Grzyby i przyrządzanie ich w lesie

mniam, mniam...

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
babajaga
Posty: 23
Rejestracja: 21 sie 2010, 20:51
Lokalizacja: okolice Mielca/UK
Płeć:

Post autor: babajaga »

Jak do tej pory zawsze słyszałam że grzyby nie maja żadnych wartości odżywczych, a tu w sieci natknęłam się na coś takiego:
http://gotowanie.onet.pl/1626453,,grzyb ... tykul.html
"(...) Grzyby świetnie zastępują mięso, bo tak jak ono mają dużo doskonałej jakości białka (...)" :shock:
Jak to w końcu jest z tymi grzybami? Ktoś może wie???
Awatar użytkownika
wolfshadow
Posty: 1050
Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
Płeć:
Kontakt:

Post autor: wolfshadow »

babajaga pisze:Jak to w końcu jest z tymi grzybami? Ktoś może wie???
Wszystko jest kwestią konsystencji. "Szkielet" owocnika stanowi chityna, której nie trawimy. Jeśli grzyb ładnie wygląda na talerzu to przez nasz układ pokarmowy w większości nienaruszony przeleci. W grzybku rozgotowanym te chitynowe komóreczki pękają. Dodatkowo im bardziej grzybek rozdrobniony tym lepiej (sosiki grzybowe rządzą).

Niektóre grzybki to praktycznie sama chityna. Taki uszak bzowy, nie smakuje, nie ma wartości odżywczych ale za to jego chrząstkowata konsystencja nadaje potrawom wyrazu.
Ciekawe, że kiedyś widziałem w ulotce reklamowej jednego z marketów ofertę kuchni chińskiej. Była tam mieszanka chińska zawierająca grzyby moon. Opisane były jako smaczne grzyby rosnące w Azji i posiadające wiele składników odżywczych.
A to nasze pospolite uszaki bzowe. :lol:

Edyta:
Z moich zamrożonych zapasów:
Obrazek
Ostatnio zmieniony 28 wrz 2010, 16:14 przez wolfshadow, łącznie zmieniany 1 raz.
.:fortes fortuna adiuvat - Terencjusz:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
Awatar użytkownika
orety
Posty: 402
Rejestracja: 07 gru 2009, 09:50
Lokalizacja: z innej bajki
Tytuł użytkownika: Podróże kształcą
Płeć:

Post autor: orety »

reklama dźwignią handlu...

pozdrawiam
maciek
Odmiana: orety oretego oretym poproszę.
Jestem wolny jak konik polny
Awatar użytkownika
babajaga
Posty: 23
Rejestracja: 21 sie 2010, 20:51
Lokalizacja: okolice Mielca/UK
Płeć:

Post autor: babajaga »

Dzięki :)
Awatar użytkownika
emilw641
Posty: 81
Rejestracja: 24 sie 2009, 21:32
Lokalizacja: woj. Lubelskie
Płeć:

Post autor: emilw641 »

zdybi pisze:Bardzo smaczna jest zupa grzybowa. Można zwykłą "grzybową" w proszku,dowartościować zebranymi grzybami,pycha...
Co jakiś czas chodzę na całodniowe grzybobranie i trochę grzybów (najlepiej kurki - moje ulubione) ugotowanych dodaje do zupki chińskiej o smaku grzybowym.
Awatar użytkownika
wolfshadow
Posty: 1050
Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
Płeć:
Kontakt:

Post autor: wolfshadow »

Ciekawy artykuł odnośnie wartości odżywczej grzybów:
http://ciecinski.eco.pl/grzyby_2.html
.:fortes fortuna adiuvat - Terencjusz:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
Awatar użytkownika
Michal N
Posty: 1186
Rejestracja: 16 lut 2009, 21:47
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Gadu Gadu: 9361862
Tytuł użytkownika: Metyl Podgrzybek
Płeć:

Post autor: Michal N »

I rozwiałeś mity o znikomej wartości odżywczej grzybów.
Nigdy jeszcze nie jadłem zimówek aksamitnotrzonowych, więc po świętach idę nad Wisłę poszukać.
Obrazek
Awatar użytkownika
jm48
Posty: 195
Rejestracja: 18 lut 2011, 00:46
Lokalizacja: Chęciny Czerwona G.
Płeć:

Post autor: jm48 »

Szyszka pisze:BOROWIKÓW CEGLASTYCH NIE WOLNO SPOŻYWAĆ Z ALKOHOLEM!
Wobec takiej pomyłki zrobię wykop na złotą łopatę i kilof od razu - nie radzę spożywać z alkoholem borowików ponurych, ceglastych (ceglastoporych) to nie dotyczy (sprawdzone na sobie :oops:) - to znaczy dolegliwości jakichkolwiek po spożyciu substancji uzależniających w towarzystwie w/w gatunków nie miałem żadnych :oops: - jedynie część autorów atlasów grzybów sugeruje toksyczność borowika ponurego w połączeniu a alkoholem... Kolega pomylił te 2 gatunki...
Jest trochę grzybów do spożycia na surowo i postaram się tu "zapodać" ich listę
Ostatnio zmieniony 01 lut 2014, 14:11 przez jm48, łącznie zmieniany 1 raz.
ślepy herbu ślepowron
Awatar użytkownika
Abscessus Perianalis
Posty: 919
Rejestracja: 24 mar 2010, 06:38
Lokalizacja: CK / Wa-wa
Gadu Gadu: 1505060
Tytuł użytkownika: Dziki Dzik
Płeć:

Post autor: Abscessus Perianalis »

Panowie, z tego co wiem (bo mam ich trochę w szafce), to ceglastopore trzeba wygotować z godzinkę, po tym zabiegu są dopiero zdatne do spożycia, więc nie wiem co miałoby reagować z alkoholem, skoro związków których sobie nie życzymy już w grzybie nie będzie.
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."

"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."

Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
Awatar użytkownika
jm48
Posty: 195
Rejestracja: 18 lut 2011, 00:46
Lokalizacja: Chęciny Czerwona G.
Płeć:

Post autor: jm48 »

Otóż nie wygotujesz substancji reagujących z alkoholem z Czernidlaka i B. Ponurego (autorzy twierdzą, że to ta sama substancja), a ceglastopory wymaga tylko solidnego podgrzania - bez odlewania wody... jak sam raczyłeś zauważyć ;-) :564: I tym samym ceglaś zalicza się do grzybków, które można upiec nad żarem, na patyku, w lesie, posolić i spożyć :-P - zgodnie z tematem ;-)

[ Dodano: 2014-05-20, 15:02 ]
Dziś 2 kg borowika brunatnego, dawniej podgrzybka brunatnego - popularnego czarnego łebka - wyjątkowo wcześnie w tym roku - ganiać zbierać, spożywać :-P
ślepy herbu ślepowron
ODPOWIEDZ