Reconnet

uszyć na przykład?

a tak dokładniej to jak? w krawiectwie nie jestem dobry...

http://www.knives.pl/forum/index.php/topic,74879.0.html do wyboru do koloru.. z jedną uwagą że w pewnych przypadkach możesz smiało zastąpić skórę tkaniną nylonową.

a w moim pokrowcu co jest ta wkładka taka to się może przydać do czegoś?

Kobra pisze:a w moim pokrowcu co jest ta wkładka taka to się może przydać do czegoś?

niestety nie rozumiem co napisałeś

mgr_scout, pewnie chodzi mu o taką blaszaną pochewkę która jest w środku tej tkaniny z której jest zrobiona pochwa

niechaj sam to wyrazi

No właśnie coś takiego tylko to nie jest metalowe tylko innego jakiegoś dziwnego materiału i jest to sztywne. Jeśli nie ta wkładka to pokrowiec byłby taki giętki a tak jest sztywny. Na coś się ta wkładka przyda?

No może posłużyć jako "baza" do uszycia następnej pochwy

aha. To można zrobić tak? wezmę dwa kawałki jakiejś mocnej dość sztywnej tkaniny i je zszyję na bazie tej wkładki i doszyję miejsce na przejście pasek. Może być?

Nie wiem nie znam się... poczytaj na kniversie

Kobra pisze:aha. To można zrobić tak? wezmę dwa kawałki jakiejś mocnej dość sztywnej tkaniny i je zszyję na bazie tej wkładki i doszyję miejsce na przejście pasek. Może być?

Kobra, oglądaj, czytaj, oglądaj.....i staraj się zrozumieć.

Jeśli nie umiesz szyć, to masz dwa wyjścia....poprosić siostre/mame/babcie...lub kogokolwiek innego, o to by ci pomogła, pokazując wcześniej i tłumacząc co chcesz osiągnąć.
Albo zanieść nóż do kaletnika, który ci uszyje pochewke na miarę.

I nie pytaj się nas czy "może być" - bo my niewiemy co chcesz zrobić, jak chcesz zrobić, co masz do dyspozycji itp.

Materiał możesz skleić, zszyć, znitować....jak tam ci wygodnie. Pochwa na nóż ma być bezpieczna i wygodna.

Słusznie prawi Treasure Hunter.

Ja sam pomimo doświadczenia, które miałem w wieku nie 13 a 15 lat kupiłem nóż typu Rambo z co to niemającym w sobie schowkiem w rękojeści. Więc rozumiem kolegę dobrze.
Włóczyłem się z nożem od ok 5/6 roku życia.

Miałem dobrych nauczycieli i dobry nóż a mimo to urzekł mnie nóż z potężną piłą na grzbiecie itp.: bajerami. To nic że rozsypał się po paru miesiącach a ja wróciłem do normalnego noża myśliwskiego i nigdy już nie zamieniłem go na nóż przetrwania typu Rambo.
Jednak wspomnienie młodzieńczej nieroztropności czy też fantazji zostało i kiedy spotykam się z przyjacielem i za razem moim bratem krwi to razem wspominamy te czasy z łezką w oku bo już siwizna lekko skronie prószy szronem wieczoru.
A mój syn który ma teraz też 13 lat i wie jak ma wyglądać doskonały nóż bo posiada parę pięknych i praktycznych noży też kupił się na podobny z bazaru za 30 zł i kiedy nim pracował to mu się rozsypał i na szczęście nie uczynił krzywdy właścicielowi.Po tej przygodzie na pasie Ruryka znów zawisł piękny nóż od Małego Jastrzębia.
Tak więc Survival3 niech to będzie dla ciebie nauka i oby nie bolesna.
Survival3 posłuchaj starszych i kup dobrą poczciwą MORE lub coś podobnego.

ps.: Mam nadzieję, że teraz jest dobrze napisane. Przepraszam ale jak pisałem ten tekst byłem już trochę zmęczony.
Hakas pozdrawia



Hakasie drogi.....spraw aby ten tekst był bardziej czytelny i popraw błędy

Hakas pisze:Tak więc Survival3 niech to będzie dla ciebie nauka i oby nie bolesna. A posłuchaj starszych i nabądź dobrą poczciwą MORE lub coś podobnego.

Hakas prawi słusznie a jak!

Hakas pisze:Hakas pozdrawia
Pozdrawiam Hakas

Pozdrowiono Hakasa. No i pozdrówcie Hakasa