Strona 1 z 3

Jaka saperka?

: 24 lut 2009, 15:13
autor: marynarz89
Witam,
Mam zamiar kupić saperke składana taką jak w linku poniżej

http://www.csc.aplus.pl/sklepzeglarskie ... perkas.GIF

Na allegro widziałem różne aukcje różnych firm. którą firme byście polecili?
Chciałem kupić używaną US army, ale kto ich tam wie czy mi się nie rozpadnie po wykopaniu wilczych dołów, przewineła mi się firma helikon, ma ktoś?.

: 24 lut 2009, 15:19
autor: Dąb
Ja polecam nieskładaną saperkę wp taką jak tu: http://allegro.pl/item556043041_saperka ... _nowa.html
Najmocniejsza jaką do tej pory widziałem.

: 24 lut 2009, 16:10
autor: Morg
Saperka to zona sapera, a to jest lopatka saperska :D

: 24 lut 2009, 17:04
autor: Kłobuch
Ja mam składaną BW (ten wzór hamerykański) i przesadnie pancerna to nie jest, więc helikonowe kopie pewnie też.

Do ciężkiej roboty to zdecydowanie ta prosta, polska z linku Dęba. Naprawdę ciężko ją uszkodzić, no i jest dużo lżejsza.

Morg pisze:Saperka to zona sapera, a to jest lopatka saperska :D
Łopatka piechoty, saperska chyba jest dłuższa :-P :mrgreen:

: 24 lut 2009, 17:08
autor: Morg
Chodzi ci pewnie o ŁS110 ;] ale krotsze wersje i czesciowo skladane tez sie nazywaja tak samo, rozni sie tylko dlugosc.

: 24 lut 2009, 17:36
autor: Marchewa
Ja sobie sam zrobiłem saperke w warunkach domowych.Wystarczy skoczyć się na złom i kawałek blachy kupić 0,3 cm grubości.Może być nawet zardzewniała.Trzeba tylko zrobić model tej saperki na kartonie żeby wiedzieć jaki jest nam kawalek blachy potrzebny.Koszt takiej saperki to mniej więcej 2 zeta max

: 24 lut 2009, 18:10
autor: Maverick
Ja mam inna i jestem zadowolony bo byłem sprawdzic jak sie sprwuje na chwile ale spradziłem:)

: 24 lut 2009, 18:19
autor: palowski
@Maverick
inną, czyli jaką?

: 24 lut 2009, 19:04
autor: Maverick

: 24 lut 2009, 19:29
autor: marynarz89
Ja mam inna i jestem zadowolony bo byłem sprawdzic jak sie sprwuje na chwile ale spradziłem:)
Która ci przyszła dopiero dzisiaj wiec hmm ;).

Mi właśnie zależy na takiej składanej "hamerykańskiej" bo to jest jedna z rzeczy której mi brakuje do oporządzenia ALICE <serducho>. mógłbym kupić z demobilu za 80 zł ale chciałbym trochę mniej wydać.

: 24 lut 2009, 19:30
autor: XAVIER7
Maverick pisze:Ja mam inna i jestem zadowolony bo byłem sprawdzic jak sie sprwuje na chwile ale spradziłem:)
Taaaaak... masz rację "na chwilę" to się sprawdzi ta Twoja "saperka".
Kolego zdradź nam słodką tajemnicę... ile Ty masz lat? Co?
Czytam te Twoje posty w rożnych tematach i wychodzi mi , że masz mniej niż 10. Zgadłem?

marynarz89
Dąb dobrze radzi. Polska saperska łopatka jest nie do zajechania.... a i obronić się ..."w razie Niemca" jest czym. ;-)

: 24 lut 2009, 19:41
autor: Kłobuch
:lol:

No to jeszcze Mega-rambo-kosa-oszalałem do kompletu :mrgreen:

: 24 lut 2009, 19:53
autor: Maverick
Mam gdzies wasze opinie


Sam na nie zapracowujesz, głównie tym co i jak piszesz, więc nie dziw się że ludzie odbierają cię jako smarkacza. Za to co napisałeś powyżej powinieneś dostać kolejne ostrzeżenie, ale upiekło ci się bo koledzy nie popisali się uderzając w 'szyderę' zamiast napisać jakie możesz mieć z tą saperką problemy.

ps. ...ale następnym razem nie będę tak wyrozumiały. Radzę zapoznać się z viewtopic.php?p=8904#8904
Tanto

: 24 lut 2009, 20:00
autor: Morg
<zerwal bok ze smiechu> :]

: 24 lut 2009, 20:00
autor: palowski
@Mav
nie fosz się, tylko zanim coś napiszesz to przemyśl, czy naprawde warto, np. nie mozna wydawac opinii o sprzecie po 5 minutach "testowania"

: 24 lut 2009, 20:04
autor: Parthagas
Mam polską, całą metalową, trójsegmentową, też jest niezła. Gdy ją jednak zbyt mocno skręcisz, a do gwintu nalezie ziemi, to rozkręcisz ją dopiero... w imadle w domu.

: 24 lut 2009, 20:04
autor: marynarz89
XAVIER7, Ja sie w Gustlika bawić nie moge :( bo potem będą mnie po sądach ciągać dlaczego wbiłem mu w noge saperke :P, tak jak pisałem wcześniej, potrzebuje "hamerykańską" składana :) założyłem temat bo miałem nadzieje że ktoś ma taką i będzie mógł sie wypowiedzieć. Jak coś to kupie Helikona albo używke BW, zryje sobie nią grządki na ogródku do testu i zobaczymy :P, zresztą... aż takie miliardy to nie kosztuje, a jak sie zepsuje to płakać nie będe (chyba że na manewrach przy kopaniu okopu:P )

: 24 lut 2009, 20:07
autor: XAVIER7
marynarz89 pisze:Jak coś to kupie Helikona albo używke BW
To w takim razie brał bym BW lub inną wojskową. Co "sort wojskowy", to wojskowy, a Helikona to sobie daruj...
Z cywilnych... jeśli kasa "nie gra roli" rozważył bym Fiskars'a.

: 24 lut 2009, 20:32
autor: Kłobuch
Jak chcesz tylko ryć w ziemi bez szaleństw, to składana od ALICE prod. dla BW da radę spokojnie, ja swojej używam parę lat i się nie rozlatuje. Kilofa to z niej nie będzie, ale zazwyczaj nawet twardego podłoża, kamienie itd. nie trzeba się obawiać.
Choć jakby Ci nie zależało na klamocie pasującym do ALICE, to bym Ci jednak polecił starą polską, mocniejsza i dużo lżejsza (w marszu potem bardzo czuć).

: 24 lut 2009, 20:32
autor: Brightgrey
Broń Cie Panie od Helikonów milteców itd.

Mam zajechaną amerykanke i miałem też przyjemność korzystania z BW przez jakieś 2 lata.Są dobre(tylko nie wal drągiem w chwyt żeby przepołowić drzewo xD).
Jak wspomniał przedmówca.Bierz wojskowe.Warto.Rozumiem fascynacje amerykańskimi ale pod survival proponuje polską/rosyjską saperke.Nie ma to jak kawał dobrej blachy:D

: 25 lut 2009, 22:17
autor: Młody
marynarz89 Ja też bym Ci radził jakąś nieskładaną ;-) sam mam nieskładaną i używam jej jakieś 2 lata i jest to maszyna nie do zdarcia :!: kurcze tylko jak ona sie nazywa to ja nie wiem :-/ ale jak się dorwę do aparatu to pokaże :-P a najbliższa okazja to chyba będzie jak znowu gdzieś pójdziemy i weźmiesz aparat :mrgreen:

a co do sznownego wać pana Maverick...chłopie zastanów się co piszesz "Mam gdzies wasze opinie " to po co zakładasz tematy z pytaniami (nie mam na myśli tego tematu) jak przecież Ty wiesz lepiej a nasze zdanie jest za przeproszeniem "gówno warte"
ahhh kurcze aż się zbulwersowałem :-x

: 26 lut 2009, 10:37
autor: Michal N
Nieskładane mają jedną zaletę: nie trzeba ich rozkładać ;-)
Czasami może być problem ze złożeniem np. gdy do gwintu dostanie się piachu, lub gdy masz za bardzo zmarznięte ręce. Sam używam " hamerykańskiej" i oprócz tego co napisałem to chwalę ją sobie. Jest może trochę ciężka więc zabieram ją tylko wtedy gdy wiem, że będzie więcej kopania.
Do drobnych prac np. pod przygotowanie ogniska polecam: http://www.narzedziak.pl/go/_info/?id=1130
A tak wygląda w pokrowcu przy pasku: LINK

: 10 mar 2009, 15:26
autor: Maverick
Młody, nie o to chodziło. Dobra luz jest spoko wrescie sam mysle a nie czekam tylko na gotowe odpowiedzi;)

: 10 mar 2009, 17:36
autor: Rysiek92
Co nie zmienia faktu, że po pięciu minutach testowania raczej nie można czegoś o sprzęcie powiedzieć. W momencie kiedy juz przetestujesz te saperkę w terenie tak z grubszej rury(powiedzmy pare wypadów dluzszych niz dwie godziny), wtedy wydaj opinie pokazującą dwie strony produktu.

Co do mnie ja używam niznanego mi modelu radzieckiej saperki. Dał mi ją dziadek, który kupił ją jeszcze przed 89 od jakiegos ruska, co był w Afganistanie. Łopatka składa się z trzonka oraz dwóch wymiennych głowic: piło siekierki i łopatki. Mocowane to jest na taki pin(nie wiem jak to innaczej określić, taki bolec, że się wciska i się sciąga głowicę). Używana sporo, ale się trzyma dobrze(dziadek używał jej do wszystkiego, od pielegnacji ogródka, przez ścinanie gałęzi piła, po rąbanie drewna), a ja głownie jako siekierki.

Plusy
-siekiera i łopata w jednym, mniej ilościowo do noszenia
-odpowiednia masa siekierki, sprawia, że tnie drewno jak masło,
-w całości metalowa konstrukcja zapewnia trwalość

Minusy
-duża masa(chociaz czasami do plus)
-cięzko sie wyjmuje piło siekierę z trzonka(z łopatka tak nie jest :shock: , jak ktoś wie, jak poradzić na to, byłbym wdzięczny za pomoc)
-rdza się jej ima(oksyda zeszła, lata swoje ma)

: 10 mar 2009, 22:20
autor: Driver
mogę coś doradzić http://www.allegro.pl/item567200273_sap ... wa_wp.html tą to się nawet obronić można :-o