Polowanie na błyskoporka

Relacje, zaproszenia i pomysły na ...

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
Parthagas
Posty: 783
Rejestracja: 28 sie 2007, 08:46
Lokalizacja: Mława
Tytuł użytkownika: kumpel staffików
Płeć:

Polowanie na błyskoporka

Post autor: Parthagas »

Mając kiedyś wieczorem kilka wolnych chwil napatoczył mi się na jutubie filmik Bartosza Gorayskiego o poszukiwaniu błyskoporka. Postanowiłem więc poszukać go w swoich działkowych rewirach. W ostatni weekend majowy udaliśmy się z żoną na spacer prawą stroną jeziora, by znaleźć nieco roślin jadalnych, które poprawiłyby smak podpłomyków. Na działce bowiem testujemy różne traperskie kulinaria, przede wszystkim te, które nam nie szkodzą, a podpłomyki należą do tych zjadliwych. Już skraj lasu okazał się niezwykle obfity w czosnaczek pospolity, pokrzywy, bluszczyk kurdybanek i wszechobecny podagrycznik, którego z całego serca nienawidzę. Nieco dalej odkryliśmy szczawik zajęczy i łopian. Liczyłem na czosnek niedźwiedzi, ale się przeliczyłem. Natrafiłem jedynie na konwaliopodobne śmierdziaki.
W międzyczasie opowiadałem żonie o leczniczych właściwościach błyskoporka. Wiedziałem, iż to wdzięczny temat, gdyż moja lepsza połowa cierpi na kilka dolegliwości, na które herbatka z błyskoporka działa prozdrowotnie. To właśnie żona zauważyła wielkiego czarnego strucla wiszącego nad naszymi głowami. Musiałem przyciąć całkiem spory badyl, gdyż okaz ów znajdował się na wysokości ok. 4 metrów. Tym to drągalem strąciłem ponad kilogramową czarną łajzę. Okazało się, że w okolicy jest więcej tych dziwolągów i to na niższej wysokości i w różnym stopniu rozwoju. Zgarnąłem, co się dało. Narwaliśmy czosnaczka i ruszyliśmy w kierunku chatki. Na podwieczorek były podpłomyki z czosnaczkiem - moim zdaniem lepsze niż z pokrzywami.
Link do galerii picasowej.
https://picasaweb.google.com/1078979211 ... 6844126433
Ostatnio zmieniony 05 maja 2016, 23:31 przez Parthagas, łącznie zmieniany 3 razy.
"Mężczyzna musi mieć nałogi, najlepiej wyszukane, w przeciwnym wypadku nie ma się z czego wyzwalać."
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Kapitan Apteka
Posty: 196
Rejestracja: 09 sty 2013, 19:26
Lokalizacja: Tychy/Kielce
Tytuł użytkownika: kundelbury
Płeć:

Lipa trochę

Post autor: Kapitan Apteka »

Okazało się, że w okolicy jest więcej tych dziwolągów i to na niższej wysokości i w różnym stopniu rozwoju. Zgarnąłem, co się dało.


Kolego

Błyskoporek jest grzybem rzadkim i częściowo chronionym, rozwija się powoli. Mam nadzieję, że twoje "Zgarnąłem, co się dało" jest wielką przesadą. Decydując się na pozyskanie jakiegokolwiek surowca trzeba ocenić jego status ochronny i kondycję w danym zbiorowisku roślinnym. Jeśli już, to tak, aby nie wyrządzić szkody w danym biotopie. Błyskoporek możesz znaleźć na pociętych przez leśników pniach, lub wiatrołomach (w miejscu pojawienia się owocnika drzewo jest osłabione i w tym miejscu zazwyczaj się łamie).

pzd
KA
„Maszerować to prześcignąć własny cień. To móc wyprzedzić samego siebie, pozdrawiając się uprzejmie."

https://plus.google.com/photos/10564546 ... qIusitLKOQ
Awatar użytkownika
Parthagas
Posty: 783
Rejestracja: 28 sie 2007, 08:46
Lokalizacja: Mława
Tytuł użytkownika: kumpel staffików
Płeć:

Post autor: Parthagas »

Oczywiście, że nie zlikwidowałem całkowicie. Strąciłem większą część tego na zdjęciu, zapamiętałem lokalizację innych, a drugie tyle pozyskałem z wiatrołomów. Myślę, że jeszcze mnóstwo dozbieram podczas kolejnych wypraw, ale dopiero, gdy wykorzystam aktualny zapas. Nie postępuję zgodnie z obecnym trendem - wycinamy i eksploatujemy co się da, a po nas choćby potop. Gdybym nie zabrał to już kornik drukarz tylko na to czekał, czułem na plecach jego oddech.
"Mężczyzna musi mieć nałogi, najlepiej wyszukane, w przeciwnym wypadku nie ma się z czego wyzwalać."
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Kapitan Apteka
Posty: 196
Rejestracja: 09 sty 2013, 19:26
Lokalizacja: Tychy/Kielce
Tytuł użytkownika: kundelbury
Płeć:

Post autor: Kapitan Apteka »

że jeszcze mnóstwo dozbieram podczas kolejnych wypraw

Nadal mówimy o gatunku chronionym, chłopie, co z Tobą? Poza tym, co ma kornik drukarz do brzozy, a tym bardziej błyskoporka.
„Maszerować to prześcignąć własny cień. To móc wyprzedzić samego siebie, pozdrawiając się uprzejmie."

https://plus.google.com/photos/10564546 ... qIusitLKOQ
Awatar użytkownika
Parthagas
Posty: 783
Rejestracja: 28 sie 2007, 08:46
Lokalizacja: Mława
Tytuł użytkownika: kumpel staffików
Płeć:

Post autor: Parthagas »

Dlatego, że leżą nadgnite konary z błyskoporkiem i mam zamiar kiedyś go zebrać. Obecnie wszystko, co chcesz w lesie wyciąć możesz wytłumaczyć atakiem kornika drukarza.
"Mężczyzna musi mieć nałogi, najlepiej wyszukane, w przeciwnym wypadku nie ma się z czego wyzwalać."
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
Awatar użytkownika
greenshadow
Posty: 263
Rejestracja: 02 paź 2012, 21:24
Lokalizacja: wawa
Tytuł użytkownika: bywam
Płeć:
Kontakt:

Post autor: greenshadow »

ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA ŚRODOWISKA 1)
z dnia 9 października 2014 r.
w sprawie ochrony gatunkowej grzybów
[...]
§ 6. 2. W stosunku do dziko występujących grzybów należących do gatunków objętych ochroną częściową wprowadza się
następujące zakazy:
1) umyślnego niszczenia;
2) umyślnego zrywania lub uszkadzania;
3) niszczenia ich siedlisk;
4) pozyskiwania lub zbioru;
5) umyślnego przemieszczania w środowisku przyrodniczym;
6) umyślnego wprowadzania do środowiska przyrodniczego.
[...]
GATUNKI GRZYBÓW OBJĘTE OCHRONĄ CZĘŚCIOWĄ,
KTÓRE MOGĄ BYĆ POZYSKIWANE, ORAZ SPOSOBY ICH POZYSKIWANIA
[...]
ZAŁ 3
3. błyskoporek podkorowy
(włóknouszek ukośny)
Inonotus obliquus odcięcie narzędziem o ostrej
krawędzi narośli na drzewie z
błyskoporkiem podkorowym
(forma anamorficzna), należy
ograniczyć uszkodzenie drzewa
[...]
§ 7. 2) zakazy: umyślnego niszczenia i uszkadzania – nie dotyczą:
a) pozyskania okazów gatunków określonych w załączniku nr 3 do rozporządzenia przez podmioty, które uzyskały
zezwolenie regionalnego dyrektora ochrony środowiska lub Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska na ich
pozyskanie
[center]
| Zielona Strona |[/center]
Awatar użytkownika
Kapitan Apteka
Posty: 196
Rejestracja: 09 sty 2013, 19:26
Lokalizacja: Tychy/Kielce
Tytuł użytkownika: kundelbury
Płeć:

Post autor: Kapitan Apteka »

Obecnie wszystko, co chcesz w lesie wyciąć możesz wytłumaczyć atakiem kornika drukarza

Kolego, mam nadzieję, że to zdanie to wyraz twojego poczucia humoru, a nie rzeczywiste przemyślenie na temat tego co i jak pozyskujesz z lasów. W zeszły weekend byłem w Bieszczadach zaczyna się wysyp łanów czosnku niedźwiedziego, całe połacie pięknie pachnących i smacznych roślin. Gdzieniegdzie w BPN widać było uszczknięte, pojedyncze liście, łodygi i kwiaty - to podwójne złamanie przepisów, lecz w niewielkim stopniu wpływa na daną populację. Niestety widziałem też całe łany, wydeptane, lub wykoszone tuż przy szlaku przez turystów, wielbicieli bieszczadzkiej przyrody i dzikich chabazi w kuchni. Widziałem beztroskiego babola wędrującego w zachwycie z pełną reklamówą zerwanego czosnku - no bo przecież "panie tyle tu tego rośnie". Podobnie z botanikami "badającymi" chronione gatunki - koniecznie po zerwaniu do zielnika, często nie ma jakiegokolwiek sensu merytorycznego. Ustanowienie statusu ochronnego jest na ogół bardzo dobrze uzasadnione, a miejscowa obfitość absolutnie nie oznacza powszechnego występowania, a zatem bezpieczeństwa trwałości gatunku. Niezależnie od intencji, doświadczenia, czy wiedzy - w lesie jesteśmy jedynie gośćmi, intruzami, więc warto starać się postępować w myśl zasady: Take nothing but pictures. Leave nothing but footprints. Kill nothing but time

Pozdrawiam serdecznie
KA
„Maszerować to prześcignąć własny cień. To móc wyprzedzić samego siebie, pozdrawiając się uprzejmie."

https://plus.google.com/photos/10564546 ... qIusitLKOQ
Awatar użytkownika
Parthagas
Posty: 783
Rejestracja: 28 sie 2007, 08:46
Lokalizacja: Mława
Tytuł użytkownika: kumpel staffików
Płeć:

Post autor: Parthagas »

Nie pisałem o masowym pozyskiwaniu. Po prostu, gdy mi się skończy zapas, to wiem, gdzie uzupełnić. Jeden odłupałem z drzewa, resztę z nadgniłych wiatrołomów. Załóżcie Komitet Obrony Błyskoporka, zbierzcie kasę (podpowiem - podj...cie mnie,gdzie trzeba, a fundusze szybko się znajdą) i postawcie mu trzeci pomnik na Krakowskim Przedmieściu, zwłaszcza że świetnie komponuje się z tematem brzozy.
"Mężczyzna musi mieć nałogi, najlepiej wyszukane, w przeciwnym wypadku nie ma się z czego wyzwalać."
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
Awatar użytkownika
GawroN
Posty: 649
Rejestracja: 18 kwie 2012, 20:11
Lokalizacja: Chorzów / Śląsk
Gadu Gadu: 1519631
Tytuł użytkownika: Szczupły blondyn
Płeć:

Post autor: GawroN »

Parthagas, zakładam, że masz gorszy dzień więc nie będę Cię strofował.
Awatar użytkownika
Kapitan Apteka
Posty: 196
Rejestracja: 09 sty 2013, 19:26
Lokalizacja: Tychy/Kielce
Tytuł użytkownika: kundelbury
Płeć:

Post autor: Kapitan Apteka »

Parthagas pisze:Nie pisałem o masowym pozyskiwaniu. Po prostu, gdy mi się skończy zapas, to wiem, gdzie uzupełnić. Jeden odłupałem z drzewa, resztę z nadgniłych wiatrołomów. Załóżcie Komitet Obrony Błyskoporka, zbierzcie kasę (podpowiem - podj...cie mnie,gdzie trzeba, a fundusze szybko się znajdą) i postawcie mu trzeci pomnik na Krakowskim Przedmieściu, zwłaszcza że świetnie komponuje się z tematem brzozy.
Kolego, w tym momencie kończę udział w tej dyskusji i pozwól, że na koniec zadedykuję Ci pewien cytat.

"przywróć mi panie siłę umysłu skupionych"

Z uszanowaniem

KA
„Maszerować to prześcignąć własny cień. To móc wyprzedzić samego siebie, pozdrawiając się uprzejmie."

https://plus.google.com/photos/10564546 ... qIusitLKOQ
Awatar użytkownika
Parthagas
Posty: 783
Rejestracja: 28 sie 2007, 08:46
Lokalizacja: Mława
Tytuł użytkownika: kumpel staffików
Płeć:

Post autor: Parthagas »

OK. Poniosło mnie nieco. Przepraszam za zamieszanie.
Ostatnio zmieniony 05 maja 2016, 23:44 przez Parthagas, łącznie zmieniany 1 raz.
"Mężczyzna musi mieć nałogi, najlepiej wyszukane, w przeciwnym wypadku nie ma się z czego wyzwalać."
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Tanto
Administrator
Posty: 1072
Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 1743064
Płeć:

Post autor: Tanto »

Mała ciekawostka, która jak mam nadzieję nie wpłynie na zmniejszenie populacji błyskoporka - trafiłem ostatnio na Discovery na 'serial' o destylarni z Alaski i w tym odcinku postanowili zrobić wódkę z grzybem Chaga. Jak się okazało pojechali do lasu, naścinali trochę błyskoporka, pokroili go na małe kawałki, ugotowali, a potem zmieszali ze spirytusem. Efekt podobno bardzo fajny.
Jakby ktoś szukał, to odcinek "Alaska 40%: Wódka z grzyba chaga" (Alaska Proof 1: Chaga Vodka)
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
Awatar użytkownika
Kapitan Apteka
Posty: 196
Rejestracja: 09 sty 2013, 19:26
Lokalizacja: Tychy/Kielce
Tytuł użytkownika: kundelbury
Płeć:

Post autor: Kapitan Apteka »

Witam

Po sympatycznej wymianie zdań na prv, sprawę z Parthagasem uważam za wyjaśnioną.

Pozdrawiam serdecznie

KA
„Maszerować to prześcignąć własny cień. To móc wyprzedzić samego siebie, pozdrawiając się uprzejmie."

https://plus.google.com/photos/10564546 ... qIusitLKOQ
Awatar użytkownika
siux
Posty: 374
Rejestracja: 19 gru 2010, 17:27
Lokalizacja: ŚNIEŻYCOWY JAR, Wlkp
Tytuł użytkownika: Karol
Płeć:

Post autor: siux »

A powiedzcie mi dlaczego w ogóle Błyskoporek jest pod ochroną? Bo wyrasta sobie na brzozie jakieś "obce ciało", pasożyt, który atakuje osłabioną lub zranioną część drzewa i jeszcze jest pod ochroną... to jakby chronić wrzód na d... :-/
"nikt jeszcze nie wie, czy stare słońce zarysuje nowy dzień..."
https://picasaweb.google.com/traper.w
Piotr2104
Posty: 41
Rejestracja: 27 sty 2015, 12:42
Lokalizacja: Sieraków
Kontakt:

Post autor: Piotr2104 »

siux, to że coś jest organizmem pasożytniczym nie znaczy że nie należy go chronić. Właśnie wielkim sukcesem jest to że odchodzi się od traktowania lasu jak pola uprawnego (np. od sadzenia monokultur). Patrząc w ten sposób wiele gatunków roślin i zwierząt nie powinno być chronione...
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

Wbrew pozorom grzyby są konieczne. Z naukowego punktu widzenia, nie możemy sobie pozwolić na utratę żadnego z gatunków - bo to nie tylko strata w liczbach. Bywa, szczególnie w przypadku wielu roślin i grzybów, że po latach odkrywamy ich zdolności lecznicze....

Odchodzi się od monokultur - bo opłaca się to w sposób wymierny.
Awatar użytkownika
greenshadow
Posty: 263
Rejestracja: 02 paź 2012, 21:24
Lokalizacja: wawa
Tytuł użytkownika: bywam
Płeć:
Kontakt:

Post autor: greenshadow »

Odpowiadając dość przekornie
Znajdź mi takiego pasożyta jak Modrzewnik Lekarski (Laricifomes officinalis) u nas w lasach.

Pewnie też z tego powodu wprowadzono częściową ochronę gatunkową błyskoporka, pewnie też między innymi podejrzewając nadmiernego pozyskiwania przez domorosłych znachorów
[center]
| Zielona Strona |[/center]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Imprezy, wyprawy oraz spacery”