Jestem harcerzem wodnym. Dla niektórych może pojęcie obce, już wyjaśniam.
Po prostu mamy swój ośrodek i pływamy tam na swoich łódkach (Omegi i inne takie, mamy desantówkę

Na survivalu znam się mało, ale czytuję już od jakiegoś czasu. Jak będzie cieplej planuje swój pierwszy wypad. Przy okazji do tych z okolic Wrocławia, jeżeli ktoś zna jakieś dobre miejsce to będę bardzo wdzięczny za informacje.
I to by było chyba na tyle...