Przepraszam musiałem. "Pod lasem jest jezioro - gdy są mrozy, robi przerębel, wskakuje do wody, posiedzi 20 minut, wychodzi. Później w nocy, bez względu na to, czy przy gruncie jest minus 10 czy minus 30, bardzo dobrze mu się śpi" - Japierdl.... nie mam pytań. To nie jest bushcraft, to wyś...

Zirkau masz rację z tymi powłokami Ex jest lepsza pod tym względem. Jednak na ostatnim wypadzie kilka osób porównywało moje zwykłe 8x40 i 10x50 EX kolegi i nie widzieliśmy różnicy w jakości obrazu (nie mówię o różnicy w powiększeniu) czy to rano, czy w pełnym słońcu, czy też pod wieczór. Absolutnie ...

Ja polecam Nikon Action VII 8x40. Do lasu, na ptaki i sąsiadki :) Długo szukałem w necie informacji pt. "Jaka lornetka" Biegałem po sklepach, sprawdzałem oglądałem i porównywałem. W końcu po długich oględzinach nabyłem drogą kupna w cenie 249 PLN w/w lornetkę. W domu okazało się ma dość du...

Oooo, z tym omletem to niezły patent. Trzeba wcinać "nowalijki" na wiosnę póki świeże (namierzyłem małe poletko czosnaczku zwyczajnego) Na pewno zdrowsze są pokrzywy niż pędzone rzodkiewki i sałaty z tuneli foliowych.

Mr Wilson z niecierpliwością czekam na przepis, na zupę :) Dzięki za wyjaśnienie "wygaszenia" smaku czosnaczku. Sugerowałem się "Zieloną Kuchnią". Znalazłem tam zapis, że liście czosnaczku dodane do ciasta podpłomykowego dadzą nam pieczywo czosnkowe. Następnym razem pokombinuję z...

Dzisiaj na spacerze w TPK znalazłem czosnaczek zwyczajny i wpadłem na pomysł żeby zrobić placuszki z pokrzywy z dodatkiem wyżej wymienionego. Przepis ściągnąłem od Mr Wilsona z jego bloga. Woda, mąka, szczypta soli. Ciasto o konsystencji śmietany. Do tego dodałem sparzone i posiekane pędy pokrzywy o...

Wbijam do Chojnic z Żonką i rowerami w najbliższy weekend. Jednak raczej jej nie namówię na spanie pod namiotem o tej porze roku. Skończy się pewnie na pętli na około jez. Charzykowskiego. Chyba, że ściągnę jakąś miejscówkę z Waszej eskapady :) Bory rzondzom! P.S. Rowery macie wypaśne. Ja myślałem, ...

Byłem na Brdzie w lipcu zeszłego roku. Mam wrażenie że to całkiem inna rzeka. Było nudno jak na amerykańskiej autostradzie.Na Twoich zdjęciach sporo zwałek wymagających pokombinowania i "czytania" rzeki. Spływ zaczynał się z Mylofu. Być może zabrano mnie na jakiś lajtowy odcinek. Wrażenia ...

Nie, no pachniała przepysznie. Nawet sobie lornetkę "poperfumowałem" żeby lekki zapach gumy zniwelować. Jak teraz patrzę na tę ostatnią z felernej partii to widzę, że stosunek miazgi do żywicy musiał być za duży. Tym bardziej, że w terenie szczapki były świeże, po przeschnięciu wyraźniej w...

Znalazłem w bojówkach jeszcze jeden kawałek "smolaczka" i faktycznie teraz lepiej widać warstwy miazgi między warstwami żywicy. Wszystko jest na tyle cienkie, że zlewa się w całość. Widocznie stosunek żywicy do świeżej miazgi był zbyt mały i to dusiło płomień. To właśnie jest fajne w puszc...

Ej, a o tym nie pomyślałem. Szczapki były małe/cienkie, że sądziłem, że to już sama żywica. W większych wyraźnie zawsze widać te warstwy a tu faktycznie wilgotna masa mogła "dusić" ogień.

Ja narazie używam plandeki ca 180x300 cm, waga ok 400 g, koszt jakieś 12 zł w markecie budowlanym. Po złożeniu mieści się w kieszeni cargo bojówek. Największy minus to hałas jaki się robi podczas rozkładania/składania, i kiedy pada deszcz. Rozkładając ją zawsze mam wrażenie, że wypłoszyłem zwierzynę...

No właśnie chodzi o to, że zajęły się te zeskrobane "włókna", zapaliły się pierzaste patyki (wszystko z żywicznych szczapek) ale po chwili zgasły. Był płomień dołożyłem jeszcze po kawałku smolaka i jak sięgnąłem po przygotowane wcześniej świerkowe patysie to smolaki zgasły. Leżały luźno, b...

Czołem, dzisiaj byłem na krótkim spacerze po lesie w okolicach domu i jak to mam w zwyczaju chciałem sobie rozpalić malutkie ognisko tak w ramach treningu. Temperatura ok 6 st, dość wilgotno (wcześniej siąpiło). Po drodze znalazłem sosnę złamaną przez wiatr. Wyciąłem kilka nasączonych żywicą drzazg ...

Cześć Dziewczyny i Chłopaki! Od dawna wczytuję się w Wasze forum i pomyślałem, że głupio tak tylko podglądać się w ukkryciu. W związku z powyższym przedsięwziąłem taki mały coming out ;). Reasumując, witam Serdecznie i dziękuję za wiedzę jaką mogłem przysposobić sobie podczas lektury Waszych postów....