[center]BOROWIK
czyli: Będzie Opowiadał Recon O Ważnych Informacjach Kolegom[/center]
Rembertowskie lasy. Późna jesień. Z nieba siąpi. Dwóch amatorów surfifalu skrobie krzesiwo zziębniętymi łapami. W końcu iskra łapie. Bunkier jaśnieje od blasku ogniska. Piwko, kiełbaska, mamine gołąbki. Reconetowy relaks aż miło. Żołądki pełne, w głowach pierwszy szum oceanu. W pewnym Momocie pada pytanie od tego z lekką nadwagą:
-AP, udało by się nam zorganizować warsztaty z pierwszej pomocy dla forowiczów Recona?
I taki był początek. AP oczywiście zapałał entuzjazmem zorganizowania warsztatów. Obaj zbieraliśmy się jednak do tego jak pies do jeża. Życie nas zaskakuje i zbyt szybko zabrało nam leśnego kompana.
Pomysł organizacji warsztatów z pierwszej pomocy przerodził się w organizację tematycznych spotkań w ogóle. Organizowanych przez Nas dla Nas w sposób naturalny dla Recona. Czyli bez zakwaterowania poza kawałkiem podłogi czy ściółki leśnej. Bez cateringu poza dostępem do wody a i to uczestnicy mogą sami sobie zorganizować. Gospodarzowi zwraca się koszty poniesione w związku z organizacją ale on nie zbija na tym majątku. Wszystko w ramach dżentelmeńskiego zaufania. Uczestnikami mogą być użytkownicy forum, którzy przeszli pozytywnie etap zaadoptowania się do naszej brygady specjalnej troski z poprzednich spotkań i/lub goście specjalni.
W mijającym roku miałem Ogromną przyjemność przebywać u kilkoro z Was i wiem, że jest potencjał w tego typu spotkaniach. Nazywając je dalej spotkaniami BOROWIKA.
Przykład:
-Ogłaszam spotkanie: BOROWIK „Pierwsza Pomoc” – xx-yy.06.2016.
-Organizatorzy: ….. (jestem już w trakcie konsultacji ale niczego nie będę zapeszał),
-Miejsce: …… (j.w.),
-Regulamin: …. (obowiązywać będzie abstynencja do zakończenia zajęć każdego dnia chyba, że organizator zarządzi inaczej, to nie kolejne zloty, spotykamy się by się uczyć; pozostałe punkty do ustalenia lub narzucenia przez organizatora; poza tym obowiązuje regulamin forum i bana oraz ostrzegawczy strzał w pysk można dostać w każdej chwili),
-Maksymalna liczba uczestników: …. (może uda się zorganizować np. BOROWIK „Broń czarno prochowa” ze strzelaniem na strzelnicy, wtedy abstynencja, bezpieczeństwo i ilość uczestników jest na pierwszym miejscu,
-Inne sprawy …. (np. zbiórka na papier ze szkolenia pierwszej pomocy).
Moje pozostałe pomysły BOROWIK „Kowalstwo”, „Rośliny jadalne”, „Ogień”, „Turystyka Górska”, „Nawigacja”, pomyślcie i zaproponujcie co chcieli byście poćwiczyć.
Jeżeli ktoś nie będzie mógł jechać z tych czy innych powodów można np. „Kowalstwo” zorganizować kilka razy. Spotkania nie muszą być cykliczne. Ktoś ma ochotę coś zorganizować po prostu ogłasza termin wcześniej i bierze się do działania.
Czekam na Wasze zdanie i konstruktywną krytykę oraz nie ukrywam liczę na Wasz zapał. Wiem, że jak są chęci to nie trzeba Reconetowcom dwa razy powtarzać.
BOROWIK
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- Kopek
- Posty: 1059
- Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
- Lokalizacja: Z największej dziury
- Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
- Płeć:
BOROWIK
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com
www.kopsegrob.blogspot.com
No dobra, mogę poprowadzić szkolenia/warsztaty:
1. Wzywanie pomocy i współpraca z helikopterem,
2. Awaryjny biwak zimowy (w górach),
3. Terenoznawstwo i orientacja w terenie (nawigacja),
4. Rakiety śnieżne.
Do wszystkich tematów mam przygotowane artykuły/broszurki szkoleniowe.
Organizuję biwak zimowy w dniach 4-6.03.2016 w Gorcach w górnej części Ochotnicy Górnej (Furcówka). Możemy połączyć wszystkie powyższe tematy z Biwakiem Zimowym Reconnet'a.
1. Wzywanie pomocy i współpraca z helikopterem,
2. Awaryjny biwak zimowy (w górach),
3. Terenoznawstwo i orientacja w terenie (nawigacja),
4. Rakiety śnieżne.
Do wszystkich tematów mam przygotowane artykuły/broszurki szkoleniowe.
Organizuję biwak zimowy w dniach 4-6.03.2016 w Gorcach w górnej części Ochotnicy Górnej (Furcówka). Możemy połączyć wszystkie powyższe tematy z Biwakiem Zimowym Reconnet'a.
Inżynier
Pomysł dobry, sam bym się zgłosił na trenera, jakbym coś potrafił na tyle by jeszcze kogoś uczyć
Ze swej strony mogę po prostu zaprosić na wspólne włóczenie się o każdej porze roku po lasach i bagnach w "moim rejonie" w promieniu 100km od Warszawy. Takie krajoznawstwo ze spaniem w krzakach, omijaniem siedlisk ludzkich i radzeniem sobie z niedoborami. Szkolenie wychodzi samo z siebie i jest wynikiem warunków jakie zastajemy.
Towarzystwo nam gnuśnieje, nikt nie ma czasu by wyskoczyć w teren. Coraz więcej dyskusji o sprzęcie, "nowych zabaweczkach" i teoretyzowaniu o kosmicznych materiałach. Sukcesem jest wyciągnięcie w ogóle kogoś z domu. Niedawno zrobiłem na próbę dwa lajtowe 3-dniowe wypady po mazowieckich lasach i bagnach z pierwszymi przymrozkami. Zapraszałem wypróbowanych znajomych na FB i na forum. Za pierwszym razem zjawiły się 2 osoby na 40 zaproszonych a za drugim 3 osoby na 80 zaproszonych. Taka jest wola w narodzie, albo nikt mnie nie lubi

Ze swej strony mogę po prostu zaprosić na wspólne włóczenie się o każdej porze roku po lasach i bagnach w "moim rejonie" w promieniu 100km od Warszawy. Takie krajoznawstwo ze spaniem w krzakach, omijaniem siedlisk ludzkich i radzeniem sobie z niedoborami. Szkolenie wychodzi samo z siebie i jest wynikiem warunków jakie zastajemy.
Towarzystwo nam gnuśnieje, nikt nie ma czasu by wyskoczyć w teren. Coraz więcej dyskusji o sprzęcie, "nowych zabaweczkach" i teoretyzowaniu o kosmicznych materiałach. Sukcesem jest wyciągnięcie w ogóle kogoś z domu. Niedawno zrobiłem na próbę dwa lajtowe 3-dniowe wypady po mazowieckich lasach i bagnach z pierwszymi przymrozkami. Zapraszałem wypróbowanych znajomych na FB i na forum. Za pierwszym razem zjawiły się 2 osoby na 40 zaproszonych a za drugim 3 osoby na 80 zaproszonych. Taka jest wola w narodzie, albo nikt mnie nie lubi

http://ludzkietropy.pl/ - relacje z moich wypraw i nie tylko
- Kopek
- Posty: 1059
- Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
- Lokalizacja: Z największej dziury
- Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
- Płeć:
wilow7, Zakładaj temat: BOROWIK - Awaryjny biwak zimowy 4-6.03.2016. Napisz co i jak. Gdzie nocleg? Sam pewnie masz większe doświadczenie ode mnie jak organizować coś podobnego. Chodzi tylko by uczestnicy wrócili bogatsi w wiedze.
[ Dodano: 2015-12-17, 18:48 ]
Predator, nie marudzimy. Szukamy rozwiązań a nie problemów.
[ Dodano: 2015-12-17, 18:48 ]
Predator, nie marudzimy. Szukamy rozwiązań a nie problemów.
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com
www.kopsegrob.blogspot.com
- Kopek
- Posty: 1059
- Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
- Lokalizacja: Z największej dziury
- Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
- Płeć:
wilow7 pisze:OK, OK, ale dlaczego "BOROWIK"?
Myślałem o nazwie BOR ale jeszcze by mi kazali na Krakowskim Przedmieściu w dziesiętnice koczować.
Willow7, zobacz drugi wiersz pierwszego kopkowego posta
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com
www.kopsegrob.blogspot.com