Wyzwanie na weekend |
Autor |
Wiadomość |
soohy

Pomógł: 5 razy Wiek: 25 Dołączył: 26 Lip 2010 Posty: 1017 Skąd: Małopolskie, Brzesko
|
Wysłany: 2020-04-26, 21:08
|
|
|
Dziękuję Kopek, tym bardziej doceniam za zbieranie z trudno dostępnych miejsc, z rzeki tak jak na zdjęciu widać. Mam nadzieję, że owe wyzwanie będzie trwać
Jutro wrzucę coś od siebie. Robię tak, że taszczę śmieci blisko jakiejś drogi a potem podjeżdżam z kimś samochodem i zabieram do śmietnika. |
_________________ http://mybushcraftsoohy.blogspot.com/ |
|
|
|
 |
Balkon
Błotny Łazęga
Pomógł: 1 raz Wiek: 27 Dołączył: 09 Lip 2011 Posty: 89 Skąd: Bytów
|
Wysłany: 2020-04-27, 15:11
|
|
|
Kopek napisał/a: |
Na kolejny weekend nominuję Balkona. Wiem przyjacielu, że się postarasz. |
Kopeczku, a może być przed weekendem w tygodniu? |
|
|
|
 |
Kopek
TRAMPek łikendowy

Pomógł: 5 razy Wiek: 37 Dołączył: 10 Mar 2009 Posty: 928 Skąd: Z największej dziury
|
Wysłany: 2020-04-27, 15:50
|
|
|
Balkon, dla Ciebie wszystko. Wiem, wiem majówka. |
_________________ "Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com |
|
|
|
 |
Balkon
Błotny Łazęga
Pomógł: 1 raz Wiek: 27 Dołączył: 09 Lip 2011 Posty: 89 Skąd: Bytów
|
Wysłany: 2020-04-27, 20:26
|
|
|
Kopek napisał/a: | Balkon, dla Ciebie wszystko. Wiem, wiem majówka. |
Przyjacielu majówka,.majówką. w pracy to zrobię co by potem nie myśleć o tym 😉 miałem niecny plan zlecić to ludziom ale nie będę taki i sam pozbieram 😃 |
|
|
|
 |
soohy

Pomógł: 5 razy Wiek: 25 Dołączył: 26 Lip 2010 Posty: 1017 Skąd: Małopolskie, Brzesko
|
Wysłany: 2020-05-02, 18:42
|
|
|
Dokładałem tu, czas to zanieść pod drogę...
Swego czasu ścieżkę pośród bagna ktoś wyłożył takimi płytkami. Do dziś dziki ryją i odsłaniają to co przykryła ściółka.
Gratis, sandał 42, made in italy
A tutaj worek, w większości rozbite szkło i butelki, ważył około 20 kg. Już do niego nie dorzucałem, bo ciężko go nosić żeby nie roztargać szkłem. Do drogi ze 100metrów.
Zajęło mi to 25 minut, a satysfakcja na poziomie.
Mam nadzieję, Kopek że nie będziesz zły za "zaśmiecanie" wątku sprzątanymi śmieciami, a może otworzyć nowy temat i te posty zostałyby przeniesione? Decyzja należy do Moderatorów. |
_________________ http://mybushcraftsoohy.blogspot.com/ |
|
|
|
 |
Kopek
TRAMPek łikendowy

Pomógł: 5 razy Wiek: 37 Dołączył: 10 Mar 2009 Posty: 928 Skąd: Z największej dziury
|
Wysłany: 2020-05-03, 14:49
|
|
|
Soohy widać, że na sercu leży Ci dobro przyrody. Tak jak i mi oczywiście. Z takiej pracy to jedynie satysfakcja pozostanie. Jeżeli masz czas to możesz zgłosić się jako wolontariusz np. do Salamandry. Jeżeli natomiast Balkon wykona zadanie i nominuje nową osobę i to poleci dalej to wolałbym, żeby pozostało to jako wyzwanie poboczne w wątku. Oczywiście jak najbardziej szlachetne. Ja w ten weekend tylko trochę porzucałem.
1-3.05.2020 Bolas
Jaki bolas jest każdy widzi. Chciałem zmontować coś ładnego ale mi nie wyszło. Jest jednak praktyczne.
Na kanale ProjektBushcraft kolega Straśny tłumaczy wszystko co i jak. To najlepszy materiał jaki znalazłem. Dziękuję.
W sobotę troszkę poćwiczyłem na wsi. Przy drugim rzucie bolas wylądował na stodole obok W trakcie ćwiczeń przydało się zawiązanie pęka na wszystkich ramionach na raz skracając tym je do około 50cm. Pozwoliło to na wyrobienie sobie celności. A chwilowe czwarte ramię nie przeszkadzało. Dziś wybrałem się za miasto by jeszcze trochę porzucać. Zmontowałem pozoranta i heja. Z ponad dziesięciu metrów idzie już całkiem nieźle.
|
_________________ "Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com |
|
|
|
 |
Balkon
Błotny Łazęga
Pomógł: 1 raz Wiek: 27 Dołączył: 09 Lip 2011 Posty: 89 Skąd: Bytów
|
Wysłany: 2020-05-03, 18:48
|
|
|
Śmieci pozbierane, dwa worki. Głownie plastik i puszki. Plus jest taki, że trochę trzeba było pochodzić a nie w jednym miejscu. W sumie zbierając zarobiłem na piwo, biorąc butelki zwrotne
Zdjęcie worków robione już przed śmietnikiem, więc czekam na zarzut że wynoszę tylko śmieci z domu
Następny niech będzie konradraku |
|
|
|
 |
mwitek
HopsasaDoLasa

Pomógł: 2 razy Wiek: 34 Dołączył: 23 Lut 2010 Posty: 1014 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2020-05-05, 12:52
|
|
|
Jakoś nie mogę wyłapać genezy tych nominacji ale zabaw ami się podoba. Czekam na następne kroki. |
_________________
 |
|
|
|
 |
soohy

Pomógł: 5 razy Wiek: 25 Dołączył: 26 Lip 2010 Posty: 1017 Skąd: Małopolskie, Brzesko
|
Wysłany: 2020-05-05, 17:59
|
|
|
mwitek napisał/a: | Jakoś nie mogę wyłapać genezy tych nominacji ale zabaw ami się podoba. Czekam na następne kroki. |
To tylko nazwa, jak każda inna. Równie dobrze możemy pisać do siebie i zachęcać wzajemnie do sprzątania lasów. To przynajmniej jest słuszne a nie oblewanie się zimną wodą |
_________________ http://mybushcraftsoohy.blogspot.com/ |
|
|
|
 |
mwitek
HopsasaDoLasa

Pomógł: 2 razy Wiek: 34 Dołączył: 23 Lut 2010 Posty: 1014 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2020-05-06, 08:17
|
|
|
chodziło mi o konkretne posty, w których temat się zaczął, ale przeczytałem uważnie i już wyłapałem.
o kurde to 1000 post i taki zwykły
Cza by uczcić
zdjęcie z internetu |
_________________
 |
|
|
|
 |
hycek
hycek

Pomógł: 4 razy Dołączył: 04 Mar 2016 Posty: 300 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2020-05-06, 13:14
|
|
|
Ojojoj, aż mi się smak landrynek i szkoła przypomniała, łezka w oku.
gaśnie |
_________________ ,,- Mieszczuch jesteś Twój porządek murami ogrodzony, tam też Twoje mądrości może i co warte. '' |
|
|
|
 |
soohy

Pomógł: 5 razy Wiek: 25 Dołączył: 26 Lip 2010 Posty: 1017 Skąd: Małopolskie, Brzesko
|
|
|
|
 |
Kopek
TRAMPek łikendowy

Pomógł: 5 razy Wiek: 37 Dołączył: 10 Mar 2009 Posty: 928 Skąd: Z największej dziury
|
Wysłany: 2020-05-17, 16:03
|
|
|
Końdziu staraj się. No chyba, że znajdziesz zmiennika.
16-17.05.2020 Gwizdek
Postanowiłem dziś się trochę poszwendać i poeksplorować kolejne białe plamy na mojej mapie. Nad brzegiem rzeki zlokalizowałem dzikiego po kastracji i wystrugałem gwizdek. Vickiem wydrążyłem przelot, wyciąłem otwór poprzeczny i zaczopowałem z obu stron.
Przyszedł czas na pierwszą forsycję. W małej niecce w sąsiedztwie brzóz. Kilkadziesiąt metrów od rzeki by bóbr nie przyszedł. Wykopałem dołek i dobrze podlałem. Ściółkowanie ze zrębków brzozowych Made in Bober.
Nie mogłem zlokalizować wierzby więc kolejny gwizdek wykonałem z czeremchy, która ma strasznie delikatną korę.
Nie wiem skąd zjawiła się koleżanka. Coś jej się stało w skrzydełko. Pozostawiłem ją nad brzegiem ale chyba już nie poleci.
Podjadłem trochę sitowia i pozbierałem plastiku znad brzegu.
W drodze powrotnej jeszcze jeden gwizdek. Z puszki. Można i z butelki plastikowej ale trudniej go utrzymać. Niestety materiału do ćwiczeń w lesie pełno.
|
_________________ "Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com |
|
|
|
 |
soohy

Pomógł: 5 razy Wiek: 25 Dołączył: 26 Lip 2010 Posty: 1017 Skąd: Małopolskie, Brzesko
|
|
|
|
 |
Parthagas
kumpel staffików

Pomógł: 7 razy Dołączył: 28 Sie 2007 Posty: 778 Skąd: Mława
|
Wysłany: 2020-05-17, 21:50
|
|
|
Tak trzymać. Ja dalej w ogródku tworzę kolejne grządki permakulturowe i sadzę drzewa, krzewy. Wkrótce z podwórka zrobię las. |
_________________ "Mężczyzna musi mieć nałogi, najlepiej wyszukane, w przeciwnym wypadku nie ma się z czego wyzwalać."
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/ |
|
|
|
 |
Apo
WATAHA Z POPRAWCZAKA

Pomogła: 6 razy Wiek: 33 Dołączyła: 28 Lis 2011 Posty: 744 Skąd: Lasy Pomorza
|
Wysłany: 2020-05-20, 07:12
|
|
|
Z wieeelką przyjemnością czytam Twoje wyzwania Kopek Tak trzymaj!
My z Agentem z racji zakupu działki dwa lata temu przenieśliśmy się na "prywatny poligon" , ale dzięki temu testowaliśmy m.in. wędzarnię czy pieczenie w dole - jakoś zawsze nie było czasu ni okazji by robic to na "dzikich" wypadach. No i można posadzić coś swojego
A Ty Kochany pisz i trenuj dalej Dla wielu to z pewnością fantastyczna lektura
PS. Syrop z mniszka zrobiony, u mnie był ostatni dzwonek na zbiór jakiś 1-2 tyg temu. Pędy zasypałam cukrem w niedzielę. |
_________________ look deep into nature and then you will understand everything better
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn! |
|
|
|
 |
Kopek
TRAMPek łikendowy

Pomógł: 5 razy Wiek: 37 Dołączył: 10 Mar 2009 Posty: 928 Skąd: Z największej dziury
|
Wysłany: 2020-05-20, 20:07
|
|
|
Apo, Parthagas, soohy, dziękuję. Bardzo to miłe. Taki można powiedzieć forumowy blog mi wyszedł. Może książkę napiszę
Odkąd utworzyłem ten wątek, to każdy zbliżający się weekend poprzedza planowanie co i jak. Z tego powodu tygodnie zaczęły mijać mi niesłychanie szybko a weekendy przyjemnie się ciągnąć. Dodatkowo też czuję przyjemną presję by ten czas reconnetowo wykorzystać. Pomysłów mam sporo. Muszę je zapisywać bo pojawiają się kolejne. Pomocne są blogi Dęba, Mr. Wilsona czy TH. Zapraszam do wspólnej zabawy.
p.s. Mój słój z mniszkiem nie wyszedł. Zrobił mi się taki skrzep cukrowy. Może to wina lichych kwiatów a może za dużo cukru nasypałem. To co wyszło zaleję wodą i odparuję. Będzie jeszcze czas to przećwiczyć. Czeremcha mocno owocuje.
Pozdrawiam. Dziękuję za komentarze.
[ Dodano: 2020-05-25, 19:23 ]
23-24.05.2020 Zarzutnia - szycie
Początkowo chciałem po prostu poćwiczyć szycie sieci. Trafiłem na kanał Pana Bogdana: https://www.youtube.com/watch?v=JH2SDKEtUhU . Gdzie wszystko jest przystępnie jak uszyć siatkę do podbieraka.
Następnie yt skojarzył haft siatkowy zwany filetem. Polecam filmik: https://www.youtube.com/watch?v=09YBRQ7hjLo . W połowie jest wyjaśniona cała technika.
Zacząłem jednak przypominać sobie o sieci rzucanej, którą widziałem kilka razy w tv. Trafiłem na hasło ATARRAYA. Masa hiszpańskojęzycznych filmików, z których ciężko jest się nauczyć podstaw. Wreszcie trafiłem na coś co w sposób łopatologiczny tłumaczy jak zacząć zabawę: https://www.youtube.com/watch?v=a4T9juAUCjM .
Przygotowałem więc narzędzia. Początkowo używałem sznurka budowlanego. Jednak okazał się zbyt śliski i po dwóch godzinach musiałem zaczynać wszystko od początku. Zakupiłem w tym celu sznurek do wiązania szynki.
Rozpocząłem dzierganie.
Po wielu pomyłkach i paru godzinach miałem obrusik.
Po drodze miałem imieniny teściowej więc sami rozumiecie. Ale uparcie dziergałem dalej mimo bólu głowy. Trochę mi to przypominało moje origami modułowe.
I wszystko byłoby super ale chyba źle zrozumiałem ostatni podlinkowany filmik. Myślałem, że z każdym kolejnym pierścieniem trzeba w co drugim oczku robić dwa. Ale po dziesięciu pierścieniach oczek jest za dużo. Chyba trzeba co drugie oczko robić tylko tam gdzie zostały wyznaczone na początku. Proszę Was o pomoc w przetłumaczeniu końcówki filmiku.
Dziś próbowałem przetłumaczyć słowo atarraya i dotarłem do "Kultura Ludowa Słowian" Kazimierza Moszyński'ego a w niej (dzieło jest już na moim celowniku):
" (...) Zarzutnia bowiem bynajmniej nie jest jakimś workiem z siatki, narzucanym na rybę; jest ona czymś w rodzaju subtelnie wykonanego siatkowego spadochronu, rozpościerającego się tylko nie dzięki oporowi powietrza lecz wskutek ekscentrycznego działania gręzów obciążających rąbek sieci. Zręczny mianowicie rzut powoduje, że te gręzy rozpierzchają się odśrodkowo i sieć rozwijają. Spada ona niby rozpostarty parasol na dno wody i nakrywa sobą rybę. Przy wyjmowaniu zaś zbiera skutkiem obciążającego działanie kamieni nakrytą zdobycz i zamyka się, zwiasając niby mokra szmata (...)"
Plus z tego weekendu taki, że znam już w zasadzie technikę szycia. Teraz albo przerobie to co udziergałem albo udziergam nowe, ładniejsze. W planie mam zarzutnie około 2m średnicy na próby rzutowe. Ale zejdzie mi pewnie na jej szycie. CDN, jeśli pomożecie. |
_________________ "Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com |
|
|
|
 |
Thompheus

Wiek: 50 Dołączył: 28 Mar 2015 Posty: 33 Skąd: Przyszowice
|
Wysłany: 2020-05-28, 09:18
|
|
|
Parthagas napisał/a: | Tak trzymać. Ja dalej w ogródku tworzę kolejne grządki permakulturowe i sadzę drzewa, krzewy. Wkrótce z podwórka zrobię las. |
To widzę, że perma zatacza coraz szersze kręgi ja też przez coronasa coś takiego skleciłem
 |
_________________ ..."Życie jest jak pudełko czekoladek, nigdy nie wiesz na co trafisz"... |
|
|
|
 |
Parthagas
kumpel staffików

Pomógł: 7 razy Dołączył: 28 Sie 2007 Posty: 778 Skąd: Mława
|
Wysłany: 2020-05-28, 10:29
|
|
|
Kurczę, nic nie widać, fota się nie wgrała. Zrób może link. |
_________________ "Mężczyzna musi mieć nałogi, najlepiej wyszukane, w przeciwnym wypadku nie ma się z czego wyzwalać."
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/ |
|
|
|
 |
Kopek
TRAMPek łikendowy

Pomógł: 5 razy Wiek: 37 Dołączył: 10 Mar 2009 Posty: 928 Skąd: Z największej dziury
|
Wysłany: 2020-05-31, 13:33
|
|
|
Thompheus, świetnie. Widziałem przez chwilę. Teraz zdjęcie jest niewidoczne.
Zarzutnia szyje się od nowa. Wiem gdzie zrobiłem błędy. Z czasem wrzucę zdjęcia. W ten weekend było inne wyzwanie. Przed chwilą wróciłem z minimala. Za parę dni wrzucę relację. |
_________________ "Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com |
|
|
|
 |
konradraku
Leśny MacGyver

Pomógł: 3 razy Wiek: 29 Dołączył: 02 Lis 2017 Posty: 138 Skąd: Żyrardów/Warszawa
|
Wysłany: 2020-06-01, 11:57
|
|
|
Kopek napisał/a: | Thompheus, świetnie. Widziałem przez chwilę. Teraz zdjęcie jest niewidoczne. |
To wrzucam zdjęcie Thompheus'a, żeby wątek był kompletny Teraz nie zniknie.
 |
_________________ Mowa jest srebrem, a milczenie jest owiec |
|
|
|
 |
Parthagas
kumpel staffików

Pomógł: 7 razy Dołączył: 28 Sie 2007 Posty: 778 Skąd: Mława
|
|
|
|
 |
soohy

Pomógł: 5 razy Wiek: 25 Dołączył: 26 Lip 2010 Posty: 1017 Skąd: Małopolskie, Brzesko
|
Wysłany: 2020-06-03, 20:24
|
|
|
Łącznie jest 8 worków. Mega ciężkie. Sprawa zgłoszona do nadleśnictwa, strażnik leśny telefonicznie powiedział że zainterweniuje do piątku. Trzymam za słowo.
Nawet gdybym chciał, to nie dałbym rady sam z kimś zwyczajnym autem tego wytaszczyć z lasu.
Tymczasem przypominam, kwitnie Bez czarny, Sambucus nigra !! |
_________________ http://mybushcraftsoohy.blogspot.com/ |
|
|
|
 |
Kopek
TRAMPek łikendowy

Pomógł: 5 razy Wiek: 37 Dołączył: 10 Mar 2009 Posty: 928 Skąd: Z największej dziury
|
Wysłany: 2020-06-07, 20:53
|
|
|
6-7.06.2020 Kompas z igły
Terminy gonią więc musiałem w sobotę do pracy iść. Wieczorem znajomi a dziś wyjazd do rodziny na wsi. Ale udało się wygarnąć pół godzinki. Co tu dużo pisać. Wszystko widać na filmiku.
Pozdrawiam
ps. Końdziu dawaj, dawaj. |
_________________ "Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com |
|
|
|
 |
hycek
hycek

Pomógł: 4 razy Dołączył: 04 Mar 2016 Posty: 300 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2020-06-07, 22:14
|
|
|
po czym poznac bez kompasu kłtóry koniec to polnoc? |
_________________ ,,- Mieszczuch jesteś Twój porządek murami ogrodzony, tam też Twoje mądrości może i co warte. '' |
|
|
|
 |
|