My bardzo mało ambitnie pojechaliśmy pilnować domku nad jeziorem u znajomego
Okolice Poznania - wolna dyskusja
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Niestety nie udało nam się zebrać, choć ja sam oczywiście zaliczyłem włóczęgę w okolicach jeziora Lusowskiego. Może nie jest to jakaś puszcza, ale patrząc na mapę zawsze byłem ciekawy tych terenów - tym bardziej, że znajduje się tam obszar ochrony przyrody doliny rzeki Samicy.
W przyszłym tygodniu byłbym skłonny wybrać się na nockę do jakiegoś lasu. Czy ktoś chciałby się podłączyć?
			
			
									
									
						W przyszłym tygodniu byłbym skłonny wybrać się na nockę do jakiegoś lasu. Czy ktoś chciałby się podłączyć?
- Pingwiniak
 - Posty: 410
 - Rejestracja: 03 sie 2009, 21:28
 - Lokalizacja: Wrocław
 - Tytuł użytkownika: Szeregowy
 - Płeć:
 
Może ja też się z wami wybjere 
			
			
									
									Zapraszam na mój kanał YouTube:
https://www.youtube.com/user/Plushpingwin/videos
						https://www.youtube.com/user/Plushpingwin/videos
No na razie wszystko wskazuje na to, że jednak będę szoferem rodzinki, więc tym czasem odpadam. W razie czego zadzwonię. 
[ Dodano: 2014-08-04, 16:46 ]
Rossi, Tomas, jak tam było? Burzowo?
Ja z soboty na niedzielę przekimałem się na plaży w Łukęcinie. Szum fal, piękne gwiaździste niebo i błyski burzowe dookoła, choć u mnie był spokój. Myślałem, że będę tam sam, a tu niespodzianka - kilka ekip w śpiworach i nocni wędkarze zasadzeni na węgorza.
Za tydzień jadę po dziewuchy, więc pewnie to powtórzę.
			
			
									
									
						[ Dodano: 2014-08-04, 16:46 ]
Rossi, Tomas, jak tam było? Burzowo?
Ja z soboty na niedzielę przekimałem się na plaży w Łukęcinie. Szum fal, piękne gwiaździste niebo i błyski burzowe dookoła, choć u mnie był spokój. Myślałem, że będę tam sam, a tu niespodzianka - kilka ekip w śpiworach i nocni wędkarze zasadzeni na węgorza.
Za tydzień jadę po dziewuchy, więc pewnie to powtórzę.
- rossi
 - Posty: 72
 - Rejestracja: 12 lip 2012, 22:21
 - Lokalizacja: Poznań
 - Tytuł użytkownika: łubudubu,łubudubu
 - Płeć:
 
Było całkiem sympatycznie i baaardzo gorąco w terenie otwartymgszurek pisze: Rossi, Tomas, jak tam było? Burzowo?
Ja z soboty na niedzielę przekimałem się na plaży w Łukęcinie. Szum fal, piękne gwiaździste niebo i błyski burzowe dookoła, choć u mnie był spokój. Myślałem, że będę tam sam, a tu niespodzianka - kilka ekip w śpiworach i nocni wędkarze zasadzeni na węgorza.
Za tydzień jadę po dziewuchy, więc pewnie to powtórzę.
Bushcraft, survival-sposób na życie
						- 
				
				cudak
 - Posty: 44
 - Rejestracja: 05 wrz 2013, 16:56
 - Lokalizacja: Obrzycko/Poznań
 - Gadu Gadu: 45635297
 - Płeć:
 
lukas123z, 
Doszła do mnie Twoja wiadomość. Czy otrzymałeś ode mnie zwrotną ? Bo nie ma jej u mnie w pozycjach wysłanych i nie jestem pewien czy dotarła. Cos mi chyba szwankuje komputer. Jakby co ,to w celu lepszego kontaktu podam Ci nr tel, przez brata fejsa ,bo ja nie używam fejsa. Używam GG.
[ Dodano: 2014-08-18, 20:20 ]
Dalej Ludziska! Umawiajcie się na nasza super, hiper, mega bombowa wyprawę, podczas której - złowimy ostatniego łososia sezonu. Zrobimy z niego smaczny tatar z dodatkiem dzikiego czosnku i chrzanu. - Nałapiemy wielkich jak homary raków sygnałowych, będziemy się nimi objadać ze smakiem. - Nasmażymy frytek z wszelkiej maści dzikich korzonków. - - Przeżyjemy mrożąca krew w żyłach przeprawę przez Drawę , najdzikszą z rzek Polski.
( głównie będzie mroziło w żyłach stóp bo woda tam zimna;) ) Na koniec ,wrócicie do domu z bekiem. Będziecie płakać ze szczęścia ze tak świetnie było i wróciliście z własnoręcznie wyplecionymi koszami pełnymi grzybów.
			
			
									
									
						Doszła do mnie Twoja wiadomość. Czy otrzymałeś ode mnie zwrotną ? Bo nie ma jej u mnie w pozycjach wysłanych i nie jestem pewien czy dotarła. Cos mi chyba szwankuje komputer. Jakby co ,to w celu lepszego kontaktu podam Ci nr tel, przez brata fejsa ,bo ja nie używam fejsa. Używam GG.
[ Dodano: 2014-08-18, 20:20 ]
Dalej Ludziska! Umawiajcie się na nasza super, hiper, mega bombowa wyprawę, podczas której - złowimy ostatniego łososia sezonu. Zrobimy z niego smaczny tatar z dodatkiem dzikiego czosnku i chrzanu. - Nałapiemy wielkich jak homary raków sygnałowych, będziemy się nimi objadać ze smakiem. - Nasmażymy frytek z wszelkiej maści dzikich korzonków. - - Przeżyjemy mrożąca krew w żyłach przeprawę przez Drawę , najdzikszą z rzek Polski.
( głównie będzie mroziło w żyłach stóp bo woda tam zimna;) ) Na koniec ,wrócicie do domu z bekiem. Będziecie płakać ze szczęścia ze tak świetnie było i wróciliście z własnoręcznie wyplecionymi koszami pełnymi grzybów.
- lukas123z
 - Posty: 54
 - Rejestracja: 27 gru 2013, 19:07
 - Lokalizacja: Opalenica/woj.wlkp
 - Gadu Gadu: 22373155
 - Płeć:
 
Cudak opisał wyprawę lepiej niż biuro podróży 
 Chyba nie oprzecie się takiej pokusie. Jeśli chcecie się przejść 29-31 sierpnia po DPN i okolicach to pisać śmiało, jeśli nie chcecie też możecie napisać 
 Dojeżdżamy pociągiem do krzyża, stamtąd pieszo. Będzie nas więcej to i raźniej będzie, a zawsze pozna się kogoś nowego.
			
			
									
									
						- siux
 - Posty: 374
 - Rejestracja: 19 gru 2010, 17:27
 - Lokalizacja: ŚNIEŻYCOWY JAR, Wlkp
 - Tytuł użytkownika: Karol
 - Płeć:
 
Tak na marginesie... od dzisiaj do niedzieli AFRYKA NOWAKA - plener podróżniczy w Boruszynie koło Połajewa. Może się wybiorę na chwilę rowerkiem, tylko nie wiem, czy jechać jutro czy w niedzielę... 
widziałem w programie, że firma Lesovik będzie rozwieszać swoje hamaki...
PROGRAM
			
			
									
									widziałem w programie, że firma Lesovik będzie rozwieszać swoje hamaki...
PROGRAM
"nikt jeszcze nie wie, czy stare słońce zarysuje nowy dzień..."
https://picasaweb.google.com/traper.w
						https://picasaweb.google.com/traper.w
- greenshadow
 - Posty: 263
 - Rejestracja: 02 paź 2012, 21:24
 - Lokalizacja: wawa
 - Tytuł użytkownika: bywam
 - Płeć:
 - Kontakt:
 
Hej Panowie  
na 3 września szukam 2 instruktorów ITK Survival i Bushcraft
lub ogarniętego w podstawach kompetentnego człowieka
do poprowadzenia zajęć dla uczestników
chętni na PW po szczegóły z nr. tel. oddzwonię
wrzucam tu a nie na giełdę bo info lokalne
			
			
									
									na 3 września szukam 2 instruktorów ITK Survival i Bushcraft
lub ogarniętego w podstawach kompetentnego człowieka
do poprowadzenia zajęć dla uczestników
chętni na PW po szczegóły z nr. tel. oddzwonię
wrzucam tu a nie na giełdę bo info lokalne
[center]
| Zielona Strona |[/center]
						| Zielona Strona |[/center]
Ok, moja propozycja jest taka, aby za bardzo nie skupiać się na marszrucie, a jednak na tych innych czynnościach proponowanych (a wręcz gwarantowanych 
) przez Cudaka, zatem: 
-rezygnujmy z telepania się PKP i gonitwy z Krzyża pod DPN;
-chłopaki z Opalenicy dotrą do Poznania, a najlepiej do Suchego Lasu (autobus 68 spod PKP Poznań Główny aż do pętli w Suchym Lesie) lub chociaż na pętlę PST na Piątkowie (tramwaj 12, 14, 15 i chyba jezcze ze dwie inne linie). Najlepiej na ok 9:00;
-stamtąd jedziemy moim autem do Obrzycka po Cudaka;
-dalej gdzieś w pobliże DPN. Parkujemy auto i heja w las.
Koszt dojazdu po podziale na 4 osoby będzie pewnie niższy niż PKP.
Jeśli jednak jedziemy PKP i dylamy większe dystanse z buta, to zakładam, że jednak będzie wtedy mniej czasu i energii na zajęcia bardziej bushcraftowe niż maszerowanie
			
			
													-rezygnujmy z telepania się PKP i gonitwy z Krzyża pod DPN;
-chłopaki z Opalenicy dotrą do Poznania, a najlepiej do Suchego Lasu (autobus 68 spod PKP Poznań Główny aż do pętli w Suchym Lesie) lub chociaż na pętlę PST na Piątkowie (tramwaj 12, 14, 15 i chyba jezcze ze dwie inne linie). Najlepiej na ok 9:00;
-stamtąd jedziemy moim autem do Obrzycka po Cudaka;
-dalej gdzieś w pobliże DPN. Parkujemy auto i heja w las.
Koszt dojazdu po podziale na 4 osoby będzie pewnie niższy niż PKP.
Jeśli jednak jedziemy PKP i dylamy większe dystanse z buta, to zakładam, że jednak będzie wtedy mniej czasu i energii na zajęcia bardziej bushcraftowe niż maszerowanie
					Ostatnio zmieniony 27 sie 2014, 21:59 przez Grzesiek, łącznie zmieniany 1 raz.