Jak je znam to znajdą / zrobią dziurę w ogrodzeniu i gotowym się o to założyć :->maciosek pisze:...U moich rodziców to dziki ostatnio już do ogrodu przychodzą i ryją. Jedynie ogrodzenie je póki co powstrzymuje przed nocnym wtargnięciem na podwórko.
Zabezpieczenie miejsca spania przed rozdeptaniem
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
No ja też się wystraszyłem tego roku. Siedzę na ambonie, jest godz. 4:00, widzę, idzie z coś z rogami. Śniegu nie ma, wiec kontrast slaby. Składam się do strzału, biorę przez lunetę na celownik i ...... darowałem człowiekowi niosącemu (zapewne kradzioną) choinkę życie :pBRAT_MIH pisze: Moje obawy dotyczą więc właśnie czegoś takiego dużego z rogami :p
- yaktra
- Posty: 823
- Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
- Lokalizacja: z krainy szaraka
- Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
- Płeć:
- Kontakt:
Trzeba się liczyć z tym, że spłoszony zwierz taranuje wszystko co na drodze, niekoniecznie musi to być zwierzęcy przesmyk. Spłoszona zwierzyna nie widzi ogrodzeń młodników itp.Zakładając, że nie rozbijam się na ścieżce tylko tak jest ok ?
Myślisz Kolego, że taki Chrząszcz jest w stanie staranować namiot czy wiszący hamak??? z tego co wiem nie szuka wodopoju bo nie pije, nawet kropli wody z liścia czy rosy po nocy...Taki jelonek jak mu postawisz namiot na drodze do wodopoju to go po prostu rozpirzy.
Właśnie, dobrze jest obejść teren, sprawdzić tropy i ślady, to raczej "standardowa procedura" leśnych.W takim lesie to bardziej bałbym się ludzi jak zwierząt!
Bardziej jednak skupiałem się zawsze na śladach bytności ludzi, resztki jedzenia, flaszki, puszki, sracz papier itp. Ewentualnie urządzenia myśliwskie, ambony, zwyżki, też bym odpuścił. Im głębiej w leśne ostępy, z dala od sadyb ludzkich, jezior, miejsc na ognisko, tym bezpieczniej.
Tak od siebie;
mój patent, niekoniecznie słuszny - nocleg robiłem, a czasem jeszcze robię, zawsze na skraju bardzo dużych pól. Wtulam się w ścianę lasu, kilka metrów od skraju pola. Oczywiście w grę nie wchodzi ognisko, bo ja nigdy go nie palę. Na skrajach pól zawsze znajdziesz kopę większych czy mniejszych kamieni, płaskie długie rowy, wiesz zapewne o czym mowa. Omijamy tylko zwierzęce przesmyki które bardzo łatwo znaleźć bo wystarczy przejść się skrajem pola...
RBT masz rację lepiej losu nie kusić. W nocy wzrok płata najróżniejsze figle i coś co jest konarem drzewa interpretuje i dopasowuje do zupełnie czegoś innego już znanego. Nie che mi się wierzyć że Ci którzy strzelali w nocy i w efekcie leżał trup nie rozpoznali celu rozpoznali ale dla nich to był cel oczekiwany i z tąd te tragedie. Ja bym się zaszywał jednak głębiej a dla zwierzyny wystarczy rozwiesić wokół skarpetki po całodziennym dziennym przebiegu.
- Abscessus Perianalis
- Posty: 919
- Rejestracja: 24 mar 2010, 06:38
- Lokalizacja: CK / Wa-wa
- Gadu Gadu: 1505060
- Tytuł użytkownika: Dziki Dzik
- Płeć:
Zirkau, +100 

"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/