Strona 1 z 1

Blaszana kuchenka

: 26 maja 2017, 11:45
autor: Sikor
Wpadło mi w łapy trochę blachy stalowej, nierdzewnej, kwasoodpornej a nudziłem się na działce :-)

Obrazek

Blacha twarda normalne wiertła nie wytrzymują temperatury obróbki. Już chciałem zrezygnować, ale nie. Wystarczyła wizyta w odpowiednim sklepie z odpowiednimi wiertłami i praca ruszyła dalej.

Obrazek Gotowe, no prawie. Jeszcze trzeba przeprowadzić jakieś próby.

Obrazek Gotowanie wody, 1 litr w 11 minut. Obrazek

To może jeszcze zupę upichcić, czemu nie :-)

Obrazek Warzywna z odrobiną parówek i kiełbasy, co tam było pod ręką. Nawet zjadliwa :mrgreen:

A tu jako płomyk w stalowych okowach. Obrazek

Obrazek Tak też można.

Blacha o grubości 1 mm - waga 386 g. Wiem, że ciężkie, ale solidne :-)

Do obróbki użyłem wierteł z dodatkiem kobaltu (nie są takie drogie a warto mieć kilka pod ręką), szlifierki kątowej z tarczą o grubości 1 mm, zwykłych małych pilników do metalu oraz iglaków.

Może komuś się zachce i też coś podobnego wyrzeźbi :mrgreen:

A tu reszta zdjęć

: 28 maja 2017, 12:00
autor: Tanto
ładnie zrobione, a waga wcale nie taka straszna - jak by miała 4 ścianki to by była cięższa :mrgreen:

: 15 lip 2017, 22:06
autor: Apo
A jakby miała 5 to byłaby jeszcze cięższa... ;)
A tak poważnie to projekt bardzo fajny. Ja od kiedy mam kuchenkę 4heat to jaram się strasznie takimi rzeczami bo dla mnie to po prostu kuchenka idealna. Składa się, jest lekka, paliwo znajdziesz praktycznie wszędzie, zajmuje ultramało miejsca. No same plusy.
Minusy? No jeden - jest strasznie brudna po używaniu.

: 21 sie 2017, 11:14
autor: Sikor
Zgadza się, że jest osmolona, ale gary po gotowaniu też trzeba umyć :-)
No i w czasie deszczowej aury dobre jest mieć trochę suszu pod ręką.

[ Dodano: 2017-08-21, 11:14 ]
Chciałem tylko dodać, że można zagotować wodę na podgrzewaczach, trzech. 220 ml wody, temperatura otoczenia 17°C, deszcz, nie było wiatru. Czas oczekiwania - jedna godzina :-)

Obrazek

Można to przyspieszyć zwiększając grubość knotów.

Obrazek

Reszta zdjęć.

: 23 sie 2017, 22:23
autor: mor842
Świetnie to wyszło. Ciężar do przeżycia bo mało miejsca zajmuje. A przy wycinaniu ścianek korzystałeś z jakichś szablonów?

: 24 sie 2017, 16:13
autor: Sikor
Coś tam wyciąłem z papieru, ale ze względu na trudności z obróbką blachy tylko przednia ściana przypomina wzór z szablonu. Dwie następne robiłem z głowy na żywca :-)

Re: Blaszana kuchenka

: 09 mar 2024, 23:08
autor: Pies
Samodzielnie wykonany sprzęt zawsze ma to "coś" czego nie mają przedmioty spod sztancy i mieć nie będą.
Jeśli mowa o "kwasóce" to każda z odmian tej stali źle odprowadza ciepło podczas obróbki i wiertła zwykłe "palą się", trza stosować chłodziwo i niskie obroty.
Benedyktyńska robota, ale kuchenka "niezniszczalna" (normalnie używana) i nie do pomylenia z jakąkolwiek.
Szacun za wytrwałość i chciejstwo.