktualnie doktoryzuje się właśnie ze spawania ram pojazdów ;-)
Śląskie Knifesession - każdy pierwszy czwartek miesiąca w barze Dixie w Katowicach, start 17.00
Awatar użytkownika
lukasz_sp
Posty: 255
Rejestracja: 21 sty 2011, 13:55
Lokalizacja: Olsztyn
Płeć:

Post autor: lukasz_sp »

Nie chodzę po knajpach - impertynencję wybaczam...

Jak byś trochę pomyślał to może wziął byś pod uwagę ile takie auto waży i powiązał to z jego energią kinetyczną... wywracające się drzewo chyba tez w energetycznych kosztach partycypowało...

Ja doktorat robiłem z toksykologii... ale do tego wystarczy fizyka z podstawówki...
Awatar użytkownika
Bubel
Posty: 556
Rejestracja: 08 wrz 2011, 16:20
Lokalizacja: Łódź
Gadu Gadu: 729611
Płeć:

Post autor: Bubel »

będzie bój wykształciuchów? :D

Ponownie apeluję o wydzielenie osobnego wątku...
Awatar użytkownika
hejtyniety
Posty: 686
Rejestracja: 08 maja 2010, 17:50
Lokalizacja: Katowice
Tytuł użytkownika: Warsztat 77 Katowcie
Płeć:

Post autor: hejtyniety »

W kwestii bezpieczeństwa waga nie zawsze jest kompanem. To, że auto dużo waży nie zmienia faktu, że gdzieś energię z powalenia drzewa musiało przyjąć, pytanie co ją pochłonęło.

Nie twierdziłem, że chodzisz po knajpach, twierdziłem, że twoja teoria jest na poziomie ludzi którzy chodzą po knajpach, a to różnica ;-)

Zostało już napisane dużo, zróbmy może podsumowanie dla za i przeciw? Tak, żeby z tych kilku stron dyskusji zostały wypunktowane wady i zalety poszczególnych rozwiań - kto będzie chciał podejść do tematu będzie miał to na talerzu i dopasuje wybór do swoich potrzeb :-)

Bubel - wątek i tak trzeba wydzielić - za dużo jest tu konkretnej wiedzy i doświadczeń żeby do piachu trafiło.
Śląskie Knifesession - każdy pierwszy czwartek miesiąca w barze Dixie w Katowicach, start 17.00
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

hehehehe, dołącze do grona

dr inż Zirkau za młodu (jak jeszcze nie miał dr inż przed nazwiskiem), fiatem 126p złamał sosnę o srednicy 15 cm, pewnej mroźnej zimy.

Duże auto, ogólnie jest bezpieczniejsze, mniej zwalnia w uderzeniu. Przynajmniej wiem, że żadna osobówka zderzakiem nie wjedzie mi w twarz :)

Imho, terenówka jest ogólnie mocniejszym autem. Także w spotkaniu z osobówką. Niektóre są lepiej wyposażone niż osobówka. A całą resztę pokazuja testy zderzeniowe aut - i jak się okazuje, tu nie ma też prostego przełożenia co jest lepsze.

W każdej konstrukcji, ba nawet rozwoju organizmów jest tzw. pkt przegięcia, który jest krytyczny dla dalszego rozwoju sytuacji.

Widziałem poloneza na czołówce z renówką. W sumie przy prędkości 40/50 kmh, polonez i kierowca też wyszli bez szwanku (zauważalnego). Z renówki nic nie zostało. Ale chyba kierowca był w lepszym stanie psychicznym i realnym fizycznym. tylko to auto........ tylko w polsce nadawało się jeszcze do naprawy :D
Ostatnio zmieniony 20 paź 2014, 22:17 przez Zirkau, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

Bubel pisze:SPAM
co ma wspólnego Fiat 126p z Volvo v40?
kierowcę z doktoratem :D
Awatar użytkownika
hejtyniety
Posty: 686
Rejestracja: 08 maja 2010, 17:50
Lokalizacja: Katowice
Tytuł użytkownika: Warsztat 77 Katowcie
Płeć:

Post autor: hejtyniety »

Bezpieczeństwo to nie tylko testy zderzeniowe, należy o tym pamiętać. Ale to fakt, że wykresy z manekinów ładnie pokazują co się właściwie dzieje ;-)
Śląskie Knifesession - każdy pierwszy czwartek miesiąca w barze Dixie w Katowicach, start 17.00
Awatar użytkownika
GawroN
Posty: 649
Rejestracja: 18 kwie 2012, 20:11
Lokalizacja: Chorzów / Śląsk
Gadu Gadu: 1519631
Tytuł użytkownika: Szczupły blondyn
Płeć:

Post autor: GawroN »

Bubel pisze:Ponownie apeluję o wydzielenie osobnego wątku...
W sumie :
- dyskutuje z Wami Szef wszystkich Szefów :)
- skaczecie po tematach tak, że w sumie mogło by się nazywać 4x4, potem rozkład sił przy zderzeniu, potem Doktorskie impertynencje i za chwilę będzie inny kwiatek
Awatar użytkownika
Bubel
Posty: 556
Rejestracja: 08 wrz 2011, 16:20
Lokalizacja: Łódź
Gadu Gadu: 729611
Płeć:

Post autor: Bubel »

GawroN pisze:W sumie :
- dyskutuje z Wami Szef wszystkich Szefów :)
- skaczecie po tematach tak, że w sumie mogło by się nazywać 4x4, potem rozkład sił przy zderzeniu, potem Doktorskie impertynencje i za chwilę będzie inny kwiatek
Przypomniałem sobie właśnie że Grzegorz Jarzyna też był ze Szczecina...
Awatar użytkownika
Doczu
Posty: 1284
Rejestracja: 25 mar 2009, 10:25
Lokalizacja: Pinecity
Tytuł użytkownika: Litewski Cham
Płeć:

Post autor: Doczu »

To był Krzysztof Jarzyna.
Awatar użytkownika
Prowler
Posty: 782
Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
Lokalizacja: Białystok
Tytuł użytkownika: motórzysta
Płeć:

Post autor: Prowler »

Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
Awatar użytkownika
geser
Posty: 168
Rejestracja: 27 lis 2013, 19:01
Lokalizacja: warszawa

Post autor: geser »

Honda rządzi (mimo, że Yamahą śmigałem...)
Jeden z moich ulubionych filmów "Dust to Glory" - naprawdę polecam



trailer:
Awatar użytkownika
Prowler
Posty: 782
Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
Lokalizacja: Białystok
Tytuł użytkownika: motórzysta
Płeć:

Post autor: Prowler »

wielkie dzięki. Nie widziałem tego. Jak tylko znajdę przetłumaczone na ludzki język u to obejrzę :)
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
Awatar użytkownika
geser
Posty: 168
Rejestracja: 27 lis 2013, 19:01
Lokalizacja: warszawa

Post autor: geser »

służę napisami i avikem.
Film piękny jest i w pewnych kręgach kultowy wręcz ...
Awatar użytkownika
Prowler
Posty: 782
Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
Lokalizacja: Białystok
Tytuł użytkownika: motórzysta
Płeć:

Post autor: Prowler »

https://www.youtube.com/watch?v=-G_6kVRBe_U

jak mnie się podobują takie maszyny :D
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
Awatar użytkownika
geser
Posty: 168
Rejestracja: 27 lis 2013, 19:01
Lokalizacja: warszawa

Post autor: geser »

Prowler,
jedna z moich ulubionych reklam (sprzęt zresztą też)
Awatar użytkownika
viragolo
Posty: 123
Rejestracja: 29 wrz 2014, 03:52
Lokalizacja: Lewin Brzeski
Gadu Gadu: 1466772
Tytuł użytkownika: viragolo
Płeć:

Post autor: viragolo »

Kurde, kiedyś miałem marzenie by mieć motur, spełniłem je po długim zbieraniu kasy, ileż razy się tak zawracało spod domu na jeszcze jedną rundkę wokół komina .... :)

Jak ktoś ma zbyt dużo czasu wrzucę filmik ze zlotu który z chłopakami zorganizowaliśmy, filmik oddaje świetną atmosferę na tych imprezkach, polecam każdemu (kto ma łeb na karku):

Carpe Diem
Awatar użytkownika
Prowler
Posty: 782
Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
Lokalizacja: Białystok
Tytuł użytkownika: motórzysta
Płeć:

Post autor: Prowler »

geser, znam reklamę i wr-ko też lubię :)

viragolo, no u mnie sezon na powroty do domu deczko na około uważam za rozpoczęty. Czasem ze standardowych 15 minut robi się godzina... ach te korki na mieście ;)


pierwsze dobry numer niektórym zapewne znany:

https://www.youtube.com/watch?v=mNg3TuXL7Do

dwa klasycznie /reklamowo - dla mnie filmik mega:
https://www.youtube.com/watch?v=FIQcSuEV9tU

trzy- deczko pięknego offu :

https://www.youtube.com/watch?v=VkPwzjNkvsI&feature=youtu.be
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
Awatar użytkownika
viragolo
Posty: 123
Rejestracja: 29 wrz 2014, 03:52
Lokalizacja: Lewin Brzeski
Gadu Gadu: 1466772
Tytuł użytkownika: viragolo
Płeć:

Post autor: viragolo »

Prowler, to jest bóg czy go nie ma ? icon_twisted
Carpe Diem
Awatar użytkownika
Prowler
Posty: 782
Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
Lokalizacja: Białystok
Tytuł użytkownika: motórzysta
Płeć:

Post autor: Prowler »

Jest motór
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
ODPOWIEDZ

Wróć do „Turystyka zmotoryzowana”