Reconnet

Witam forumowiczów.



To mój pierwszy post na tym forum - nie licząc tego na przywitanie - i od razu zaczynam od proszenia was o poradę. Do zestawu nie były dołączone sznurki/linki do odciągów. Czy lepiej wykonać je sam (np. z parakordu / linki żeglarskiej ) czy zakupić gotowe ze szpilkami. Dodam że wolałbym zrobić je sam ale tak jak już pisałem wcześniej, prosiłbym was o poradę.

Cały proces zamieszczę tutaj ze zdjęciami - oraz dodam [DIY] gdy zakończę testowanie owego tarpa od Bushmena.

Pozdrawiam i dziękuje za przyszłe odpowiedzi.

-knife_efink

linki te nie przenoszą jakiś dużych napreżeń, więc spokojnie możesz iść do budowalnego i kupić linkę 3-4mm grubą i z tego porobić odciągi. I to samo ze szpilkami. Robić, albo po prostu kupić jakieś proste.

CO Ci się bardziej opłaca - musisz sam policzyć, za ile kupisz 12m paracordu i szpilki a za ile gotowy zestaw. Jak nie ma, robiłbym odciągi sam.

Dziękuje bardzo za odpowiedź, Zirkau.
Myślę że najlepszą opcją jest własnoręcznie zabrać się za tworzenie linek, gdyż ilość odciągów i szpilek oferowanych przez niektórych producentów jest zdecydowanie za mała

Przygotuje zdjęcia i później zaprezentuje gotowy tarp

Parakordu do tarpów nie używam. Jest dla mnie "za duży"
Odciągi zrobiłem z repsznura, np z takiego
https://www.multanex.pl/pl/p/Repsznur-M ... -4mm/11351

W Decathlonie są dość tanie (i łatwo dostępne) repsznury np. taki: https://www.decathlon.pl/repsznur-3-mm- ... 74619.html

Właśnie zmierzam do decathlonu!

[edit]

Zakupiłem właśnie !



Niedługo będę dzielił te odciągi oraz testował to na moim ogrodzie hehehe

Także in'touch! (wrzucam edit żeby nie dublować postów)

[edit]

SmileOn ! To działa!
Prowizoryczny test hamaka zdany!
Gdy będę miał więcej czasu (czyt. w końcu wolne ) sprawdzę go w warunkach leśnych bo w ogrodowych dał radę utrzymać mnie bez problemu (~77kg)

knife_efink, kupiłeś tego tarpa, żeby używać go jako hamaka? Czy tak go zawiesiłeś tylko na próbę, bo było szybciej?
Tak poza tym 77 kg wytrzymuje na miękko - gdzieś w necie napisali, że statyczna wytrzymałość przestrzeni hamakowej wynosi 120 kg

thermo przy odpowiednom powieszeniu spokojnie wytrzymuje 150 przetestowane :diabel2: przy takim powieszeniu jak na focie, można zerwać tarpa nawet 100 kilami a nawet jeśli nie zerwać to zniszczyć powłoke termiczną sznurkiem, lepiej używać do tego taśmy
co do odciągów i sznurków, ja mam dobry sklep budowlany, gdzie mają duży asortymet repów w cenach 1/3 deca czy innych wspinowych, sznurki te same tych samych firm.. tylko narzut mniejszy

konradraku , tylko do testu

[ Dodano: 2018-02-09, 19:00 ]
Miesiąc minął i w końcu mogę wam opisać jak wyglądają postępy!

ThermoTarp został wymieniony na nowy.
Niestety, okazało się że był uszkodzony czego nie zauważyłem z racji braku czasu na rozłożenie tarpa gdzieś gdzie jest na to miejsce (mój pokój troszkę za mały ).
Pan Piotr Kowalski - firma bushmen.pl - bezproblemowo rozpatrzył reklamację i wysłał nową wersję tarpa (bez naszywek, wersja z nadrukami).
W końcu podzieliłem sznurki które polecał SmileOn.
Przygotowałem je w następujących odcinkach:

2x5m

6x3m

2x1m

Rozłożyłem tarpa w tej konfiguracji, zrobiłem herbatkę i trochę się poszwędałem -konradraku masz wersję leśnego testu na fotkach hehehe

Tarp:


Ognisko:


Pozdrawiam.

Odciągi powiadasz?
Chyba jako jedyny na forum używam jako odciągów linek typu expander.
Przy silnym wietrze ulega podmuchom, przy rozkładaniu mam większą tolerancje na "rozstaw" niż w przypadku zwykłej linki.

Też nad tym myślałem ale wybrałem statyczne linki. Myślę że w pewnych sytuacjach mogą przydać się mi bardziej. Linki dynamiczne mam z 2 jakieś krótkie po 2m.

Praktycznym dodatkiem do odciągów jest kawałek gumowej linki. Podczas deszczu guma utrzymuje stałe napięcie linki.

Michal N pisze:Chyba jako jedyny na forum używam jako odciągów linek typu expander

nie jesteś jedyny. Ja używam jednej szczytowej. Tolerancja to raz dwa że ew. szarpnięcia nie wpływają na resztę konstrukcji.

Użycie gumy przy rozwieszaniu tarpa daje sporo korzyści. Nie zapominajmy jednak, że nagłe uwolnienie napiętej gumą linki może być groźne dla naszych oczu.
Z tego powodu preferuję naciąg regulowany węzłem ciernym który w razie potrzeby, pełni także rolę bezpiecznika i zabezpieczy płachtę przed porwaniem w wypadku gwałtownego napięcia linki.

RBT, zgadza się, napinając linkę jak cięciwę łuku to tak. Ja natomiast pisałem o normalnej sile naciągu takiej gumy. Z tym, że w moich tarpach/płachtach gumowa pętla jest umieszczona w oczkach tychże a linka odciągu mocowana jest do szpilki za pomocą specjalnego węzła ciernego o jakim piszesz. Oczywiście podczas dobrej, że tam powiem pogody można powinąć gumę.

Kawałek gumosznurka zastosowany rozsądnie jeszcze nikomu nie zaszkodził. Miałem na myśli raczej nadmiernie napięte bungee cord z drucianymi haczykami.