My bardzo mało ambitnie pojechaliśmy pilnować domku nad jeziorem u znajomego

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Było całkiem sympatycznie i baaardzo gorąco w terenie otwartymgszurek pisze: Rossi, Tomas, jak tam było? Burzowo?
Ja z soboty na niedzielę przekimałem się na plaży w Łukęcinie. Szum fal, piękne gwiaździste niebo i błyski burzowe dookoła, choć u mnie był spokój. Myślałem, że będę tam sam, a tu niespodzianka - kilka ekip w śpiworach i nocni wędkarze zasadzeni na węgorza.
Za tydzień jadę po dziewuchy, więc pewnie to powtórzę.