Kuchenka gazowa |
Autor |
Wiadomość |
marion
Wiek: 35 Dołączył: 28 Sie 2016 Posty: 20 Skąd: z lasu
|
Wysłany: 2017-04-13, 19:09
|
|
|
Rozumiem, że palniki, to kupować takie bardziej zabudowane, niż odkryte. Wtedy mniej gazu idzie podczas wiatru. Mylę się? |
|
|
|
 |
Sikor

Pomógł: 4 razy Dołączył: 29 Wrz 2014 Posty: 219 Skąd: Radom
|
Wysłany: 2017-04-13, 19:38
|
|
|
Palnik kupujesz taki jaki Ci jest potrzebny większej lub mniejszej mocy, ciężki lub lekki, duży lub mały a "zabudowa" raczej osłona od wiatru. Osłonę możesz kupić lub zrobić samemu albo improwizować za każdym razem.
Kupiłem kiedyś nakręcany palnik na kartusz z czymś w rodzaju blaszanego talerzyka od spodu. Do zestawy dorobiłem osłonę przeciwwiatrową z blaszki aluminiowej. Nawet silne podmuchy nie zakłócają płomienia. |
_________________ Krótko i na temat. |
Ostatnio zmieniony przez Sikor 2017-04-15, 10:16, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Zirkau

Pomógł: 18 razy Wiek: 104 Dołączył: 29 Maj 2010 Posty: 1984 Skąd: Zirkau
|
Wysłany: 2017-04-14, 09:07
|
|
|
marion napisał/a: | Rozumiem, że palniki, to kupować takie bardziej zabudowane, niż odkryte. Wtedy mniej gazu idzie podczas wiatru. Mylę się? |
złudne to. Palnik ma być szeroki (dostosowany do wielkości naczyń), niekoniecznie zabudowany - bo to powoduje wzrost wagi. Nic da Ci wiele oszczędności osłona samego palnika jak wiatr zabiera ciepło z gara....
dawniej używalem Karimora Trekmate a dziś używam BRS-3000T - z uwagi na rozmiary i masę. Zdecydowanie lepiej użyć osłony przeciwwietrznej dla całego zestawu niż brać ciężki i zabudowany (a więc duży) palnik.
freeman napisał/a: | Mam taki mały palnik jak na zdjęciu ale cholernie się nagrzewa i od niego cały kartusz. |
hm, nie stwierdziłem tego u siebie. Ale gotuję jednorazowo tylko 0,75 dm3 wody i wsio. Z drugiej strony ma chyba prawo jak każdy mały - mała powierzchnia do stygnięcia, moc max odpowiada mocy tych "dużych" palników bo ma 2,7 KW. Z drugiej strony tytanowy - a tytan trochę lepiej niż stal przewodzi ciepło. |
|
|
|
 |
wilow7

Pomógł: 9 razy Dołączył: 18 Paź 2014 Posty: 202 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2017-04-15, 07:08
|
|
|
Zirkau napisał/a: | Z drugiej strony tytanowy - a tytan trochę lepiej niż stal przewodzi ciepło. |
Odwrotnie, tytan ma ~2,6 razy mniejszą przewodność cieplną od stali. |
_________________ Inżynier |
|
|
|
 |
Zirkau

Pomógł: 18 razy Wiek: 104 Dołączył: 29 Maj 2010 Posty: 1984 Skąd: Zirkau
|
Wysłany: 2017-04-19, 06:46
|
|
|
Auć. Mea culpa. |
|
|
|
 |
Volo
Wilczy Pasterz

Dołączył: 08 Wrz 2009 Posty: 81 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2017-04-25, 08:54
|
|
|
Palnik powinien być osłaniany, poza tym lepszy mocny bo krócej gotujemy i mniej ciepła oddajemy otoczeniu. Tylko przy mocnych palnikach trzeba grubsze garnki bo się łatwo przypala.
Tez używam K2-103 Trekmate (4260 W) i jestem bardzo zadowolony, rozmiar mnie odpowiada, nie jest minimalistyczny jak dzisiejsze tytanowe wynalazki, ale do małej menażki się mieści i ma moc |
_________________ Daj acz ja pobruszę a ty skocz do piwnicy po piwo. |
|
|
|
 |
wilow7

Pomógł: 9 razy Dołączył: 18 Paź 2014 Posty: 202 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2017-05-05, 03:27
|
|
|
Volo napisał/a: | poza tym lepszy mocny bo krócej gotujemy i mniej ciepła oddajemy otoczeniu. |
Na pierwszy rzut oka takie stwierdzenie może wydawać się prawdziwe. Ale niestety nie jest.
Bilans ciepła układu menażka - osłona przeciwwiatrowa - palnik jest bardziej skomplikowany.
Możemy założyć, że dno menażki jest podgrzewane przez płomień (i ewentualnie gorące gazy spalinowe, jeśli menażka ma radiator na dnie).
Główne straty ciepła to: przez unoszenie (gorące gazy spalinowe = ~40-50%) i przez promieniowanie (jeśli używamy osłony aluminiowej lub z cienkiej blachy stalowej = ~10%).
Oczywiście nieosłonięty palnik w wietrzny dzień może tracić nawet 80-90% ciepła przez unoszenie. Radiator menażki ma też ograniczoną moc transportu ciepła.
Upraszczając - ekonomicznie jest gotować na średniej mocy (zależnie od wiatru, temperatury, rodzaju menażki i osłony),
co zresztą łatwo sprawdzić doświadczalnie w takich samych warunkach (laboratoryjnie).
W przypadku gotowania na pełnej mocy rosną straty ciepła przez unoszenie większej ilości gazów spalinowych (transport ciepła przez radiator ulega nasyceniu).
Oczywiście można używać palnika o dużej mocy, ale lepiej na średniej mocy. |
_________________ Inżynier |
|
|
|
 |
Zirkau

Pomógł: 18 razy Wiek: 104 Dołączył: 29 Maj 2010 Posty: 1984 Skąd: Zirkau
|
Wysłany: 2017-05-05, 18:44
|
|
|
To troszkę taka parabola. Do pewnej mocy palnika, to wraz z mocą, efektywność rośnie. Aż dojdziemy do takiej mocy, której zwiększenie nie daje nam oszczędności.
Jak jest zimny wiatr, garnek bez osłony, to na słabej kuchence nigdy nie zagotujemy, bo wiatr odbiera ciepło ze ścianek naczynia szybciej, niż kuchenka dostarcza - i w tym zakresie można się zgodzić z Volo, że wzrost mocy kuchenki to większa oszczędność.
Dziś mało która kuchenka gazowa ma moc max <1500 W. Przeciętnie to jest 2,5-3kW a trafia się czasem nawet 4kW - a to już całkiem sporo.
Więc po drugiej stronie stoi nadmiar mocy. Dostarczanie ciepła w ilości znacząco większej, niż garnek jest w stanie przejąć, powoduje już tylko utratę tego ciepła, bez zwiększenia efektywności. Aczkolwiek istnieje pewien związek różnicy temperatur a szybkością przenikania ciepła, ale wartości te nie są równoległe. |
|
|
|
 |
Volo
Wilczy Pasterz

Dołączył: 08 Wrz 2009 Posty: 81 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2017-05-06, 09:37
|
|
|
Dokładnie tak, dlatego używam garów z radiatorem i palnik ok 70% przy gotowaniu widać jak nadmiar ucieka bokami, unikam tego ale grzeję aby jak najmniej tracić bokami a wszystko szło w garnek.
Osłon używam nawet na kuchence takiej samochodowej, kwadratowej na kartusze 227g TYP MSF-1a |
_________________ Daj acz ja pobruszę a ty skocz do piwnicy po piwo. |
|
|
|
 |
hycek
hycek

Pomógł: 4 razy Dołączył: 04 Mar 2016 Posty: 304 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2017-08-23, 15:22
|
|
|
Co do przejściówki.Oferta Alichina jest tak bogata a ceny śmieszne że przestałem się bawić w robienie swoich. |
_________________ ,,- Mieszczuch jesteś Twój porządek murami ogrodzony, tam też Twoje mądrości może i co warte. '' |
|
|
|
 |
konradraku
Leśny MacGyver

Pomógł: 3 razy Wiek: 29 Dołączył: 02 Lis 2017 Posty: 138 Skąd: Żyrardów/Warszawa
|
Wysłany: 2018-01-30, 11:38
|
|
|
Wczoraj przyszła mi paczka z Ali z dość ciekawą zawartością, pierwsze, domowe testy na duży +,
zobaczymy jak będzie z trwałością, ale wykonanie i użyte materiały napawają optymizmem.
Całość waży ok. 385 gramów, oczywiście bez kartusza.
W paczce były 3 przedmioty:
- palnik nakręcany ultra-light (6,36$),
- przejściówka pozwalająca na zastosowanie kartuszy wciskanych (5,91$),
- składana, aluminiowa osłona przed wiatrem (6,50$).
Za całość 18,77$, więc cena moim zdaniem bardzo korzystna i to mnie w sumie skusiło.
A wygląda to i działa tak:
Porównanie z długą zapalniczką
Porównanie po spakowaniu w plastikowe pudełka
Pozdr. |
_________________ Mowa jest srebrem, a milczenie jest owiec |
|
|
|
 |
Zirkau

Pomógł: 18 razy Wiek: 104 Dołączył: 29 Maj 2010 Posty: 1984 Skąd: Zirkau
|
Wysłany: 2018-01-30, 12:26
|
|
|
bardzo fajny zestawik. Dbaj a będzie długo służył. Dobra, szeroka podstawka. Nawet w mrozy będziesz w stanie tego używać. Jak gaz sam nie będzie chciał lecieć, to puszka z gazem troszkę do góry. Palnik może wówczas trochę prychać (jak nie przesadzisz), ale dość skutecznie pomaga. |
|
|
|
 |
konradraku
Leśny MacGyver

Pomógł: 3 razy Wiek: 29 Dołączył: 02 Lis 2017 Posty: 138 Skąd: Żyrardów/Warszawa
|
Wysłany: 2018-01-30, 12:47
|
|
|
No właśnie gdzieś czytałem, że w czasie mrozu może być problem z mieszanką gazu.
W kartuszach, które kupiłem jest czysty butan i zobaczymy jak będzie się spisywał.
Myślałem, żeby przed użyciem przez jakiś czas mieć kartusz przy ciele, aby się trochę ogrzał.
Takie rozwiązanie ma szanse na powodzenie? |
_________________ Mowa jest srebrem, a milczenie jest owiec |
|
|
|
 |
Zirkau

Pomógł: 18 razy Wiek: 104 Dołączył: 29 Maj 2010 Posty: 1984 Skąd: Zirkau
|
Wysłany: 2018-01-30, 13:24
|
|
|
Tu działa prosta fizyka. Kazdy gaz ma swoją temperaturę parowania. Jak temperatura zejdzie poniżej tego progu, to nie odparuje. A w palniku pali się gaz.
Ty masz butlę na węzyku. Możesz ją ogrzać w dowolny sposób. A można też podnieść butlę "do góry nogami", by butan jako ciecz spłynął do palnika. Tam odparuje. Jeśli zrobisz to umiejętnie, to nie zalejesz kuchenki, a dostarczysz butan do miejsca, gdzie zaczyna parować.
Zdecydowanie w takim układzie lepiej sprawdzają się palniki wielopaliwowe, posiadające parownik (zwróć uwagę, że obok palnika idzie rurka która się dogrzewa od palnika). Ten patent pozwala duzo wygodniej używać gazu nawet w duże mrozy. (na zdjęciu kuchenka gazowa Spider PRO)
W układzie klasycznym, nie masz możliwości podnieść butli wyżej niż palnik.....
 |
|
|
|
 |
konradraku
Leśny MacGyver

Pomógł: 3 razy Wiek: 29 Dołączył: 02 Lis 2017 Posty: 138 Skąd: Żyrardów/Warszawa
|
Wysłany: 2018-01-30, 13:26
|
|
|
I wszystko jasne Dzięki! |
_________________ Mowa jest srebrem, a milczenie jest owiec |
|
|
|
 |
mar_kow

Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Cze 2014 Posty: 138 Skąd: Mazury
|
Wysłany: 2018-01-30, 18:14
|
|
|
Tak jak Kolega @Zirkau zamieścił fotkę kartusza o polepszonych właściwościach parowania gazu tak np. Optimus ma brązowe kartusze Power Gas Winter z mieszanką gazów 80% izobutanu i 20 % butanu. Nie sprawdzałem ale podobno palą znacznie lepiej. Tak samo inni producenci mają swoje mieszanki. |
|
|
|
 |
SmileOn
the violinist

Pomógł: 6 razy Wiek: 31 Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 804 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: 2018-01-30, 22:27
|
|
|
Dodatkowo w Power Gas Winter zastosowano w środku kartusza siateczkę która ma polepszać odparowywanie itd. |
_________________ SmileOn
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało." |
|
|
|
 |
Volo
Wilczy Pasterz

Dołączył: 08 Wrz 2009 Posty: 81 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2018-01-31, 11:56
|
|
|
Ta mieszkanka to tak z grubsza, jest jeszcze propan i poza tym większe ciśnienie i ten superhiper Vapormesh coś na kształt kartki papieru na której kapilarnie odparowuje gazik.
Wszystko w celu polepszenia palenia gazu.
Kumpel testował raz, kartusz działa, po wyczerpaniu napełniłem mu LPG i jak oświadczył, działa tak samo dobrze |
_________________ Daj acz ja pobruszę a ty skocz do piwnicy po piwo. |
|
|
|
 |
pocieszny

Pomógł: 3 razy Wiek: 42 Dołączył: 24 Kwi 2017 Posty: 185 Skąd: Jordanów
|
Wysłany: 2018-01-31, 21:31
|
|
|
w zimne zimno używa się propanu butan zostaje skraplony koło 0 a izobutan koło -5 (czy coś koło tego już nie pomne) w wysokie góry i mocne mrozy bieże się propan któryprzechodzi w stan skroplony przy -42 stopniach przy 10 barach, dlatego do łątwiejszego przechodzenia w stan skroplony używa się mieszaniny z butanem włąśnie lub izobutanem
problelem przy propanie jest natomiast lato, gdzie dość spektakulatnie może rozwalić kartusz
dlatego też jako LPG są mieszanki zimowa (z większym stężeniem propanu) i letnia która ma jakieś 70% butanu (przy okazji butan jest tańśzy od propanu) |
|
|
|
 |
konradraku
Leśny MacGyver

Pomógł: 3 razy Wiek: 29 Dołączył: 02 Lis 2017 Posty: 138 Skąd: Żyrardów/Warszawa
|
Wysłany: 2018-02-19, 12:05
|
|
|
Przeprowadziłem testy kuchenki gazowej w terenie i rzeczywiście po umieszczeniu kartusza z gazem powyżej palnika oraz odwróceniu go "do góry nogami" płomień był lepszy i przede wszystkim równomierny.
Gotowało się bardzo przyjemnie i łatwo. Test odbył się w temperaturze ok. 0 stopni.
 |
_________________ Mowa jest srebrem, a milczenie jest owiec |
|
|
|
 |
mwitek
HopsasaDoLasa

Pomógł: 2 razy Wiek: 35 Dołączył: 23 Lut 2010 Posty: 1016 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2018-02-23, 07:50
|
|
|
Podrzuć link do przejściówki poproszę na prv |
_________________
 |
|
|
|
 |
borsukwacław

Pomógł: 3 razy Dołączył: 12 Lis 2010 Posty: 313 Skąd: Pomorze
|
Wysłany: 2018-02-23, 19:39
|
|
|
Witam !
mwitek napisał/a: | Podrzuć link do przejściówki poproszę na prv |
Podłączył bym się pod zamówienie , jeśli można oczywiście
Pzdr. |
_________________ Oszczędzaj wodę , pij....Whisky .
Pomorska Grupa Knives |
|
|
|
 |
konradraku
Leśny MacGyver

Pomógł: 3 razy Wiek: 29 Dołączył: 02 Lis 2017 Posty: 138 Skąd: Żyrardów/Warszawa
|
|
|
|
 |
Tanto
Administrator

Pomógł: 9 razy Wiek: 50 Dołączył: 26 Sie 2007 Posty: 1015 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2018-02-24, 13:16
|
|
|
Było już na forum o tych przejściówkach i ktoś opisywał taką która ma dodatkowo końcówkę do standardowych kartuszy - jeśli planujecie zakup, to sugeruję poszukanie tej rozbudowanej wersji.
Konradraku, chińczycy poprawili już wysokość wewnętrznych stopek czy nadal podstawka buja się jak wańka-wstańka? |
_________________ "...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami." |
|
|
|
 |
SmileOn
the violinist

Pomógł: 6 razy Wiek: 31 Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 804 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: 2018-02-24, 13:42
|
|
|
Tanto napisał/a: | Było już na forum o tych przejściówkach i ktoś opisywał taką która ma dodatkowo końcówkę do standardowych kartuszy... |
To byłem Ja i to w Twoim temacie:
http://www.reconnet.pl/vi...er=asc&start=25 |
_________________ SmileOn
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało." |
|
|
|
 |
|