Reconnet

hycek pisze:Cel osiągnięty,najwyższy szczyt Tatr Zachodnich Starobociański Wierch i po drodze kilka innych sporych pagórków,spacer szczytami 13,5h z Doliny Kościeliskiej do Doliny Chochołowskiej przez część Polską i Słowacką.Razem 40km.Polecam.

soohy pisze:

hycek pisze:Cel osiągnięty,najwyższy szczyt Tatr Zachodnich Starobociański Wierch i po drodze kilka innych sporych pagórków,spacer szczytami 13,5h z Doliny Kościeliskiej do Doliny Chochołowskiej przez część Polską i Słowacką.Razem około 40km.Polecam.

W pierwszym zdaniu jest błąd, mianowicie Starorobociański Wierch.
Jaka konkretnie trasa, bo coś mi się dystans nie zgadza. Z Kir przez Ornak, dalej na Starorobociański, Jarząbczy Wierch, Wołowiec, Rakoń, Grześ dalej Chochołowską aż do Parkingu jest 32 km.

Oczywiście,automatyczne podpowiadacze klawiatury google są takie, poprawione i dzięki za pomoc.

Pominołeś przynajmniej 2 pagórki Polskie nad Chochołowską np: Trzydniowiański Wierch i rezerwat Czubik (byliśmy też po wodę zielonym szlakiem nad wodospad piękny tak na marginesie).Jeszcze kawałek na Słowacji np:Bystra. W sumie nie chciało mi się liczyć wszystkich zakrętów i asfaltu za polaną do wsi Biały Potok (bo polując na taksówkę 2km na dole jeszcze zrobiliśmy - jakiś odpust był i masakra z transportem wszystko full)
ale dzięki faktycznie było z 45km,zmieniam na około.


Ja jakoś za półtorej tygodnia jadę, ale w Wysokie. - super ,sprawdź pogodę 3 razy i dużo,wody i ciuchów ciepłych weź (spotkaliśmy kilku ultralajtowców z sinymi ustami jak właśnie pogoda się zmieniła na 7st i grad)w tym gościa co topił brudny śnieg. Powodzenia i bezpiecznych powrotów.